Taki sobie sam jestem -

Południowcy lubią być męczeni przez kobiety ;)

No to dobrze że się uśmiechasz? Pewnie że dobrze..... :-) Lepiej niż gdybyś miała przeze mnie płakać!

Nie ma to jak orginale męczenie:P

Płacze sie i z teksnoty:) jak sie kocha nie ma roznicy, wazne ze raduje sie i kocha przez kochana osobke:P inaczje by nas nie targało;)

ufff Pikanderze...wiem że jutro rano bbb rano wstaniesz i pójdiesz do pracy więc ciekawi mnie dlaczego jeszcze tu jesteś;) wiem że lubisz wcześnie się kłaść....itd.:) ja zresztą też muszę raniutko wstać...więc będę musiała zmykać:(

Tęsknota? hmn... A czym jest miłość jak nie czekaniem?

jest sie dla tej Duszyczki:) Inaczej by sie nie było, jaka radosc daje, co u niej;)

wcześnie wstawać? a jak tu spać jak tak sobie miło rozmawiamy? zresztą dzisiaj wyjątkowo nie mam ochoty na sen, bo za dużo myśli siedzi w głowie i robi w tej głowie zamieszanie. A w łóżku to będzie jeszcze gorzej z tym myśleniem. Ciekawe czy jutro będę tęsknić? Raczej nie, jeszcze będę się dalej uśmiechał jak po środkach przeciwbólowych i ich nadmiernym użyciu :-)

kremówka i wodna lilia===> Pikander poszedł spać.mówię Wam;)a się nie pożegnał nawet...

właśnie że nie poszedłem! a co, mieszkasz na przeciwko mnie? :-) I właśnie zgasło światło? W oknach na stronę zachodnią??? Może.....

Tęskonota? Jest wiele rzeczy, które możemy zaplanować, tej jednej niestety nie. i pojawia się , taka, aż do bólu, gdy nie widzimy żadnej szansy, aby przestała nia być...

pozegnal sie usmiechem;) ale jak miło uslyszec slowko:) i tak ma byc, miłe rozmowy, pozegania, powiatania hmmmmmmmmmm:) to prawda, ja jutro tez beda jak po zielono mi;) Usmiehc i radosc, tesknota, ale pelna juz:) nie pusta:) Tak Miłosc to trwanie i czekanie:)

właśnie że nie mieszkam blisko....ale dom wiem że masz duży:)

Pikander=> no widzisz jak Cię rozszyfrowały, a Ty myslałeś ,że taki tajemniczy jesteś. Lornetka to dobry wynalazek

powiedziałabym tu więcej ale nie mogę....

kremówka...a ja jednak dalej będę spać spokojnie :-) I nawet jeśli ktoś by mnie tu rozpoznał to co z tego??? :-) a może jednak nadal Pikander pozostanie zagadką????

Czasem trudno być tabula rasa...;)

duzy, no tak. A ja w oczkach mam ten malusi, te łozko;) i te sicany, piekne bo inaczje malowane:) moze kiedys powiesz mi co tam było, jakies elfy, wrozki, chyba postacie:)

powiedz proszę=> mówisz A , powiedz B. Nie pozostawiaj nas w niewiedzy.

ciekawi ludzie= duchowi, romantyczni, zawsze beda intrygujacy, zawsze bede mieli cos z zagadki:) nawte jak juz sie odgadnie, to chce sie jeszczee:P

Kobiety, przeraża mnie to, że tak bardzo jesteście przekonane o tym, że \'powiesz proszę\' ma rację -D:D:D a nie lepiej dalej mieć tajemniczego Pikandera niż..... :-)

No cóż powiedzieć - świat wirtualnej magii działa- nic dodać , nic ująć

lepiej miec tajemniczego u siebie, przy boku i zamiast tak z dali, tak miło i pieknie mowic, to mowic tak z bliska:) tuz obok:) a kominek jest, byl marzeniem twoim;) moze na spacerku, moze kiedys pryz kominku:) rozmowki z :) nadal tajemniczym;0

swiat realu bardziej, nie mniej niz tu, bo tworyzmy go my:) ach przytulic sie do tej niebieskosci:)

ale powiedz proszę nic nie powiedziała o Pikanderze:)On jest nadal tajemniczy:)poza faktem że powied proszę wie kto to Pikander to wszystko jest takie same:)więc może ja tu już nie będę przeszkadzać?;)

Kominek? .... hmn.... ten z Warszawy? ;)

no własnie:) nic nie zmienia:) to prawda powiedz proszę raczje duzo zmnie,a bo juz sie chce miec go u siebie;) te poduszki, ujmujace:) te rekopisy i foty rekinów:P:)

zdaje mi się że prerwałam tu jakąś rozmowę...wodna _lilio jesteś delikatna jak piórko na dłoni:)

delikatna jak piorko:) cudnee tak kominek bardzo go chcial, wiec pytam czy spelnil swe marzonko;) dla mnie to balkonik oborsniety winogornem, bysmy mogli jak w oranzerii czy ogordzie botanicznym sie schowac, byc tylko dla siebie i pic herbatke, patrzac na gwiazdki czy slonko;)

----> Pikander: Błaaaaagam. napisz mi coś. Blagam. No wiem ze to nie na temat. Ale mimo to błagam. Czy mądrzy faceci (taaak:) to do Ciebie. tak sobie wymysliłam po tym wszystkim co tu napisałeś;) , więc czy mądrzy faceci boją się mądrych kobiet? Błagam . napisz. a moze ktoś inny mi napisze jeszcze coś na ten temat? I mówię o mądrych, nie o przemądrzałych kobietach