Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jak sie konczy

jak się kończy film stowarzyszenieumarlych poetow?

Polecane posty

Gość jak sie konczy

j.w.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość młody umiera

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak sie konczy
poszłam do kibelka tuż przed końcem i zasnęłam na klopie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wyrzucają tego nauczyciela
dyrektor prowadzi lekcję, każe im przeczytać coś z książki, ale tej strony nie ma, bo jest wyrwana... Dyrektor daje swoją. "Stary" nauczyciel przychodzi zabrać swoje rzeczy, a dyrektor każe zrobić mu to szybko i natychmiast wyjść. W momencie wychodzenia chłopcy jeden po drugim wchodzą na stoliki i mówią "z toba kapitanie" czy cos w tym stylu. Dyrektor jest wściekły i każe im schodzić grożąc, że wyrzuci ich ze szkoły. Ale coraz więcej wchodzi na te stoły integrując sie z dawnym nauczycielem (kilku nie weszło) ...koniec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak sie konczy
a który młody umiera? i ten jeden będzie z tą ładną dziewczną, co juz miała chłopaka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Walt Whitman (1819–1892). Leaves of Grass. 1900. 193. O Captain! My Captain! 1 O CAPTAIN! my Captain! our fearful trip is done; The ship has weather’d every rack, the prize we sought is won; The port is near, the bells I hear, the people all exulting, While follow eyes the steady keel, the vessel grim and daring: But O heart! heart! heart! 5 O the bleeding drops of red, Where on the deck my Captain lies, Fallen cold and dead. 2 O Captain! my Captain! rise up and hear the bells; Rise up—for you the flag is flung—for you the bugle trills; 10 For you bouquets and ribbon’d wreaths—for you the shores a-crowding; For you they call, the swaying mass, their eager faces turning; Here Captain! dear father! This arm beneath your head; It is some dream that on the deck, 15 You’ve fallen cold and dead. 3 My Captain does not answer, his lips are pale and still; My father does not feel my arm, he has no pulse nor will; The ship is anchor’d safe and sound, its voyage closed and done; From fearful trip, the victor ship, comes in with object won; 20 Exult, O shores, and ring, O bells! But I, with mournful tread, Walk the deck my Captain lies, Fallen cold and dead.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i po polsku
Kapitanie! Mój Kapitanie! ::: Walt Whitman ::: Kapitanie! Mój Kapitanie! Minął lęku czas; Nasz okręt rozbił mnogość fal, by dobyć z głębin skarb; Tak blisko port, już słyszę dzwon i braw wzburzony huk; W źrenicach ich sunący kil, okręt- odwagi próg: Cóż za rozpacz! Jaki strach! To z rany sączy się krew Na pokład gdzie Kapitan Upadł w zimno i śmierć. Kapitanie! Mój Kapitanie! Powstań i usłysz dzwon, Ach, powstań, by ujrzeć flagi ruch, dla Ciebie trąby grzmot; Dla Ciebie wieńce i kolor wstęg, Tobie faluje tłum; Ciebie pragnie rąk chwiejnych las, czekając na uścisk cum; Spójrz ojcze! Kapitanie! Pod głową Twą ramię me; To sen, zły sen, pójdzie precz, Że w oczach jest chłód i śmierć. Kapitan milczy dumnie, siność na jego wargach; Ojciec gardzi ramieniem, nie tętni w nim myśl żadna; Okręt dobił do brzegu, minąwszy ogromy skał; I lęku podróż skończyła się, w rękach błyszczy skarb; Grzmij o tłumie, tyś jak dzwon, Domem mym: żałoby sień, Pokład gdzie kapitan śni, Ciała Jego chłód i śmierć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×