CZY ZAŻYWACIE JAKIEŚ LEKI NA SEN?

Jeśli tak to jakie. Polećcie mi coś mocnego.

pernazyna

uzaleznisz sie i dopiero bedzie jazda... najpierw znajdz przyczyne-dlaczego nie mozesz spac?

ale ja właśnie chcę się troszkę uzależnić.

a chyba ze... sa ludzie i krawezniki :o

dlaczego mnie obrażasz? to moje życie i zdrowie i mogę z nim robić co zechcę, a ty nie musisz mnie odrazu krytykować i obrażać.

neospazmina - uspokajający syropek, mrau :) uwaga - na alkoholu :-P

to nie jest normalne i kazdy normalny czlowiek ci to powie :D nie obchodzi mnie twoje zycie i zdrowie, stwierdzam tylko fakt ze jestes nienormalna :D

a kim ty jesteś że po jednym wpisie potrafisz stwierdzić kto jest normalny a kto nie? jakimś jasnowidzem jesteś?

stwierdzam po tym ze ktos chce sie od czegos uzaleznic, idz do psychiatry to ci powie czy to normalne

Czy neospazmina jest na recepte?

chcę brać leki na sen, w tej chwili skutki uboczne takie jak uzależnienie mnie nie przerażają. Chcę mocno spać. Chcę zasnąć...

Czy mocny, zdrowy sen też jest dla ciebie nienormalny?

i to wlasnie nie jest nmormalne :) masz jakis problem ktorego nie chcesz lub nie potrafisz rozwiazac :P

nie sen jest dla mnie nienormalny tylko to ze napisalas ze chcesz sie troche uzaleznic od lekow

tak, mam problem, i to nie jeden. Zresztą kto ich nie ma? W tej chwili nie potrafię sobie inaczej z tym poradzić. chcę ten czas przespać. Proszę o nazwy leków, mogą być na receptę, tylko żeby były TANIE.

to uwazaj bo mozesz miec kolejny problem z ktorym nie bedziesz potrafila sobie poradzic-uzaleznienie... i co wtedy? juz tego nie przespisz ;)

ja zazywalam gdy sie wkurzlam leki uspakakajce i nassene ale jakie nie pamietam wzielam z apteczki i zazywalm nie interesowlao mnie jakie wieme mozna bylozazyc dwa ja zazywalam po 5 i jakos zyje do tej pory :P

ok. będę uważać. Więc jakie leki proponujecie, polecacie? Podawajcie też ceny tych leków.

skoro nie wiesz jakie to mogly to byc jakies slabe

a nie lepiej pojsc do lekarza? przeciez te mocne i tak sa na recepte...

ja biorę leki od kilku lat - raz na 2 tygodnie albo żadziej - czasem częściej - problemy ze snem nie sa tak łatwo uleczalne uleczalne jak mają podłoże psychiczne, czasem tabletka pomaga żeby nie kręcić się z boku na bok do wschodu słońca

nasenne musi Ci przepisać lekarz,może być rodzinny.Są leki nowej generacji,które nie uzależniają ; Stilnox i Imovane... Przypuszczam,że masz jakąś sytuację stresową.Uważam,że lepiej wziąć coś na spanie,niż słaniać się z bezsenności.A "białe noce " są straszne. Pozdrawiam.

jak pójdę do lekarza "po coś na sen" to przepisze mi pewnie coś lekkiego, a mi nie potrzeba ziołowych pierdół typu Deprim, tylko coś porządnego. A tak pójdę z gotową nazwą leku to mi to przepisze.

właśnie o to chodzi. Mam czasem takie noce że przysypiam nad ranem, koło 4, a i tak przed 7 muszę wstawać. Męczę się więc w nocy bo nie mogę zasnąć, męczę się w dzień bo jestem nie wyspana, najchętniej bym się położyła wtedy spać. Jak wrócę z pracy to znów nie mogę zasnąć... i tak w kółko. Dlatego potrzebuję czegoś mocniejszego na sen.

Mnie lekarz przepisał Zolsana - lek nasenny, miałam okropne problemy z zasypianiem i wielokrotnie budziłąm się w nocy. Niestety, przy tym leku miałam koszmary senne i budziłam się przerażona a potem nie mogłam usnąć. Odstawiłam. Dopiero po wyciszeniu nerwicy in.lekami przeszły problemy ze snem. Powodzenia.

prędzej przydałoby mi się coś pobudzającego;)

a ile to kosztuje? Bo ja zarabiam dosłownie grosze, a tu jeszcze opłaty za mieszkanie, wode, czynsz, telefon. Na żarcie ledwo starcza...

Jeszcze jedno - miałam takie problemy jak opisałaś przez ponad miesiąc. Myślaąlm że zwariuję. Przetestowałam ze 4 leki ale ne pamiętam nazw taka byłam wykończona. Zolsana (Stilnox - inna nazwa) pomógł tylko usypiać. Myslę że powinnas raczej leczyć nerwicę, bo nezsennośc jest jednym z jej objawów, niestety.