Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość prezent

Prezent dla ukochanego na 40 urodziny??

Polecane posty

no w tym problem że z urlopem teraz będzie cieżko, poza tym na wrzesien zbieramy jak najwiecej kasy bo bedziemy brali ten kredyt na działeczkę. Własnie wróciłam z biura od tej kobiety co to załatwia. Zarezerwowała nam ta którą chcieliśmy, teraz tylko reszta formalnosci - i kredyt.Im wiecej gotówki tym lepszy kredyt dostaniemy - wiec kolejny wyjazd raczej nie wchodzi teraz w grę..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Foch jest grecki, wczoraj chyba za duzo sobie powiedzielismy. Problem w tym, ze jezeli faacet w wieku 40 lat nie potrafi schowac dumy do kieszeni i przyjsc przeprosic, nie bardzo chyba jest na co liczyc. Jezus zalamka, wszedzie to samo, bez wzgledu na szerokosc geograficzna, albo pantoflarza albo macho

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
auguri :) co za celne spostrzeżenie ;) ale co prawda to prawda, niektóre rzeczy są niezmienne.... Angel, w sumie powinnyśmy się cieszyć, że jesteśmy singlami i nie dotyczą nas na codzień takie animozje damsko-męskie ;) chociaż.... czy nie dotyczą... hmmm ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
metaxa, no niestety dotycza... ;) tylko nasze dylematy sa inne ... zadzwoni / nie zadzwoni ? ;) zalezy mu na mnie czy na sexie ? i w ten desen... :D kawa, a \"moj\" w jakiej koszulce chodzi, to sie wychyle za rog ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oczywsicie ze go juz znalazlam, tylko teraz musi przejsc szkolenie i kwarantanne ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
auguri pamiętaj o komplecie szczepień ;) :P Angel Twój będzie w czarnych bokserkach - dlatego cieżko Ci bedzie go znaleźć, i bedziesz musiała najpierw go rozebrac zeby sie przekonać ;) :P :P :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kawa, glowa do gory i piers do przodu ;))) wez se walnij drinka, od razu Ci sie poprawi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no juz mi szef proponował...ale nawet na to nie mam w tym momencie ochoty. Pojade do domu i chyba cos namaluję....pijąc.... Jaką pierś...? :( 75A w porywach B nazywasz piersią..?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
namalujesz?... w sensie, obrazek?... ciekawa metoda. mnie zazwyczaj pomagają lody tudzież inne niezdrowe produkty żywnościowe ;) alkohol niebardzo, chyba że grzaniec i dobry film.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurwa wpaniały dzień...deprecha..myslałam że sie chociaż wieczorem wtule w Miśka..A tu on kuźwa dzwoni że nie wraca na noc bo nocuje u kolegi któremu teraz z chłopakami z pracy pomagają sie przeprowadzić do jego nowego domu. No kurwa szlag mnie trafił bo to oznacza że będą nieźle imprezowali i pili..A ja nawet nie bede miała przez to jak dojechać do pracy wiec mam kurwa przymusowy urlop...Kurwa jakbym go za duzo miała.wrrrrrrrrrrrrrrrrrrr jestem wściekła A co do malowania - maluję na szkle i nie tylko. Teraz mam etap malowania butelek - tyle tego mam po tych wszystkich imprezach firmowych że trzeba spożytkować ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heheh.... to jest typowe uzależnienie od faceta :P jak to nie dojedziesz do pracy? to znaczy, że jakbyś nie była z \"Miśkiem\" to byś w ogóle do pracy nie jeździła?? cool... ;) :D a po drugie zamiast się cieszyć, że masz dzień wolnego - bo pogoda piękna dzisiaj, poopalać się można (sama wolałabym mieć dziś wolne, niż tkwić w robocie) to ta marudzi. ech, baby ;) byłam wczoraj w kinie na nowym Tarantino - very nice :) polecam szczególnie wszystkim kobietom :) baby górą! ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja sie melduje ze jestem i znikam :) mam dzis sporo roboty... i skomplikowana sytuacje rodzinna :O kurwa , czlowiek nie moze nawet jednego dnia w spokoju przezyc :( , jak nie faceci , to kurwa rodzina odpierdala ... na Tarantino pojde , moze w weekend,albo w przyszlym tygodniu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Angel, no wiesz, takie ostre słowa w Twych anielskich ustach.... ;) auguri, opowiadaj jak było ;) przyszła koza do woza czy góra do Mahometa? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A laski, kurcze jak Zuraw i czapla ;) On chcial przed wczoraj, ja zapodalam focha, ja w koncu wczoraj npsialam esa, ze szkoda zmarnowac pol roku, przestanmy sie zachowywac jak dzieci i spotkajmy sie. Oczywiscie negocjacje byly ciezkie, ale jak to przyjemnie sie pogodzic ;) Ustalilismy ze to ostatnia tego typu klotnia, poniewaz nie mozemy zatracac sie az tak daleko we wzajemnym obrazaniu. Mamy dobre intencje, mamy wole, chcemy ze soba byc, zalezy nam, wiec warto schowac durne amicje czasami do kieszeni i pozwolic dac sobei szanse. A wiecie ze ani mnei nie ejst latwo, bo ja jetsem slepa i uparta, i na zlosc palca sobie utne, a on jest facet,starszy i Grek, zadne nie chce popuscic. To tyle. Teraz co do sierpnia. Zapraszam wszystkie dziewczyny ktore maja ochote do mnie. Jetsem wolna, tato odwiedzi mnie 29, kuzynka odwolala przyjazd. Jak mowie: warunki nie sa najlepsze, czeka Was spanie na materacu, ale jesli chcecie, bardzo bardzo serdecznie zapraszam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
metaxa - błąd - to się nie nazywa uzaleznienie od faceta - tylko utradniony dojazd do pracy i wspólne auto służbowe.Jak bym nie była z MIśkiem - starałabym sie o własne autko słuzbowe, albo inną pracę. Na szczęście we wrześniu zmieniamy siedzibę. Poza tym wolne to ja lubię mieć jak sama sobie ustale a nie ni w kij ni w oko nagle ni z gruszki ni z pietruszki. Teraz każdy dzień urlopu jest dla mnie ważny i nie chcę bez sensu siedzieć w domu, kiedy akurat jest początek miesiąca i jestem totalnie zawalona obowiazkami.Poza tym mam taką a nie inną sytuację rodzinną ze siedzenie w domu nie należy do moich ulubionych zajęć. No i jestem w pracy od 12:00 :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i co kawa, masz już przewidzianą karę za niesubordynację dla swojego Miśka? ;) auguri, to dobrze, że jednak rozsądek i miłość zwyciężyła :) - ach, jak to pięknie zabrzmiało! ;) głupio by było w kwiecie wieku zachowywać się jak smarki z gimnazjum ;) chyba faktycznie Angel wzięła się do roboty........ ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hahahaha hehehehe smarki, no ale to jest czasmi taki smarjk wlasnie. Chyba kazdy facet jest mocno smarkiem podszyty ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no dobrze moje miłe. objadłam się urodzinowym ciastem i spadam do mojego \"smarka w czarnych bokserkach\" ;) miłego wieczora :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×