Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

gosiaj

Trojkaty

Polecane posty

Gość Pomorzanin 26
Wydaje mi się kolorowa że przegięłas z tym porównaniem Jak mozna porównywać gwałty i morderstwa do trójkata w małżeństwie. To chore że stawiasz te kwestie w nednym pułapie. I apropo dzieci to zastanów się co czują dzieci gdy ich rodzice się rozwodza? Myśle że nie czują się lepiej, a rozwodów ci u nas w kraju dmamy dostatek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Każdy ma inne pojęcie zdrady. Znam pary, gdzie zdradą jest już spotkanie się na piwko ze znajomym odmiennej płci, a znam też parę, gdzie ona pozwala jemu na sex z innymi dziewczynami, bo ją to podnieca i on \"tylko się z nimi pieprzy a nie kocha\".... Jeśli więc jest dwoje ludzi, są ze sobą bardzo związani, kochają się nawzajem, są sobie bardzo bliscy, a okazjonalny seks w trójkącie czy czworokącie jest ich wspólną fantazją, którą realizują i oboje czerpią z tego przyjemność, to w czym problem???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pomorzanin 26
Masz rację że trójkląt nie jest alternatywa dla zdrady ale myśle ze moze byc w niektórych przypadkach alternatywa dla rozwodu. A myśle że dziecko których rodzice się rozwodza cierpi bardziej niż rodziców którzy sa szcześliwi i stosują inne praktyki seksualne. Wszyscy wiemy co sie dzieje w tak zwanych porzadnych rodzinach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wisnióweczka
kolorowa, draznią mnie Twoje wypowedzi...seks w trójkącie, albo z inna parą jes wspaniałym doznaniem...my mamy z meżem zaprzyjaznioną parę, z którą spotykamy się na małe seks party przynajmiej raz na dwa tygodnie ...jest super :-)..inicjatywa wyszła od nas - kobiet:-), panowie byli zaskoczeni i poczatkowo, za pierwszym razem ise wzbraniali, ale w sumie szybko się przełamali...:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szczerze mowiac czy moje wypowiedzi kogos draznia czy nie... mnie nie interesuje;) ja juz sie wypowiedzialam.. temat uwazam za zakonczony.. serdecznie wspolczuje takich \"zwiazkow\" i nieswiadomosci.. dzieki za pogawedke;) pozdrawiam 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W czym problem? Ano nie w tym, że ktoś ma inne zdanie. Problem w tym, że \"trójkątowcom\" ciężko pojąć, że dla innych to niemoralne. :) W tym problem. Dla mnie też to jest niemoralne i też jest to łamanie przysięgi itp. Ale dla Ciebie nie, więc uszanuj moje zdanie, tak jak ja szanuje Twoje. Pomorzanin, gdzieśtam napisałeś, że jak zaprosicie do trójkąta kobietę, to też się z nią zabawiasz, a żona na pewno będzie zadowolona. Nie bądź taki hop do przodu. Częste są [przypadki, że gdy wkracza ta trzecia i mężuś z nią pobaraszkuje, cała magia Waszych trójkątów pęka. Zostaje ból i żal, bo przecież \"tak bardzo mu ufałam\". Nigdy nie mów nigdy to po pierwsze, a po drugie trochę więcej szacunku, o ile wiecie co to znaczy. Bo jak czytam niektóre wypowiedzi, wątpię, czy macie szacunek do samych siebie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rozumiem, że ktoś ma inne zdanie i dla kogoś to co robię moż ebyć niemoralne, ale nie robię tego z myślą, co inni powiedzą, nie szukam u nich poklasku...Denerwuje mnei tylko wieszanie psów na mnie dlatego, że spełniam się pod tym względem, wyzywanie i wielkie, święte oburzenie i teksty w stylu \"nie wiesz w takim razie co to małżeństwo, nie masz szacunku\" itp.....Po prostu myślimy innymi kategoriami i jedni drugich nie zrozumieją :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wisnióweczka
Szanuję wasze poglądy, ale szlak mnie trafia jak ktoś mi wmawia, ze nie mam szacunku do siebie , lub małżeństwa, nie wiem co to miłośc...z meżem jesteśmy razem od 12 lat, mamy troje dzieci, kochamy się i szanujemy , jetsesmy uwazani za bardzo zgodne małzeństwo...nie ma w nim miejsca na nieuczciwosć i łózkowe frustracje,,,jestesmy szcześliwi...niektórzy mają za bardzo wpojoną katolicka moralność, aby rozszerzyc horyzonty myslowe...trzeba żyć w zgodzie z własnym sumieniem, a moje i meża, mówi nam, ze fajnie można się pobawic seksem, i nikogo przy tym nie krzywdzić....w moim odczuciu jets to jak najbardziej moralne. Pozdrawiam :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I jeszcze te Wasze oceny... no sorry, nie jestem żadną frustratką, jak sugeruje wiśnoweczka Po co te hasła? I ta \"katolicka moralność\"... co to w ogóle wnosi do dyskusji, oprócz zwykłego wytykania kogoś kto ma inne zdanie? To ma być szacunek do rozmówcy? No to soryy, faktycznie możesz mieć problem ze zrozumieniem tego pojęcia :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Panna Beata
Ja juz parę razy rozmawiałam ze swoim na temat trójkata, tyle że problem polega na egoiźmie obu stron. Ja bym chciała faceta a on kobiete :) Na seks z inny parą brakuje nam odwagi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciekaskowata
podczas takiego sexu co zrobicie jesli wasz facet poscieci wiecej uwagi tej trzeciej? bedzie na nia czesciej patrzyl itd?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wisnióweczka
nic nie sugeruję...mówię jak jest w moim małzeństwie, znam pary, gdzie ludzie fanatazjują np. o trójkatach, ale w zyciu nie powiedzą tego partnerowi...i przezywaja frustracje...do nikogo personalnie nic nie mam...zreszta ta rozmowa nie ma sensu, bo kazda ze stron czuje się atakowana...a co do katolickiej moralnosci, to jest ona powszechna w naszym kraju, jest to fakt, i to smutny...a tolerancji w sprawach seksu na razie nie ma u nas i nie będzie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ciekaskowata - jesli ktoś decyduje się na trójkat, to chyba nie ma takich obaw;) Moim skromnym zdaniem decyzja ta powinna być przemyślana dogłębnie, przedyskutowana z partnerem (np do jakich granic oboje możecie się posunąć, a co jest nie do zaakceptowania) i przede wszytskim trójkąt ma sprawiać przyjemność OBU stronom, a nie tylko jednej. Nie rozumiem tego, jeśli np kobieta się decyduje na taki układ tylko po to,żeby zadowolić mężczyznę. To dla mnie jest już przesadą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ciesze sie ze chetnie bierzecie udzial w moim topicu ja rozmawialm ze swoim chlopakiem na ten temat, bo oboje jestesmy na tyle otwarci w sprawach sexu, ze bylibysmy sklonni sprobowac. Znalezlismy nawet dziewczyne, ktora chciala to z nami zrobic, ale ciagle zastanawialismy sie jaki to bedzie mialo wplyw na nasz zwiazek- czy ja bede zazdrosna, widzac jak on kocha sie z inna? Jak byloby kochac sie z jeszcze jednym facetem? Poza tym wolalabym chyba byc przy tym, jak on kocha sie z inna, niz gdyby mial robic to na boku. wiem, ze kocha mnie, ale ciekawosc sexualna to zupelnie inna rzecz. I ja i on jestesmy ciekawi sexu i pewnie moglibysmy zostawic niektore rzeczy naszej fantazji, ale jesli moglibysmy sprobowac tego razem, to czemu nie? Przynajmniej potem nie musialabym zameczyc sie myslami czy on tylko z kims spal czy moze tez sa tam jakies uczucia....Przynajmniej w przypadku mojego faceta potrafie sobie wyobrazic, ze czysty sex to jedno, a milosc i sex to cos zupelnie cos innego... Teraz go nie ma, bo wyjechal na 8 miesiecy, ale mysle, ze do tego tematu powrocimy jak tylko bedziemy razem :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eeep
wisnioweczka - pogratuluj zony mezowi :) gosiaj - wg mnie to raczej zabawa dla zwiazkow z dlugim stazem... skoro wasz zwiazek nawet nie jest zalegalizowany, przezywacie dlugie rozstania a i tak chcialoby sie odmiany - to chyba raczej cos nie tak niestety ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wisnioweczka: mysle, ze legalizacja zwiazku nie ma z tym tematen nic a nic wspolnego. Chyba wazniejsze jest jak bardzo sie znamy, jak bardzo kochamy i czy potrafimy rozmawiac ze soba o wielu roznych rzeczach. Ja nie wiem czy w ogole potrzebuje legalizacji naszego zwiazku. Do niczego mi to nie ejst potrzebne, a slubem utrzymac mezczyzny przy sobie sie nie da....Lepiej chyba sprawic, zeby chcial byc ze mna jak najdluzej za wzgledu na mnie sama, a nie jakis papierekZnam pary, gdzie nie rozmawia sie w ogole, a przynajmniej nie na trudne tematy, bo przeciez nie wypada mowic o swoich fantaznach. .Przynajmniej wtedy mozna sie dowiedziec czy partner akceptuje taka forme milosci czy nie....My oboje nie wiemy co mozna czuc w trakcie milosci z inna kobieta albo mezczyzna, bo nigdy tego nie zrobilismy. To co teraz moze byc szokujace, moze wydac sie calkiem przyjemne i odwrotnie. Dlatego chcialm znac opinie innych par... POza tym nie wiem czy czlowiek jest monogamista...Sex z tylko jedna osoba przez cale zycie (jeden jedyny partner od poczatku do konca) jest albo niemozliwe albo jest wieczna walka z wlasna natura i potrzebami...Ale oczywsicie tak dlugo jak kocha sie jedna osobe, tak dlugo nalezy ja szanowac i akceptowac jej przekonania. I albo znajdziemy jakies rozwiazanie, albo nie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wisnióweczka
ja tez mysle, ze legalizacja zwiazku nie ma z tym tematen nic wspólnego....:-)))o tym akurat nic nie pisałam ...:-)myslę, ze na seks w kilka osób tak, aby to nie zatrzesło zwiazkiem, naprawdę powinny decydowac sie osoby dojrzałe, potrafiace oddzielic uczucia od seksu.i oboje muszą miec podobne pragnienia...zmuszanie do tego typu zabaw drugiej osoby, uważam za niedopuszczalne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wisnióweczka
ja tez mysle, ze legalizacja zwiazku nie ma z tym tematen nic wspólnego....:-)))o tym akurat nic nie pisałam ...:-)myslę, ze na seks w kilka osób tak, aby to nie zatrzesło zwiazkiem, naprawdę powinny decydowac sie osoby dojrzałe, potrafiace oddzielic uczucia od seksu.i oboje muszą miec podobne pragnienia...zmuszanie do tego typu zabaw drugiej osoby, uważam za niedopuszczalne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×