Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość prezent

Prezent dla ukochanego na 40 urodziny??

Polecane posty

🖐️ 😴 wykrakałyście te chmury i w końcu do mnie zawitały :O jestem nieprzytomna, dużą buźkę dam za filiżankę KAWY :P no tak, dzisiaj to pewnie sama ze sobą będę pisać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heheheee no to i ja sie melduje ;) jeszcze tylko Metaxa i Gozdziki i komplet ;) a Kawka to juz pewnie w Rzymie...... :D Ale ja jej ZAZDROSZCZEEEEEEEEEE 🌼 u mnie ptaszki nie cwierkaja , slonko nie swieci, ale ogolnie nie jest zle :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
elo a jak tam plany na Walentynki? bo ja mam tradycyjnie szkolenie, heheh ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja mam (raczej na 99%) samotne walentynki 😭 zaczynaja mi juz z lekka przeszkadzac te jego wyjazdy ... tzn ten tydzien mi sie zupelnie nie podoba 😠 , bo w sumie jest w Wawie - ale nie ma w ogole czasu dla mnie .Widzimy sie \"w przelocie\" , rano lub wieczorem :O. Uprzedzal mnie o tym, ze ten tydzien bedzie ciezki ....ale no nie bylabym przeciez soba , gdybym nie marudzila... :P Dzis wieczorem albo jutro wyjezdza ... wraca (chyba) w sobote , i w niedziele znow w samolot.... Dzis w Wyborczej byl film ,klasyka Bollywoodu , \"Kroki w chmurach\" . Pewnie bede ogladac w piatek wieczor , upije sie i bedzie git. Metaxa , kiedy wracasz ze szkolenia ? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gozdzik, no fakt, o tym nie pomyslalam ;) No to tylko Kawce sie udalo ;) - poki co ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W ramach obchodów walentynek jadę jutro rano do rodzinnego Bromberga świętować z mamą (i resztą rodziny) jej 60 urodziny wypadające właśnie jutro. Jadę sama, żeby było jasne. :-P Cześć pracy! 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gozdzik szt dwa- a Wiadomy nie zostal zaproszony , czy sie miga ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie no, ja mam szkolenie w godzinach pracy, także nic nie stoi na przeszkodzie, żebym się na wieczór jeszcze ustawiła z jakimś Romeem ;) no zobaczymy, to dopiero jutro, więc co już będę dziś planować, a gdzie spontaniczność! ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja sie pochwalę, a co tam, do mnie jutro, a w zasadzie jak dojedzie, to pojutrze przyjeżdża moja kumpela :D :D :D to sobie chyba gardło od gadania zedrę, bo mamy kawał czasu do nadrobienia ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oczywiście był zaproszony i oczywiście konsekwentnie odmówił. :-D Jeśli kiedyś będzie inaczej, to chyba zemdleję z wrażenia. :-P Umówił się na jutro na randkę z terapeutą. Męskim. :classic_cool: Chyba jestem totalnie wypalona. [zamyśla się...] 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie urlopu, tylko kompatybilnego faceta. życie z takim samotnikiem to krzyż pański. a może on wcale nie planuje zakładać rodziny - rozmawialiście o tym Rybka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Metaxa - próbowałam zaczynać... zadając hipotetyczne pytanie \"a co było, jeśli jednak będę chciała mieć dzieci...\" Trzeba było widzieć to przerażenie w oczach... \"Ale teraz nie chcesz?? No, to najwyżej później będziemy się martwić, co zrobić\". Dobre, dobre, wolałabym jednak już dzisiaj wiedzieć, jakiej reakcji mam hipotetycznie oczekiwać \"później\". :-P Generalnie, wszystko \"się zobaczy\", \"może\", \"później\"... czyli eufemistycznie określone \"nigdy\". I oczywiście zapewnienia o miłości i chęci bycia razem - w bliżej nieokreślony sposób. A, no i mamy mieć psa - też bliżej nieokreślonego, bo na razie ciągle okazuje się, że każdy potencjalny jest nieodpowiedni... :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jak Ty wytrzymujesz z takim
gościem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziwna sprawa... no a co np. jak byś wpadła? to co wtedy? jak on by się zachował? pamiętaj tylko, że nie da się kogoś uszczęśliwić na siłę... i wczoraj też wyczytałam w książce zdanie i utkwiło mi w pamięci: \"To, że kogoś kochasz , nie oznacza jeszcze, że to właściwa dla Ciebie osoba\". dało mi to do myślenia i trochę w innym świetle spojrzałam na moje dotychczasowe związki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×