jak poznac normalnego faceta??

witam Was wszystkich:) moze pomozecie mi rozwiązac problem: jak poznac gdziekolwiek normalnego faceta???

nie ma normalnych, zawsze są problemy

Chyba na studiach albo nalezy go sobie wychowac:)

nie da sie...

ja już spodkałąm ale jak go poderwać jest moim instruktorem moze jakies pomysły??

nio ale wiekszosc facetow to wiecie jak traktuje kobiety a ja takiego nie chce....chce sie w nim zakochac i z nim potrafic zyc i odwrotnie

no niby jak wiekszosc facetow traktuje kobiety ;) ?

normalny facet hmm a jaki to? bo normalność dla każdego oznacza coś innego :P

No coż mamuty wigineły, kobiety normalne chyba też ;) więc o normalnego faceta też raczej trudno. Pozdrawiam

poznaja kobiety do lozka i dowidzenia a gdzie ci co chcieliby miec normalne rodzinki?

dziwnych facetow poznajesz slowo daje...albo to oni od Ciebie dziwne sygnaly wychwytuja :)

nie szukaj posród nienormalnych

ja na przykład nie mogę mieć normalnego faceta, bo sama chyba mam świra :PP

A może zmień antenki na coś normalnego?

moze pomogę --> napisałem słowo "chyba" więc ja mogę się mylić :)

hej ludzie...normalny facet to ktos z kim mozna porozmawiac, pobyc, zyc, i w oggoleeee, to ktos taki kogo chcialyby poznac kobiety

normalni faceci laza po ulicach tam gdzie i TY.... przemysl to powaznie...

widze ze temat zaczyna sie zmienac:)

no to na ulicy mam po kolei wszystkich wypytawac czy jest normalnym facetem??

Słowa "chcieć" a "móc" to czasem 2 różne sprawy :)

niekoniecznie bo ja zakladam ze poza pewna grupa...innych... wiekszosc kobiet tez jest normalna.. jedno co Ci moge doradzic to WYJDZ DO LUDZI....oklepane ale skuteczne... uprawiaj sport /sprawdzilem -dziala/ lub cokolwiek co pomoze Ci nie siedziec w domu tylko... a facet normalny sie znajdzie.

pytaj na ulicy, tylko na nienormalną to n9ikt nie poleci:D

nieprawda to... to ze ty sie za takiego/taka uwazasz to nie znaczy ze ja nia jestem skoro pytam o normalnosc to za taka sie tez uwazam co do wyjscia do ludzi to naprawde tak jest u mnie i to nie dziala,faceci sie boja kobiet lepiej wyksztalconych i jak juz to wyjdzie na jaw to wtedy wiadomo co

ja tez poproszę \"normalnego\":)

ja kobieta:D jak się zaczniesz pytać przechodniów na ulicy, to Cie za normalną nie uznają:D to miał być żart:o

o matko !!! faceci boja sie lepiej wyksztalconych kobiet ??? widze ze w specyficznym srodowisku sie obracasz ;) mnie nie przeraza kobieta ktora ma doktorat bo nie oceniam ludzi po tytulach naukowych ...

jesli chodzi o moje srodowisko to raczej sa to mezatki i zonaci...dlatego nie ma juz w kim wybierac, a z tym wyksztalceniem naprawde tak jest

boją się wykształconych, boją się pięknych, boją się normalnych...głupie wymówki to są raczej, jeżeli tyle wykształconych, pieknych i normalnych ma partnerów:o troche samokrytycyzmu czasami dobrze robi.

ale skoro ja sie nie boje pieknych normalnych i inteligentnych zabojczo...a mam na tyle skromnosci heheh ;) zeby uwazac sie za przecietnego faceta to sadze ze inni TEZ sie az tak nie boja ...

no to takie chyba bym chciala poznac jak ty ale gdzie go szukac?