Niezgodność serologiczna

Witam wszystkie mamy i maluszki. Ja tez będe mamą mam 34 lata ;-) już w sierpniu urodzi się Oleczek ;-) Dziewczyny mam z mężem niezgodność serologiczną tzn. ja Rh - mąż Rh+. Kupowałam immunoglouline w Niemczech (podaje sie ją profilaktycznie w 28-30 tygodniu ciązy), tzn. do tej pory podawano, ale od jakiegoś czasu NFZ nie ma na to kasy i temat olał. Ale do rzeczy, mam 1 dawkę immunoglobuliny (zrealizowano mi 2 recepty, po łacinie i z nazwą właśną), dawka kosztuje 370 zł, nie jest tania, ale myślę, że warto. Jeśli któraś potrzebuje, piszcie. Zyczę powodzenia, sobie też, bo to już niedługo ;-)

witam! chciałam tylko nadmienić że przy pierwszym dziecku konflikt serologiczny teoertycznie nie zagraża tobie ani dziecku. zaraz po porodzie lekarze podadza immunoglobulinę. to tyle...życzę szczęścia i szybkiego rozwiązania pozdrawiam!!

tak i nie, bo jeśli dojdzie do wymieszania krwi matki i dziecka (krwawienia, poronienia) to może dojść do wytworzenia przeciwciał przez matkę i przy kolejnej ciązy może dojść do konfliktu. Choć mam na myśli tu raczej profilaktykę, bo nigdy nic nie wiadomo jaką grupę będzie miało dziecko, Ja miałam na początku poronienie zagrażające (krwawienie) więc istniało ryzyko wytworzenia przeze mnie przeciwciał, ale póki co wszystko ok ;-) w każdym cywilizowanym kraju świata kobietom miedzy 28-30 tygodniem ciązy to podają, w Polsce, nie, no bo po co??

Hmm.... U mnie rozwniez byla profilaktyka konfliktu. W maju urodzilam córeczkę ... Jest to Nasze pierwsze Dziecko . W 28 tygodniu ciazy OTRZYMALAM zastrzyk z imuglobiną ...Z NARODOWEGO FUNDUSZU ZDROWIA ! Imuglobinę \" zalatwila\"moja ginekolog Po porodzie ( do 72 godzin ) nalezy rowniez przyjac dawke imuglobiny , podaja ja w szpitalu Takze to nie prwada ze nie mozna otrzymac w Polsce zastrzyku z imuglobiny. Nie zaplacilam za to ani zlotowki :) Pozdrawaim

halo, chyba się nie zrozumiałyśmy. NFZ wycofał podawanie immunoglobuliny kobietom będącym w 28-30 tygodniau ciązy (to profilaktyczne) od LIPCA!!!!!!! Urodziłaś w maju więc chyba nie masz wiedzy jak jest teraz na rynku. Pani doktor nie musiała "załatwiać" Ci immunoglobuliny, bo wtedy było to sponsorowane przez NFZ i wystarczyło zwykłe skierowanie na podanie zastrzyku. Mówię o sytuacji obecnej kiedy to mój lekarz wypisał mi skierowanie na podanie zastrzyku, a panie w laboratorium powiedziały, że spóźniłam się o 2 dni, bo program ochronny został zablokowany przez NFZ z powodu braku funduszy właśnie 2 dni wcześniej. Chciałam kupic w kraju (apteki, hurtownie, znajomi lekarze itp) NIE MA NIGDZIE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Nie wprowadzaj w błąd dziewczyn, które nie urodziły jeszcze, a myślą, że będą ją mieć podaną profilaktycznie. Niestety nie będą!!!!!! Nie ma nigdzie w Polsce tego leku do kupienia. Inną sprawą jest podawanie immunoglobuliny w szpitalu, kiedy dziecko ma RHh+ bo wtedy jest obozwiązekpodania i na to chwała Bogu jeszcze pieniązae mają w Polsce i nie wycofali., kiedy dziecko ma Rh- nawet nie podają, bo jest to zbędne więc tez nie pisz, że podają, bo wprowadzasz w bład dziewczyny, które w szpitalu nie dostaną i będą się martwić dlaczego???. Sprowadzałam to z Niemiec, przewoziłam w chłodni, bo trzeba to trzymać w temp. od 2-8 stopni celcjusza, więc nie mów mi, że w Polsce można to kupić, bo tyle ile stresu przeżyłam z tym związanego to moje. Miałaś szczęscie, że nie zapłaciłaś ani złotówki, bo ja sporo, ale nie żałuję. Najważniejsza jest dzidzia i nie wprowadzanie w błąd ludzi, którzy być może będą ją potrzebować. Dziewczyny popytajcie swojego gina to na pewno opowie Wam o tym rzetelnie. Swoją drog.ą też liczę, że w szpitalu dostanę ją od razu jak SYNUŚ okaże się Rh+. Pozdrawiam

ciekawe netina.. ja również dostałam pod koniec czerwca szczepionkę i nie słyszałam o takich problemach..rodzę za 4 tyg.

ciekawe?? a co tu ciekawego, raczej logiczne, NFZ wycofał sponsorowanie szczepionki od LIPCA (jak z resztą pisałam wcześniej, czytałaś dokładnie???), w czerwcu logiczne, że ją dosłataś. Koleżanki moje z niezgodnością serologiczną dostały ja nawet początkiem lipca, pote już nie. Nie znam dokładnej daty LIPCOWEJ wstrzymania programu profilaktycznego, ale to, że nie słyszałaś to nie znaczy NIC. Pewno gdybym ją dostała nieodpłatnie też by mnie nie interesowało co sie dzieje w tym zagadnieniu na rynku ;-)

Netina - ja tak z ciekawości - po co realizowałaś dwie recepty skoro Tobie była potrzebna tylko jedna dawka?

Załatwiałam to przez 3 osoby: znajomego koleżanki mojego męża z pracy, który kupował to w niemieckiej aptece (no i kierowca, który jechał z receptą to juz chyba 4 osoby ;-), Aptekarz mówił, żeby wypisać receptę z nazwą własną Rheogam, ale mój lekarz stwierdził, że bezpieczniej będzie jesli jedną wypisze z nazwą własną, a gdyby nie mieli akurat tego Rhogau to napisze po prostu drugą po łacinie to każdy będzie wiedział o co chodzi i wyda immunoglobulinę, która jest na stanie (nazwy własne immunoglobuliny są różne). Wiesz mówi się, że nie trzeba być bardziej papieskim od papieża i chyba coś w tym jest. Zwyczajnie przedobrzyliśmy, ale stres był duży, mnie terminy ciążowe (28-30 tydzień) goniły, więc wyszło jak wyszło. Ulotka do tego jest, opis też, lekarz mój widział, przepisał skierowanie na podanie tego specyfiku i temat zamknęłam, choc 1 dawka została. Pozdrawiam

jessoo, netina, ale ty "szczekliwa" jesteś..dla twojej informacji rzeczywiście teraz "wali" mnie to co zgotował ciężarnym nfz..ale zanim dostałam szczepionkę nie wiedziałam o tym, że są darmowe.. wiedziałam, że muszę ją wziąć i tyle i nieważne ile by kosztowała, wytrzasnęłabym ją spod ziemi

eeeeeeeee tam szczekliwa. Sądziłam tylko, ze komus mogę pomóc, a wygląda to jakbym chciała kitem coś komuś wcisnąć. Jedna pisze że to nieprawda co wypisuję (a wieci ma z początku roku pewno) a Ty, że ciekawe, bo też dostałaś w czerwcu i nic o tym nie słyszałaś. Ja tez bym chciała dostac darmową, ale już tak nie jest. Wiem bo dziewczyny na innych forach piszą o tym i też szukają na własną rękę. Pozdrawiam