dosyć czekania na miłość.....

Mówią,że miłość przychodzi sama...tak nioczekiwanie...niewarto na siłe jej szukać???ale to chyba takie gadanie...jest coraz gorzej...brakuje tej połowy więc jak się nie starać...może są zaklęcia...może w to trzeba wierzyć...porażki kolejne przechodze coraz gorzej...zawsze zauroczę się w kimś nieodpowiednim...jaka szkoda...Teraz ból bo on nie jest z Wawy...

A po co na nią czekać??Czy ktoś powiedział, że to jest niezbędne??

PS jestem zakonnicą

A jak chcesz to zrobić?

buhahahahhahahahahhahahahahhahahahaha, dzięki podszywaczu ;)

może kogoś to bawi...ale zawsze może się to obrucić w przeciwną strone...i wtedy koparka opadnie...bo milość w życiu jest potrzebna zakonniczko...

Nie wiem, czym Ty się przejmujesz. Jak ma przyjść, to przyjdzie. Po co o tym rozmyślać?? Widać nie trafiłaś na odpowiednią osobę.

niezrozumie ten kto tego nieprzezył...ale dzięki za optymizm...pozdrawiam

To niestety prawda, to jest takie gadanie że miłość sama przyjdzie. To bajeczki.Trzeba w tym pomóc. Jak sie ma 20 lat to może się w to wierzy ale nie 28:( Ja już przegrałem życie

kolejny fajny topik szacun i pozdro bo ogólnie to też nie wierzę w hasło "milość przyjdzie sama" i takie tam

Widać źle się czujecie same ze sobą, skoro Wam to tak nie odpowiada. A jeśli chodzi o przeżywanie miłości, to sorry ale przeżyłam i nie chce powtórek.

milosc lubi zaskakiwac i tylko w taka wierze ;-) nie mozna jej szukac ani tez sama nie przychodzi, jakby to ujac nie szukac nic na sile ale miec oczka szeroko otwarte i nie bac sie zycia, czasem zaszalec, byc soba po prostu ;-) zycie jest piekne i o tym nalezy pamietac. Mnie milosc zaskoczyla totalnie, tak samo jak moj partner ze slubem itp normlanie szok potoczylo sie wszystko tak szybko. Czekamy az przyjdzie na swiat nasze dziecko, oczywiscie tez niespodzianka ;-)

cieszę się twoim szczęściem

ja też przeżyłam rozczarowanie po 8 latach...jak nagle zakochal się w innej...pogodziłam się z tym on jest szcześliwy a mi nic się nie układa...pytanie Dlaczego??? przecież to on mnie skrzywdził...

Takie jest życie, ja nie rozpaczam tylko biorę go takim, jakie jest. Myśle, że warto dać sobie czas, by poznać swoją wartość. I niczego nie szukać.