Prezent dla ukochanego na 40 urodziny??

polecam się na przyszłość. Książka naprawdę fantastyczna jest, dlatego dobrze że najpierw obejrzałaś film - ja się własnie boję odwrotnej kolejnosci - bo moge czuć sie zdegustowana filmem po przeczytaniu tak dobrej ksiażki.

To niewykluczone... Ja go obejrzałam z rozpędu, nie spodziewając się czegoś, czy czegoś nie oczekując, bo tak naprawdę to poza treścią reklam telewizyjnych nic więcej o SAMOTNOŚCI nie wiedziałam.

ja ksiazke tez juz czytalam ...pare razy... na film sie wybieram... podobno w tej kolejnosci mozna sie rozczarowac :O

no właśnie....moze lepiej poczekac i sciągnąć sobie z netu film jak sie pokaże...?

no to do domciu :D

:O , no to jeszcze godzina..... kiepsko sie czuje .... muli mnie cos... i ta glowa nie odpuszcza.... do lazienki chodze czesciej jak zawsze a malo pije... :O dziewczyny ... do jakiego lekarza isc jakby co ? internisty ?

Angel zacząć trzeba od internisty, on już ppokieruje Cię dalej w razie czego. Mam nadzieje ze nie bedzie to konieczne...

Angel, to nerwy?... Faktycznie najpierw do ogólnego, tylko mu powiedz że podejrzewasz że to na tle nerwowym...Coś ci pewnie uspokajającego i wyciszającego przepisze. Od razu się pytaj czy po tym można kierować samochodem...

jak do jutra mi nie przejdzie ,to zadzwonie sie umowic... ... troche meczace juz sie to robi.... :O , dodam do tego dziwny smak w ustach ... bol glowy - to tam gdzie jest czolo i jakby w \"srodku\" oczu ... (sama nie wiem jak to opisac ) ...

hmm wlasnie wrocilam z kolacji :D , na ktora zostalam niespodziewanie \"porwana\" .... ale bylo milutko .... :) jak za dawnych czasow.... ;) stwierdzilam ze musial sie uderzyc w glowe w piatek, bo zupelnie go nie poznaje od tamtego czasu ... :)

Angel no widzisz - trzeba było mu zafundować wstrząs ze nie jestes na jego kazde zawołanie - a teraz niech sie stara. POgratulować !

dziewczyny BOBUUUUUDKAAA :D

no juz wstalam :D , ehhh marza mi sie takie wieczory jak wczorajszy ..... dzis niewykluczone ze bedzie powtorka ... ;)

nie przyzwyczajaj sie za szybko.... Ale ciesze sie...Prezet pewnie utonęła w dokumentach, goździk sie zaczytała w samotnosci... zostałysmy chyba same..

i od razu inaczej sie czuje... po prostu DOSKONALE :D

wiem ... staram sie nie przyzwyczajac ..bo nie wiem czy to jego zachowanie juz takie bedzie czy jest tylko po to zeby uspic moja czujnosc.... ? ale ja sie nie dam ... :P usmialam sie jak mnie odwozil do domu ..stala babka z kwiatami na chodniku i mnie nagle olsnilo - przeciez za kazdym razem jak sie widzielismy dostawalam roze ... a dzis nie ... oczywiscie mu to powiedzialam , a on na to ze \"okres zalotow sie juz skonczyl\" ..no to mu powiedzialam zeby sie nie zdziwil :P , zatrzymal sie , hehehe :D

ale takie "wymuszone" to już nie to samo, prawda?

prawda... ;) ku.wa gg mi padlo ... jakis blad mam , kaza mi od nowa instalowac - i jak instaluje nowa wersje - nie chce sie uruchomic ..... :( wrrrrr macie moze stara instalke gg ? nie gg75.exe ?

Dobra, udalo mi sie w koncu :)

Hejj dziewczynki Wysłali mnie wczoraj na delegacje :O To było prawie jak zsyłka na Sybir ;) Angel ciesze się, że humor powraca... Może chłop wreszcie pojąl na czym polega związek :D

mam nadzieje ze to nie chwilowe ;) , ani ze to nie sen :) ale chyba zaczyna \"łapac\" o co mi chodzi.... wczoraj np. jak rozmawialismy , powiedzial ze teraz przez pare dni moze byc bardziej zabiegany i miec troche mniej czasu , tylko zebym sie nie martwila jak mi natychmiast nie odpisze na smsa ,czy cos ..... ;) :D hehe Ale za to szykuje mi sie mily weekend :) , narazie sie nie nastawiam ,ale BAAAAAAARDZO bym chciala zeby to wypalilo ....

Spałam dziś 3 godziny (z małymi przerwami :P) :O Zaraz mi głowa eksploduje :O Ratunku!!!!!!!!!

uuuuu wspolczuje.... pamietam jak tak spalam jakis czas temu :O , nie ma czego zazdroscic ....

Gdyby nie ta głowa to wcale bym nie narzekała... :D Boże jak ja kocham mojego męża :D :D :D Mam dziś jakiś "miłosny" dzień ;)

ja tez swojego .... co nie zmienia faktu ze chwilami mam mordercze mysli ... ;)

a my znowu w pracy sałatke robimy sobie :D Kroiłam produkty i niedługo bedzie wyzerka.A mój Misiek przyniósl mi jeszcze orzeszki w polewie na osłodzenie życia :D

Chce do domu Obawiam się, że zasne za kierownicą jak pojade autem :O

znaczy ze juz sie znowu bujasz autkiem? :D Nażarłam sie sałatki i juz mi sie nic nie chce....

A no bujam się, bo mężulek dalej na L4 więc nie jeździ :D Ale już nie długo... Jego auto jest już zrobione, podobno bo ja się nie znam :D Tylko trzeba dać wyklepać maske :O ;)

i jakby nie klepać to i tak wyjdzie przystanek autobusowy hahahah znasz ten kawał?