Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zaswiad

praca w szkole

Polecane posty

Gość zaswiad

szukam pracy w szkole i wszędzie mi mówią,że wszelkie podania będą rozpatrywać dopiero po 14 to prawda? czy tylko mnie zbywają pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niedobra
mnie przyjeli do pracy w szkole juz w maju, wiec nie wiem... moze to zalezy od szkoly? ale z tego co wiem, to oni juz w sierpniu maja ustolony plan, ile godzin komu przypada, wiec to dziwne, ze tak pozno niby maja rozpatrywac podania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość deli24
u mnie tez pod koniec sierpnia kazali sie dowiadywac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nenene
mi tez tak kazali pytac.. po 14, a w ogóle masz szanse jakies? bo mi sie wydaje ze u mnie ciezko bedzie sie gdzies zalapac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a dlaczego chcecie pracować
w szkole. Przecież to jest najgorsze co może być!!!!! :-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kadrówka
Jeśli nie masz kwalifikacji do pracy w szkole, to rozmawiać mogą z tobą dopiero pod koniec września. Kiedy okarze się,że nie ma nauczyciela z kwalifikacjami dyrektor występuje o zgodę do kuratora na zatrudnienie nauczyciela bez wymaganych kwalifikacji. Może to zrobić po 15 sierpnia, bo inaczej kurator uzna, że może się zgłosić ktoś z pełnymi kwalifikacjami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kadrówka
sory, pod koniec sierpnia oczywiście

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewqrtewqw
a czego uczysz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koniec sierpnia
ze szkół odzywają sie dopiero w ostatnich dniach sierpnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dosw
ale ja mam kwalifikacje oni mi mówią ,ze teraz dyrekcja jest na urlopie ,ze maja wolny etat ale dopiero po 14 będą rozmawiać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niedobra
ja sie zalapalam do szkoly, tylko po to, zeby miec cokolwiek, ale bede w miedzyczasie szukac pracy za jakas ludzka pensje. bo gdybym sama miala sie utrzymac z nauczycielskiej to chyba bym tynk musiala jesc ze scian. SZKOLNE PENSJE TO TOTALNA PORAZKA, a ta cala sciezka zawodowej kariery tez nie jest ani motywujaca ani ciekawa... Jednym slowem masakra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaswiad
a najgorsze jest to ,ze ja zawsze chciałm być nauczycielem, no nic mam inną ofertę i chyba z niej skorzystam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaswiad
uczę angielskiego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a czego byc uczyla
pracujac w szkole?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaswiadcz
własnie dostałam pracę w szkole!!!!!!!!!!!!!!!!! wybieram szkołe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niedobra
ja tez bede pania od angola;) My, anglisci, jestesmy w o tyle lepszej pozycji od innych nauczycieli niejezykowcow, ze zawsze mozemy uczyc w szkole prywatnej. Ja na studiach uczylam w 2 prywatnych i zarabialam niezle, niestety przeprowadzam sie na taka wioche, ze nie ma tam szkoly jezykowej, a tylko publiczne. A tam jedna, wielka chala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaswiadcz
czesc ja pracuje w jezykowej ale uczę dzieci w przedszkolu chciałam spróbowac czegos innego, a w jakiej szkole uczysz? podst/gimnaz/sred jaka jestem szczęsliwa!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niedobra
W szkolach jezykowych uczylam doroslych, studentow i licealistow, a od wrzesnia zaczynam w gimnazjum. Tego sie wlasnie boje, bo z doroslymi zawsze sobie pozartowalismy itd, klimat byl git, a z takimi dzieciakami to ja nie wiem jak to bedzie... A poza tym w srode mam rozmowe o prace w pewnej firmie, wiec jak dobrze pojdzie to nie skoncze w szkole. Ale kurcze nie rozumiem Twojej radosci wynikajacej z tego ze Cie przyjeli do szkoly. Masz bogatego meza czy co?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaswiad
witam,moze masz rację,że nie ma czym sie cieszyć, ale chce spróbować, ja w szkole jezykowej pracowałam z maluchami(4,5i6 lat) więc dla mnie to jest coś innego i jestem ciekawa jak sobie poradzę, co do kasy to wiem ,ze będe pracowac za groszę ale nie zamierzam rezygnowac ze szk jezykowej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niedobra
aaa no chyba, ze tak. to wszystko zmienia:) Jakby w mojej wiosce tez byla szkola jezykowa to by bylo lepiej... choc znowu glupio z tego wzgledu ze ranki w panswowej, wieczory w prywatnej i zero czasu na zycie prywatne. Eh, no coz. Jutro jade na rozmowe w sprawie pracy w pewnej firmie, ale powiem Ci, ze jakos tak - sama nie wiem... Nie wiem czy chce ta prace tak naprawde...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A mnie moja nauczycielka od angielskiego namawia na filologie angielską nieco :P. Jak jest z rynkiem pracy? Chodzi mi raczej o firmy czy też wydawnictwa, bo szkoła jest fajna, ale sama szkoła = przytułek:).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaswiadc
masz racje to tez nie jest super jak od rana do wieczora sie pracuje, to jeszcze zależy jaki będe miała plan w państwowej szkole , ja wolałabym rano zajęcia najlepei od 8 ale będę musiała sie dostosować do tego co dostanę. Powodzenia jutro!!! a moze pomyśl o jakichs korepetycjach? nie am szkoły językowej a dużo osob chce sie nauczyc czegoś więcej albo nie radzi sobie w szkole

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak tylko jak to małe miasteczko to i tańsze korki :) (ale dobre i to...)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaswiadc
jesli chodzi o prace w szkole państwowej to nie ma jej za wiele, chyba ,ze mieszkasz w jakiejs małej miejscowosci. Jesli chodzi o szkołe jezykowa tu pracę można łatwiej znależći zarobki są fajne. Praca w firmach --sam angielski chyba nie wystarcz,y chyba ze będzie to biuro tłumaczen, chociaż moja kolezanka pracuje w banku, wiec trudno powiedzieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niedobra
No taka mala wies to to nie jest, bo ma 40tys mieszkancow, ale ja przenioslam sie z duzego miasta, wiec to dla mnie malutka miejscowosc. Szkol panstwowych troche jest, wlasciwie to mialam z nich 3 oferty. A co do korkow, to niestety mamy wynajeta kawalerke i nie mam warunkow, zeby przyjmowac cznia, a znowu biegac po calym miasteczku (nie mam samochodu) za jakies 20zl za godz to srednio mi sie chce... No sama nie wiem. A co do pracy po fillologii to nie wiem jak w firmach sie patrza na sama czysta filologie. Ja mam jeszcze fakultet z informatyki wiec jestem w o tyle lepszym polozeniu, bo samym angielskim w firmie to co chcesz zdzialac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ile mniej wiecej
moze zarobic poczatkujaca nauczeycielka z kwalifikacjami?? troche sie nie orientuje... we wrzesniu bede miala dopiero praktyki w szkole podstawowej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chyba najniższą krajową... Nie no też mi się wydaje, że sama filologia to mi zbyt wiele nie da. Ewentualnie jako drugi kierunek... 20 zł za godzinę w mieście, w którym mieszka 40 tys. mieszkańców? Dziwne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niedobra
ale ile Ty bys wziela za godz w takim miasteczku? Bo ja sie naprawde nie orientuje po prostu... Co do zarobkow, to moje beda smieszne (jesli bede tam pracowac) to za etat dostane jakies niecale 700zł - bo nie mam jeszcze magistra, a tylko licencjat, wiec babka mi powiedziala, ze nawet stazu nie moge rozpoczac. Z drugiej jednak strony cos mi sie tu nie zgadza, bo znam pare osob, ktore pracowaly bez mgr w szkole i normalnie zaczynaly od stazu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niedobra
a jak z tym jest u Was? Macie mgr czy licencjata? I zaczynacie od stazu czy od czego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×