Gdzie w tych czasach znaleźć swojego misia??

Wiem ze temat troszke oklepany ale chcialam zapytac czy wy wolne dziewczyny tez macie problem ze znalezieniem normalnego faceta z ktorym mozna bedzie pogadac i ktory reprezentuje jakis poziom intelektualny W moim miescie niestety faceci sa coraz bardziej zniewiesciali:(.FAceci gdzie jestescie??

No coż, najlepiej misia znaleźć w sklepie zabawkowym :-p A tak serio, to i wszędzie i nigdzie - ciężko powiedzieć, że np. w tym i w tym miejscu są fajni faceci, a w tamtym nie. Nie ma reguły.

jak się doweisz gdzie ich szukać, daj mi znać ;]

po to pytam żeby się wynurzyli:)

Mógłbym w tym miejscu zadać podobne pytanie... Gdzie znaleźć normalną dziewczynę z którą można przejść przez życie trzymając ją za rękę, która będzie partnerką a nie gosposią, sprzątaczką, kochanką, taką która samą swoją obecnością sprawi że każdy dzień będzie wyjątkowy i inny. Po prostu taką dla której będzie się chciało żyć...

tutaj jestem :D

hmmm napewno są takie tylko do tanga trzeba dwojga,ja staram sie wnosic wiele w zwiazek ,nie znosze monotoni ale chcialabym aby ta druga polowka tez tego chciala i wtedy wszystko inne bedzie niewazne :)

nie ma takich astaroth, sa tylko czarne albo białe :) bierzesz czy nie? jak nie to nie zajmuj kolejki :)

PCT-co znaczy tutaj?

faceci ciagle tylko gadaja i gadają...

Jeśli do wyboru jest tylko czarna lbo biała to dziękuje poczekam... Gdzieś jest jakaś szara... I na pewno kiedyś się znajdzie... tyle że czekanie staje się coraz bardziej męczące i w końcu może sie znudzić...

astaroth -sa szare ale chyba te kolorowe sa lepsze:)

Pewnie że są... ale na tym polu wymagający nie jestem...

wiec znajdziesz ta o ktorej myslisz:)

a ja jestem niebieska :) nie czarna, nie szara , nie biała... gdzie Ci mężczyźni ?

z kolorowych uwielbiam ssać Durexy o smaku bananowym, ale bez kondoma najbardziej mi pasi. Uwielbiam łykać

niebieska lilia- no wlasnie staram sie dowiedziec:)

Uciekają przed wyemancypowanymi, pewnymi siebie kobietami ktore chcą ich ustawiać w domu po kontach:)...

ja też, ale chyba nie ma ich tu, gdzie mieszkam... może znajdę jakiegoś, kiedy wyjadę ? co mówicie? na naszym pięknym wybrzeżu się schowali ? :)

hmm co do pewności siebie, to ja na pewno jej nie posiadam... jestem też zbyt nieśmiaa, co mi nie pomaga. i nie chce nikogo ustawiac... ehh czy można się mnie bać? :)

a kto tu kogo chce ustawiac po katach;) a co do wybrzeza to hmm mozliwe ...;)

Tak, na środkowym jest przynajmniej jeden taki...

ojej... a ja jadę na zachodnie... a gdzie dokładnie, to moze wpadne? :P

150 km na wschod od szczecina...

Do popisu ? Nie rozumiem. Pewnie, że dla siebie, ale zaczynam wątpić, czy kiedykolwiek znajdę... Chciałabym wiedzieć, jakie jest moje przeznaczenie. Wtedy nie rozczarowałabym się...

hmm zwiedzę więc wszystkie miejscowości w tym kierunku. może znajdę :D "...a kiedyś Cię znajdę...";)

ja rowniez podpisuje sie pod slowami autorki posta..... jestem na najlepszej drodze do staropanienstwa pomimo ze jestem mloda kobieta

Żeby się z nim pokazać ? hmm... a co ? Mam się z nim ukrywać przed światem? I wychodzić po zmroku, by nikt mnie nie widział ?

Może wiec zamaist siedzieć na necie zaczniecie normalnie żyć? Wyjdziecie na ulice i dacie się zauważyć jakiemuś fajnemu facetowi? Który później nie będzie mógł zapomnieć waszego zapachu i brzmienia waszego głosu gdy będzie kupował obok was ziemniaki w warzywniaku...

astaroth77 a skad ta pewnosc ze wszystkie siedzimy bezczynnie na necie