Do wszystkich pół-dziewic, które mają taki problem jak ja.

a my nieszczesne bylysmy jednym z nich:/ papa:*

wiecie co u mnie jest cos nie tak bo gin sie pytal czy były juz stosunki powiedziałam ze tak ale dopiero zaczynami a on nic zrobił normalne badanie jak zawsze a byłam u innego juz wczesniej pare razy...potem robił mi cytologie i nic nie bolało czyli powinien sie tam normalnie dostac prawda???? wiec oki to dlaczego jak chcemy sie kochac to tak bardzo boli??????przeciez mnie facet nie wkreca:)

też miałam taki problem, spróbuj raz , za 5 min drugi, powinno się udać, a jak nie to znowu po 5 min trzeci, u mnie podziałało,powodzenia:)

hm, ja mimo przerwanej blony mialam problemy z odbyciem normalnego stosunku jeszcze przez ok 2 miesiace....bolalo, bolalo, bolalo.....a potem....bach....:) najwazniejsze to zeby nic nie wymyslac!

co to jest ta pochwica????? mnie boli za kazdym razem tzn najmniej w pozycji klasycznej i nie wazne czy za 5 minut znów próbujemy:(

oki ja tez juz uciekam zajze tu jutro słodkich snów wszystkim papa:)

to chyba u mnie jest na tle nerwowym:( dzieki i papa

a ja zrobiłam jak radziła już nie dziewica,poszłam do swojego gina,i powiedziałam mu że mój chłopak nie może sobie dać rady i poprosiłam o pomoc,zgodził sie bez problemu,zamknął dzrzwi,stanął między moimi nogami i opuścił spodnie,wyciągnął członka ,amiał wiekszego od mojego chłopca ,więc się trochę wystraszyłam on jednak powiedział żebym się uspokoiła i rozlużniła ,założył prezerwatywę ,nasmarował ją jakimś żelem i pchnął lekkie ukucie ibył we mnie,potem dalej wsadzał go i wyciągał,nie wiem ile to trwało,ale jak wyszedł jego ptak był lekko oklapnięty,zrobił sobie dobrze ,ale to niewielka cena za pozbycie sie tej przeszkody

dziewczyny a może macie tyłozgięcie macicy?? wtey odczowa sie silny ból (nawet przy okresie), Moj gin mi powiedzial tylko ze mam małą macicę 7,2 na długość ale mieszcze sie w normach 7-8 cm :P, no i tyłozgięcie o ktorym nie wiedzialam poprostu przy niektorych pozycjach boli

ja wiem ze mam tylozgięcie macicy ale......dlaczego mój facet twierdzi ze sie jeszcze nie przebił????chyba sie nie przebił skoro tak mówi:(

Mozliwe ja mam małą macicę więc facet tylko na jakieś 13 cm moze wejsc (ona ma 7,2) a tylozgiecie wplywa tylko na pozycje wiec da sie rade, spróbuj moze sobie sama jaks swieczke włożyć ;)

no i jeszcze pytanie czy skoro mam to tyłozgięcie macicy to juz zawsze bedzie mnie bolało?????????? i gdzie ta przyjemnosc z sexu??????????:(

w moim przypadku to jest rodzinne:P. lekarz mówił,że trodności z zajsciem w ciąże bede miala, z donoszeniem ciąży eh..... jakoś wszystkie kobiety w rodzinie rozily bez problemu a co do bólu to nie masz czego sie obawiac,poprosu kamasutra pojdzie w ruch;)

Tylko to jest dziwna historia bo moge spokojnie 10 cm np sieczke wlozyc a penis juz nie da rady :(

przy pierszych próbach bolało strasznie, błonę udało się przebić za którymś razem, i krwawiłam po każdej próbie stosunku, ale przyczyną tego okazał się stan zapalny pochwy. Więc warto iść do gin i zbadać sie, może to nie przyczyna błony tylko stanu zapalnego. Po przeleczeniu wszystkie ból zniknął i teraz jest świetnie ;)

jejku :( to ja juz nie wiem czy mam ta błone czy nie?? czy boli bo to jest tyłozgięcie??

Cześć Stanu zapalnego chyba nie mam, miałam kiedyś, ale sie leczyłam :) Ja właśnie coś cieńszego moge sobie włożyć, ale penis nie wejdzie. Ech. No musze chyba ewidentnie iść do gina, chociaż mi głupio troche. Narazie poczekam niech się trochę wygoi.

Może pomoże specjalna pozycja: leżysz na plecach, pod pupę masz podłóżoną poduszkę, nogi mocno podciągnięte nad głowę i maksymalnie szeroko rozwarte. Facet niech nawilży penisa (choćby śliną), Ty musisz też być podniecona (mokra \"tam\"). I wtedy niech \"poceluje\" i mocnym pchnięciem w Ciebie wejdzie... :)

Casanova, my próbowaliśmy chyba kilkunastu pozycji, tej słynnej również :)

Ale to wszystko sa pierdoły!!!!!!!!!!!!!!!!!! Zajmijcie sie czymś pożytecznym!!!!!!!!!!!!!

po czym wnosisz?

użyć dużo lubrykatu, np żelu nawilżającego typu INTIMEL, 8 zł bez recepty w aptece dla mnie pomaga, choc nie mialam nigdy takich problemów. pozdro i trzymam kciuki.

użyć dużo lubrykatu, np żelu nawilżającego typu INTIMEL, 8 zł bez recepty w aptece dla mnie pomaga, choc nie mialam nigdy takich problemów. pozdro i trzymam kciuki.

mialam isc do gina a okres dostalam...:( wiec odpadlo dzis, a tylozgiecie macicy to wiem ze mam, nie dajcie sobie wmowic ze od tego nie mozna zajsc w ciaze bo to bzdura kompletna!

;/ mam już dość przebijania tej jebanej błony.. Kocham moja dziewczyne... ale..zmuszony jestem ja zostawic.. za dlugo to trwa.. :( Ja potrzbuje zdrowego sexu !!! DZIEWCZYNY GNAĆ DO GINEKOLOGA !!!!!

Chcesz ją rzucić z tego powodu? Współczuje jej, jesli chodzi Ci tylko o seks....... Ja czekam na okres z utęsknieniem, bo trochę sie boje, ale to raczej niemożliwe, ale strach jest zawsze :P

kozia cipa i nic na to nie poradzicie ...

Oj dziewczyny! Powiem wam coś jako praktyk. Zasada ogólna: Prawie wszystkie kobiety może bez problemu rozdziewiczyć mężczyzna doświadczony,który wie jak to sie robi. A robi sie to tak. Dziewczyna na wznak,nózki uniesione a kolanka mocno przyciąga do przodu.Wtedy krocze jest łatwo dostępne dla faceta,widzi gdzie wejście do pochwy, a błonka się naciąga.Naprowadza penisa na wejście(nie musi patrzeć tam nawet...czuje kość spojenia łonowego i pcha tuż pod nią.Musi pchnąć kilka razy przytrzymując dziewczynę żeby się nie cofała). Jeśli facet niedoświadczony...to dobrze żeby dziewczyna sama naprowadzała żołądz penisa i kierowała ręką.Zwykle się wstydzą tego...a szkoda. Dla bojaźliwych. Całkiem wygodnie można sobie samej w samotności naderwać błonkę np. świeczką. Nie ma wtedy stresu takiego jak podczas prób z chłopakiem. Niech sie ranka wygoi i po tygodniu spróbować z grubszą . Błonki się nie \"przebija\" jak tu piszecie...tylko nadrywa i poszerza naturalne otwory(wieksze lub mniejsze które ta błonka już ma od zawsze). Dla bardzo bojaźliwych. Wiem,że niektóre boja się manipulować same przy własnej cipce(dziwne...ale tak tez bywa) - wtedy niech chłopak zapłaci prywatna wizytę u gina i śmiało możecie zażądać żeby lekarz ułatwił tę sprawę.Dla nich to nic dziwnego.To jak zabieg kosmetyczny.Nic nie przebija tylko posmaruje żelem znieczulającym okolice i leciutko nadetnie błonkę.Po tygodniu można próbować wprowadzania penisa . I nie ma się co zrażać...bo nawet po takim zabiegu pierwsze kontakty mogą jeszcze być bolesne. A najważniejsze...nie panikujcie.Często jest tak,że same pogłębiacie swój stres i ból bo wyobrażacie sobie nie wiadomo co i podświadomie z tych lęków zaciskacie mięśnie pochwy i wtedy boli bardziej.Bo jak inaczej wytłumaczyć to co któraś tu pisała: \"Wsunął mi juz chyba 3/4 członka i dalej nie może\" Może...może - przeciez błonka jest przy samym wejściu i dawno ją już rozerwał .Tylko nie jesteś rozluźniona i dlatego cie boli. Rozpisałem się bo szkoda mi was,jakieś mity rozpowszechniacie i szerzycie tu na forum psychozę . Mam 27 lat i jedenastoletnie doświadczenie w tych sprawch...no i sporo miałem do czynienia z dziewiczkami...więc to wszystko nie jest teoria tylko wiedza oparta na praktyce. Jakies pytania...to na: westin1@o2.pl Ciao!

Geronimo27 pewnie mi pomozesz w koncu dośiadczenie robi swoje;P facet nie daje rady wlozyc penisa za to sieczka ktora ma obwod 8 cm i dlugosc ponad 10 jest ok! pytanie brzmi jestem dziewica czy nie??;)

Dzięki Geronimo, ale próbowaliśmy na wiele sposobów. Moze i on nie ma aż tak wielkiego doświadczenia (miał przede mną 1 kobietę) ale to mnie raczej cieszy :D Tylko dlaczego moze włożyć palec, 2 palce, ale penisa nie?