Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość agulabidula

po ilu wysłanych palikacjach, CV i listach motywacyjnych otrzymaliście propozycj

Polecane posty

Gość agulabidula

ja dopiero co rozpoczęłam wysyłam swoich CV i listu motywacyjnego drogą e-mailową , wysłałąm dokładnie 5 i jak narazie ciiiiszaaa:) może są tu jacyś weterani w takich sprawach, a może jest tu jakis pracodawca, który wypisze nam najęstsze przyczyny odrzucenia kandydata zaczynamy!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agulabidula
przepraszam za błą "aplikacjach"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja duzo razy wysyłałam
swoja cv i co najdziwniejsze - choc nigdy nie bylo jakies specjalnie super, to odzywali sie do mnie pracodawcy. a soatatnio wysyłałam cv swojego faceta i odezwali sie do niego. nie wiem, mam jakis dar przyciagania chyba hehehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja pierwszą pracę dostałam dlatego, że robiłam tłumaczenia dla pewnej firmy i kiedy ich pracownica odchodziłą, bo przeprowadzała się do innego miasta, zadzwonili do mnie. Wiedzieli, że szukam stałej pracy, a z tłumaczeń byli zadowoleni. Drugą pracę dostałam przypadkiem, po prostu w jednej z firm, do których wysyłałam aplikacje pracowała dziewczyna, którą kiedyś poznałam i to ona poleciła mnie szefowi. Przerwa między jedną praca a drugą - może tydzień.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po 1 cv
:D:D mam farta, co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sama sie oglaszalam
w necie i prasie i wiekszosc osob do mnie dzwonila , wysyłałam tez odpowiedzi na ogloszenia pierwsza prace znalazlam po 3ch mies szukania (nie mialam doswiadczenia) obecną po 10 dniach :)))))) (chociaz w branży , w kórej pracuje nie miałam doświadczenia) z moich doswiadczen wynika, że jakakolwiek praca jest, tylko na nasza wymarzoną możemy dłużej poczekać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a cv
wysłałam sporo .....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agulabidula
wczoraj otrzymałam odp od jednej z firm, gdzie wysłałam;), kazali mi wypełnić aplikację, i byc może zaproszą mnie na rozmowę... ale i tak wysyłam dalej:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agnieszka perepeczko
a mi si enie uadaje, choc wysylam srednia 3-4 tygodniowo do nowych firm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jA 50CV I NIC

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a na jakich portalach
najlepiej szukac pracy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niedobra
mam pytanie do tych osob ktore tak szybko znalazly prace - po 1 cv juz zostaly zaproszone: na jakie stanowisko sie staralyscie? i czy w duzym miescie czy w malym? bo to chyba tez ma wplyw. w duzym miescie jest wiecej kandydatow i mniejsze szanse.. tak mysle..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weweweewwewewe
Moja kolezanka powyzej 100. Ale sie oplacilo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agula....jeśli naprawde zalezy ci na znalezieniu pracy - wez swoje CV , ubierz się troszke bardziej oficjalnie i odwiedz osobiście firmy (z panoramy firm np.....)w których jest szansa na znalezienie pracy - jesli nawet od razu pracy nie znajdziesz - ktoś zapamieta Ciebie - bo jest duża szansa że przez jakiś szczegół twojej osobowości czy wyglądu ktoś cie zapamieta...gdy będą kogoś potrzebować może zadzwonią na ten numer telefonu z Twojego CV zamiast bawic sie w rekrutacje kiedy pilnie potrzebny pracownik...wazne jest by czymś zabłysnąć - na dowód - 3 razy zmieniałam pracę i zawsze w ten sam sposób - obecnie mam wymarzona prace, bo człowiek do którego zgłosiłam się szukajac zajęcia polecił mnie swojemu znajomemu ...i tak -Zachęcam do odważnych wypraw - nabierzesz pewności siebie i naumiesz sie szybkiego zdobywania pracy...a maile to tak w przerwie na kawę można wysyłać a może sie jednak uda...bo i tak być może...sie nagadałam do dzieła!!! i powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zwodnicza82
po 1 od obrony. Broniłam się 14 lipca. 16 lipca pojechałam na tydzień nad morze. 25 lipca wysłałam CV. Oddzwonili w ten sam dzień i w poniedziałek zadzwonili że się dostałam :) Dodam tylko , że wcześniej tj. przed obroną co jakiś czas wysyłałam CV. Oddzwaniali, zapraszali na rozmowy, ale w sumie to nie byłam przekonana do tych firm( To nie było to co chciałam robić :) Firmy były związane z rachunkowością a ja marzyłam o pracy przy pozyskiwaniu pieniędzy z Unii ( wnioski). Myślę, że warto było czekać tak długo na robienie czegoś co się lubi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agulabidula
w poniedz ide na rozmowe kwalifikacyjną..jejku pierwa w moim życiu.... do fusyty- mój chłopak mówi mi dokładnie to samo, że powinnam pójść osobiście zanieść CV i LM, ale ja sie strasznie krępuje...tzn. boje sie, że juz pan na portierni mnie wygoni... może wybiore się na staż... na pewno nie bede siedzieć w domu z założonymi rękami, bo to na nic, dzięki za wyczerpująca odpowieź:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja dostałam pracę jeszcze przed obroną mag. i zrezygnowałam, jak pogadaliśmy szczegółowo o pieniądzach. Po prostu było za mało. A tak wogóle to już od długiego czasu szukam pracy(stazu) za granicą. Wynik: 20 podań +CV wysłanych; 0 odpowiedzi pozytywnych. Jeszcze mam nadzieję, nie załamuję się, bo wiem, że tam gdzie chcę wyjechać bardzo ciężko znaleźć pracę. Postawiłam sobe deadline. Szukam w ten sposób do końca września. Jak nie znajdę - wyjeżdżam i szukam na miejscu. Mam trochę oszczędności więc na jakiś czas starczy, tylko muszę trzymać głowę do góry i się nie załamywać:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość RER
No, to chyba nie pobiję tutejszego rekordu :D (praca po 1 CV), chociaż osiągnęłam wysokoprocentową skuteczność papierów, jeśli chodzi o zainteresowanie potencjalnego pracodawcy. ALE zastanawia mnie taka rzecz: zdarzyło mi się, że wysyłałam podobne CV z podobnym pakietem prac do różnych firm o zbliżonym profilu na bardzo podobne stanowisko. I co? W jednej od razu chcą rozmawiać, w drugiej nawet nie raczą się odezwać, że nie, dziękują. Czym to tłumaczyć? Czynnik ludzki w rekrutacji??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×