Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość sama-jak-palec

siedze sama w sobote...

Polecane posty

Gość RER
Nie denerwujcie mnie - wciąż mam rozstrojone TV!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też siedze sama i jestem dziś SAMA w wielkim mieście.... ;) Faceta nei mam wogóle, więc nie mam się an kogo wkurzać... Przyjaciele... tak się skłąda, że większość z nich mieszka w innych \"wielkich miastach\" a ci, co są z mojego, to albo na urlopach, albo pracują.... No więc sobie siedzę i klikam.... I jem spagetti , mniammm, kto chce troche...?? Chętnie się podziele ;) A potem kąpiel, maseczka, depilacja i takie tam babskie sprawy - robię się na bóstwo bo jutro wybywam na koncert mojej ukochanej kapeli i tam już nie będę SAMA ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sama-jak-palec
to ja poprosze zdziebko tego pychowatego spagetti :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sama-jak-palec
yyymmmmmmmmm pycha :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Muszę to was dołączyć, też jestem sama, nawet nie ma gdzie wyskoczyć na piwko i z kim....;/ może któraś ze mną pójdzie...;) Mój wraca jutro juz wyczekuję na niego od miesiąca....ale jest już w drodze, od jutra nuda się kończy...;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Halo, heeej! Aneczka...! Nie mów mi tlyko, że poza swoim facetem nie masz NIKOGO kto mógłby przerwać Twoją nudę...?? Bo to brzmi przerażająco... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość belciaaaaaaaaaa
madziek, na wszelkie ywpady trzeba miec kase, a jak sie ma faceta to z nim idzie sie na ławezke itp a ze znajomymi? cos ty lokale, kina itp. piwa, bez tego ani rusz, a mi szkoda na piwa ktore nie pije.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość belciaaaaaaaaaa
a poza tym jelsi nie ma roznicy w spedzaniu i znaczeniu czy to z Nim czy ze znajomymi, czyli to nie taka milosc. jets bo jest nie ma to nie ma. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
madzieek- niestety, moja przyjaciółka z którą oczywiście w weekendy chodziałam obowiązkowo na piwko wyjechała do Irlandii, reszta dziewczyn albo ze swoimi chłopcami:), albo wyjechała, ta co jest na miejscu nie odpisuje nasmsa...;( i tak oto zostałam sama...:9pozostaje mi oglądać filmy i pisać z wammi,....;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak mi dobrze
Witam wszystkie same mam nadzieję, że nie samotne :P ja dla odmiany bardzo lubie moje sobotnie wieczory spędzane z samą sobą, herbatka, winkiem, muzyką, ksiażką czy gazetą... Chyb jakaś dziwna jestem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja całe życie siedzę sam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość belciaaaaaaaaaa
czas to zmienic:) 2 dusze, podobne, inne, smakuja siwta inaczje, zachwyca sie deszczem, pieknem ksiezyca, spacerem:) hmm wole to niz siedzenie i patrzenie jak ktos gra, pozeruje i chwali sie ile to nie ma kasy, nudiz mnie to, a tacy sa ludzie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Uffff... no to mnie trochę uspokoiłaś! Bo nic mnie tak nie przeraża, jak kobitki, które w momencie kiedy się z kimś związuja, to zamykają sięna całą resztę świata... Niestety często wśrod swoich znajomych to obserwuję - zakochuję się i automatycznie zrywam wszelkie kontakty z otoczeniem, bo mam faceta i mogę sobie z nim siedzieć przed TV....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość RER
taki mi dobrze --> no mi też jest dobrze samej ze sobą z herbatką, muzyką itp. przez całe piątkowe popołudnie i całą sobotę do popołudnia. Ale wtedy zaczyna się problem: człowiek już odreagował tydzień pracy i chciałby z kimś pobyć. A tu dupa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a już totalną porażką jest dla mnie jedno znajome małżeństwo, młodzi ludzie, którzy twierdzą, że nie mają siły nigdzie wychodzić, wolą sobie spokojnie posiedzieć w domu, ona w wałkach na głowie, on z browarkiem i jeszcze jej paznokcie maluje.... Nie weim jak was, ale dla mnie to jest nie do przyjęcia! Dodam, że akurat CI ludzie ani się zbytnio w pracy nie przemęczają, ale też na brak kasy nie narzekają. Dziecka też nie mają. Za to mają po 25 lat i są zmęczeni życiem.... Przytłaczające to troszkę... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość belciaaaaaaaaaa
madzieek chyba sie nie rozumiy poza tym skoro sa 4 typy ludzi choleryk, sangiwnik, introwertyk i ekstarwertyk to na Boga czemu pary chesz aby byly jendakie? jedn sa tacy inni tacy. A ja znam takie pary scalone ale oni razme jada gdzies ida na spacer, karmia kaczki, robia foty, ich zwiakzi sa glebsze niz tych co ciagle w pojedynke lub razem w lokalch lataka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie no, spoko...rozumiem. Ja podałam ten konkretny przykład, choć spotkałam się z kilkoma tkaimi przypadkami. Młodzi ludzie a totalnie bez energii, bez entuzjazmu i jakiejś takiej ciekawości świata... To o czym Ty piszesz, to zupełnie coś innego... ;) Tak czy inaczej - JA sobie nie wyobrażam całkowitego uzaleznienia życia od faceta. Ja do szczęścia potrzebuję LUDZI...więcej niż jednego, choćby nie wiem jak kochanego \"ludzia\" ;) Tyle. To tylko moje subiektywne odczucia ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak mi dobrze
ja wczoraj się rozrywkowałam a dziś się wyciszam :) to patent na to żeby weekend był dłuższy hihihihi jutro delikatny kontakt ze znajomymi, jakaś kawka spacer (jak przestanie żabami rzucać z nieba) i byłby wieczór z tv, gdybym go nie spsuła :( będzie za to wieczór z książką :) Pozdrawiam, życzę miłego wieczoru i weekendu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lea=i
madziekkk ty chyba jestes uzalezniona od ludzi;) i co dziwne potrzebujesz co roz niowych. to tez zastanawiajce. Czyzbys potrzebowała nowych bodzcow? tak wlasnie jest. A sztuka jest zachywcac sie dlugoo jedna sukienka, a nie biec do skpeu po nowe inne, to mozna odniesc i do ludzi. Ci co z jednym sa wierni, a nie uzalezninie, wierni dusza. ten ktos jets naj, siediz gleboko. a ci ludzie twoi to takie bodzcie, poznani powierzchownie po łebka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez siedze sama, a na jedynce festiwal, jak ja bym chciala byc tam z moim misiem, ale on musial jechac do kumpli, dzwonil przed chwila, totalnie zalany i co jak mam powiedziec,, wrrr po cholere on tam jezdzi i mnie zostawia burek...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość belciaaaaaaaaaa
e tam nie ma to jak spacerek z Nim, a nie feswtial za gwarno:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tower Bridge
matko jaki ten film nudny!!!!!!!!!!! dziewczyny co Wy w sobote na takie poważne tematy gadacie ? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeeeeeeeej
mój były sie dziś ożenił a obecny nie miał czasu się ze mną spotkać 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dawno juz sobie tak nie p plakalam jak dzis:o Zalosne ale tego bylo mi trzeba;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
spacerek cos w tym jest ale samej nie lubie bo mi wtedy glupie mysli do glowy przychodza.... najlepiej skoczyla bym po paczke chipsow i ze 2 browarki na sen... ale dieta wrrr chyba bede musiala ja skonczyc, bo w takie somotne wieczory to najlepiej nawciskac w siebie jak najwiecej niezdrowego :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a jaaaaaa
tez siedze sama kolezanki gdzies z chlopakami albo nie chce im sie nigdzie wychodzic ech a moj facet wczoraj wyjechal daleko daleko i wraca dopiero na sylwestra i co wy na to? to bedzie wielka proba... niewiem czy nasz zwiazek przetrwa... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O nie, nie - to na pewno nie! To nie tak, że ciągle potrzebuję nowych. Mam \"wierną\" paczkę (tylko troszkę rozsianą po Polsce) z którą poznaje świat już od daaawna. To oni pomogli mi wiele razy, pomogli mi przetrwac najcięższe chwile. Jest to całkiem spora ekipa i na pewno nie poznana \"po łebkach\". Ale jest też trochę racji w tym, że jestem uzalezniona od ludzi... Uwielbiam być \"między ludźmi\". Jestem otwarta, wesoła. Właściwie nie przepuszczam okazji do dobrej zabawy. I może faktycznie wielu ludzi, których poznałam, to powierzchowne znajomości, no ale przecież nie można zaprzyjaźnić się ze wszystkimi ;) Ja potrzebuję zabawy, potrzebuję życia, bo jestem okrutnie ciekawa świata i siedzenie przed TV mnie nie zadowala - ja chcę go poznać live a nie z Discovery ;) Hehh, chyba zresztą zboczyliśmy z tematu ;) Zaraz sobie walnę jakiś piekny manicure, cobym jutro była śliczna :P:P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Popłakanie sobie tez jest wskazane czasami, spoooko laska! ;) Nie wolno myśleć o sobie że jest się żałosnym! Zabraniam!!!! Aaa...co do moich wypowiedzi...żeby nie było, że ja się tu uważam za niewiadomo kogo i niewiadomo jak światową :P To nie to. Ja po prostu przedstawiam MOJE (niekoniecznie słuszne rpzecież :P ) podejście do zycia ;) Taka sobie jestem zakręcona....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×