Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kocham - M.

Roznica wieku

Polecane posty

Gość kocham - M.

Jestem zakochana w facecie 11 lat starszym(mam 25 lat).Czy wy tez macie starszego faceta? a moze mlodszego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ryba słodkowodna
9 lat różnicy , on jest starszy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jesteś zakochana w nim
czy w jego pieniądzach :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kocham - M
czemu mam byc zakochana w Jego pieniądzach? Oboje zarabiamy podobnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a czy...
on tez Cie kocha?? bo jak tak to wtedy roznica wieku rzdko jest przeszkoda...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość identycznie
ja mam rowniez 25 lat, a moj maz 36, wiec idealnie 11 lat roznicy...jesli komus oarzy sie to wylacznie z pieniedzmi to jest w duzym bledzie, ale nie bede tego tlumaczyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kocham - M
kocha :D i uwazam ze 11 lat to nie tak duzo.Co innego gdybym miala np 18

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jesteś zakochana w nim
no bo myślała bo on mógłby być twoim ojcem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kocham - M
no tak to by mnie musiał "zrobić" w wieku 11 lat :-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ój obecny facet jest starszy ode mnie o 12 lat a poprzedni był o 15. Wolę starszych bo są bardziej męscy niż takie podrostki w wieku 23-28 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam! Ja mam 24 lata, a mój Marcin ma 38. Ja różnicy wieku nie odczuwam wogóle. Jest nam ze sobą dobrze, choć wiele osób sie ode mnie odwróciło i nie potrafią tego zaakceptować - i różnicy wieku i tego, że jest po rozwodzie. Dla mnie liczy się tylko to, że sie kochamy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kocham - M.
:) zazdroszczą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
coś w tym musi być. Choć powiem szczerze, że jak czasem zastanawiam się nad tymi wszystkimi morałami, które usłyszałam, to śmiać mi sie chce. Choć z drugiej strony bałam się jak cholera, bałąm się rozczarowania. Poznaliśmy się w styczniu tego roku, zamieszkaliśmy ze sobą dokładnie w walentynki, a ślub już zaplanowany :) Więc to powinno coś ludziom uświadomić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kocham - M.
a ja wiem ze On jest tylko mój,a jak komuś to nie pasuje to niech spada :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tomciaaa
Mój Tomek jest starszy ode mnie o 14 lat. Ale przede wszystkim wogóle nie wygląda na te swoje 38! Wszyscy mu dają góra 30. A i mentalnie też nie rpzypomina "pana pod 40-stkę" ;) Taki chłopaczek z niego, w dodatku bardzo młodzieżowo się ubiera i młodo na buźce wygląda. Więc jak ktoś nei wie, jaka między nami jest różnica to wszystko jest OK...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A jak ktoś wie to co wtedy? To już nie jest ok i żałujesz że z nim jesteś czy co, bo nie rozumiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sloneczkolinino
moj jest starszy ode mnie o 11 lat. jest dojrzalym facetem emocjonalnie i takiego wlasnie szukalam przez cale swoje zycie (mam 29 lat) nie zamienilabym go na nikogo innego. jesli chodzi o wyglad, to nie jest to najistotniejsza sprawa, choc musze stwierdzic, ze wyglada mlodo- wszyscy mu daja ok. 33 lat. ale to jest przeciez nie wazne, bo licza sie tylko nasze uczucia. A jest cudownie!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość carna mambeczka
Mój Pieronek jest starszy ode mnie o 10 lat. Ja mam 28, a on 38. Jest strasznym wariatem, potrafimy śmiać się do łez i robić wspólnie mnóstwo fajnych rzeczy. Ta różnica wiemu jest dla nas tylko powodem do zartów. Mówię do niego: "Mój Ty Antyczku kochany". Niby taki facet na stanowisku, ułożony, z dystansem do świata, a dla mnie mój najcudowniejszy Grzesiulek. Wiem, ze mnie kocha i wiem, że nie zamieniłabym go na żadnego innego męzczyznę. I ślicznie razem wyglądamy:) Trzeba umieć się cieszyć z tego, co dał nam los i widzieć wszystkie kolory tęczy. A! I mieć gdzieć wszelkie różnice, w tym tę "rażacą" różnicę wieku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×