Prezent dla ukochanego na 40 urodziny??

stała - widzę Cie! Zdaj relację

Witam Was dziewczynki, baaaardzo mi brakuje kompa i netu, ale niestety, nie prędko się pojawie na nowo w tym gronie - komp kaput w zasadzie wszystko do wymiany, czyli krótko mówiąc trzeba kupić nowy, a teraz to kasa potrzebna na mebelki do pokoju córci i na szafe do przedpokoju nie wiem co u Was, bo nie mam teraz czasu poczytac, ale dziękuję za zdjęcia goździkowej.... odrobinke inaczej moja wyobraźnia Ciebie widziała :D mam nadzieję, że córka Twoja zadowolona ze szkoły co do mnie, to mieszkanko fajne, duże dwa pokoje, kuchnia też niczego sobie, duuuża wanna w łazience, no i ogromniasty balkon.... jeśli nie zmieni się mój adres, to w przyszłym roku muszę go pieknie ukwiecić ;) okolica spokojna, wręcz cicha, słychac naturę, bo za oknem mam łąkę i pole... coś jak u Golców w piosence: pole pole łyse pole... :P póki co jest ok wyszukałam kefejke w Lublincu, więc od czasu do czasu będęna gg, może i tutaj wpadne pozdrawiam Was gorąco i mocno ściskam (tylko wirtualnie niestety) ps. mój mąż coś wspomina o laptopie, więc może już niebawem mój nałóg się uaktywni ;)

czesc Stala :D zagladaj czesciej ... brakuje tu Ciebie :) i namawiaj meza na lapka ;)

CZesc dziewczyny, CHialam wam tylko doniesc, ze sie rozstalismy, nzow moje zycie posypalo sie, i nie wiem jak je poukladac do kupy. Jestem tym wszytskim zaskoczona, bo przeciez tarcia sa w kazdym zwiazku, ale zeby az tak... Szkoda gadac, nie jem, nie spie, napisal mi kartke, zebym si enie kontaktowala, nie dzwnila, nie pislala mejli. Straszne

hm ciekawe jak też to widziała mnie wyobraźnia Stałej:P;) Metaxa luz nie rusz mnie ta wasza tunezja,i wcale mi nie przeszkadza,że wychodząc z domu zakładam polar,kurtkę,i nadal mi zimno,i zastanawiam się całkiem serio nad kurtką zimową;)

Auguri.......... nie mam nic mądrego do powiedzenia..... trzymaj się i pamiętaj, że nie ma tego złego....

Auguri - co nas nie zabije to nas wzmocni. Widocznie tak miało być - a na pewno z tego wyjdziesz bo silna kobitka z Ciebie! Będzie dobrze. Jesteś fajną, mądrą dziewuchą i zasługujesz na kogoś kto odda Ci całe swe serduszko a nie takiego który na boku ma jeszcze żonę...

Tak, teoretycznie wiem, tylko dopoki jeszcze we mnei ejst uczucie, nei moge sie z tym pogodzic, napisze wam za chwile co i jak

goździk - no w wyobraźni każdy widzi Cię tak - łodyga zielona zgrabna, czerwone płatki... śmieszne zakręcone liście ..;) :D Kurcze pogoda mnie rozkłada..Zatoki, gardło..katar...ból głowy... ja chce do domu...

o, widzę, że się Angel jeszcze nie pochwaliła, że wylatujemy już w przyszłą sobotę? ;) auguri, no pisz, pisz....

Auguri Metaxa przed uduszeniem ratuje cię tylko bezpieczna ode mnie odległość Kawa hehehe no dobre to było:D

nie mialam czasu , ani sily tu zagladac . Te telefony i sprawdzanie ofert mnie dzis wyczerpalo calkowicie ;) Ale warto bylo :D Auguri, przykro mi, ale takie jest zycie :( . Bedzie lepiej , na pewno :) trzymaj sie

Angel, byłaś bardzo dzielna i z tego miejsca bardzo, ale to bardzo Ci dziękuję :)

Zalamanie, nei moge jesc, nie moge spac, nie wiem co sie dzieje dookola., Dzis moja mama przyjezdza, a ja jetsem porozklejana, i wyje i rycze. Dlaczego dziweczyny ludize musza sobie takie rzeczy robic, dlaczego????

metaxa ;) tylko mnie nie sprzedawaj za wielblady ;) . W koncu to Ty jestes blondynka :P , ja sie wtopie w otoczenie :D auguri , nie wiem dlaczego tak sie dzieje :( , szczerze mowiac sama chcialabym to wiedziec :O . Musisz byc dzielna ... Trzymaj sie

no piątek:D wypłata na koncie:D:D DO ZAPAMIĘTANIA:przystopować z wydawaniem kasy,ograniczyć wydatki,nie wszystko MUSI BYĆ:O

miało być : p a wyszło :P :D

tia....ja wypłatę to zobacze w przyszłym tygodniu dopiero...Szef jeszcze smaży dupcie na Rodos...W pracy zaczyna sie zamieszanie przeprowadzkowe...Planowo w poniedziałek bede juz w nowej siedzibie - jak to będzie w praktyce - okaże sie jutro - bo robotnicy jeszcze wykładzin nie położyli (był tam remont generalny) i w sumie nie ma na czym kłaśc mebli, biurek itp. Szykuje sie pracowity weekend przeprowadzkowy.... Ale znając naszą ekipę będzie wesoło ;) Kurcze fajne buciki wczoraj widziałam....:O

buciki ? ale nie po przecenie ? ;) wez Kawa powiedz tym robotnikom, zeby najpierw net podlaczyli ;)) , a moze byc i bez wykladzin :P

a pomyśleć że jakieś kilka lat temu człowiek żadnego tam internetu w pracy nie miał, nie pamiętam już jak to było;)

Jak popatrzec na moje zycie uczuciowe , to tak se mysle, ze jakby nie bylo internetu , to pewnie byloby ono prostsze... a tak ? ciagle mysle o kims poznanym wlasnie przez net ... :O ;)

hehe no tak Angel trudno nie przyznać ci racji, a ja miałabym mniej pokus zakupowych,a tak wciąż sklep z wszystkim na miejscu,grzech nie korzystać:O

czesc jak po weekendzie ? u mnie spokojnie... w piatek kawka i kino \"Ultimatum Bourne\'a\" w sobote bylam u rodzicow (uprzedzic ze Zuze im przywioze w tygodniu ;) ) a w niedziele mialam najkrotsza \"randke\" swiata - 30 minut ... PORAZKA :o , nie mialam o czym rozmawiac z kolesiem, wiec dopilam kawke, i sie pozegnalismy . Ja jestem nieraz malomowna ;) , ale on to pobil rekord swiata :P

a jak się umówiliście na randkę jak on taki niemówiący?pewnie przez net, pisać łatwo a w konfrontacji oko w oko wychodzi szydło z worka:O weekend zimny,muszę się rozejrzeć za ciepłym bezrękawnikiem albo jakąś przejściową kurtką a wy dziewczyny już jedną nogą przy basenie z drinkiem?

:D nom... a drugą na wielbladzie ps. gadalismy przez net i bylo ok... pozniej nawet dwa razy przez tel... :O ,a twarza w twarz porazka... no nic... musze sie sprezac z tym facetem ... kurde mam se wynajac jakiegos, czy co ?

wiesz niewykluczone,że sobie jakiegoś egzotycznego np.poganiacza wielbłądów przywieziesz;) Metaxa zresztą też:P;)

zimno,pada,oczy się same zamykają,a tu przed 20.00 nie mam najmniejszej szansy na to,żeby usiąść spokojnie w swoim domu:O a czasem to człowiek nie marzy o niczym innym jak tylko natychmiast zakopać się pod kołdrą,jednym okiem zerkać na tv i nie mieć kompletnie nic na głowie,do zrobienia,do załatwienia,nic

nie chce zadnego poganiacza wielbladow ... :O :P ;) gozdzik , ja czasami mam az za duzo wolnego czasu (cale szczescie nie w tym tygodniu) , to wcale nie jest takie fajne :/ Kawa pewnie dzwiga kartony ;) i sie przeprowadza ...albo neta im jeszcze nie podlaczyli :) wiecie co ..tak mnie cos dzis naszlo ... bo rozmawialam z taka moja jedna kolezanka... Ona nigdy nie byla sama... Miala faceta nr 1. byla z nim kilka lat, zdradzil ja , wiec skonczyla znajomosc , jej \"przyjaciel\" zaczal ja pocieszac , skonczylo to sie zwiazkiem nr 2 . Byli razem jakis czas... Teraz poznala kogos nr 3 , \"jak grom z jasnego nieba\" , wiec skonczyla zwiazek z panem nr 2 i jest teraz z nr 3 .... Istna sielanka podobno ... A ja ? sierotka marysia ciagle sama :( , wiem ze nic na sile i takie tam ...ale zaczyna mnie to juz wkur..ac troche . Nie widze sensu w niczym.... aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa

Jejku dziewczyny ale sajgon w tą przeprowadzką.... Całą sobotę dźwigaliśmy wszystko na 3 piętro..Od 10 rano do 23:00.... M A S A K R A !!!!!!! Potem spać nie mogłam bo ciągle przed oczami miałam te schody, kartony, meble..Zaczęły sie problemy z kolanami, a dzisiaj mam zakwasy na łydkach i rozłozyło mnie przeziębienie. W pracy mam już ustawione biureczko, podłączony komputer. Jutro sobie wezmę obrazki do powieszenia i więcej kwiatków bo mam teraz w biurze 3 okna :) i jest gdzie stawiać doniczki :D Netu oczywiście jeszcze nie ma :O :O :O Poza tym - zimno, deszcz, dreszcze, katar, zmęczenie, niedospanie, zatoki...Wziełam aspiryne i idę zaraz do łóżka..Czeka mnie jeszcze rozpakowanie kartonów z segregatorami i dokumentami...Ok pomarudziłam sobie - Angel jak cudownie ze niedługo macie urlop - wygrzejcie się za nas wszystkie :) Moze poznacie jakiegoś fajnego turystę? hehehehehe Buziolki

elo everybody :) wybaczam Wam to marudzenie tylko dlatego, że był poniedziałek ;) Angel, za tydzień o tej porze od facetów będziesz się opędzać ;) a może sobie jakiegoś zaimportujesz na wesele ;) miłego dnia Wam życzę i wracam do roboty... ostanio mam jej tyle, że na nadmiar wolnego czasu nijak nie mogę narzekać ;) buziale, pa :)