Poznałam fajnego faceta ale kiedy siegnęłam tam...wyczułam maluśkiego ptaszka

i od razu wszystko mi minęło. Co z tego,ze facet przystojny,ma ładne ciało - jakjego frędzelek kompletnie mnie nie podnieca a wrecz obrzydza? Nie lubie takich niedorozwojów.Nic na to nie poradze,ze chce czerpać przyjemność z seksu

centymetrów oceniasz długość narządu?

więc nie zakładajnigdy topików o tym,że facet Cię rzucił,bo masz malee piersi........

no to niedobrze. ale przez spodnie nic nie wyczujesz - jakbys dotykała przez bokserki to mogłabys cos powiedziec, chyba ze interesują cie tylko murzyńskie knagi 25 cm....:O

Współczuję ci. To musiał byc szok. W jednej chwili masz ochote wyjśc i zapomniec o tym,ze go poznałas.Przykre. Masz jedank prawo do szczescia ,równiez w seksie. ja tez wpadłam kilka razy na takie miny. Cóz,zdarza sie.Miałas pecha

No własnie przez majtki wyczułam małego paluszka we wzwodzie.Nie wiem moze miał z 10cm. Do niczego nie doszło.Wykreciłam siejakoś. Po co mi taki mały frędzel?

10 w zwodzie to faktycznie mało, do średniej daleko... Ale zauważ facet znów wpadnie w kompleksy...

widze ze to ta sama osoba pisze pod róznym nickami. tez nie lubie małych fiutków, ale uważam ze powyzej 20 cm to już za wiele, nie mówiac o 22, 23, 25 cm:O najlepsze penisy są 15-19 cm. poniżej 15 cm jest nieciekawie, powyzej zaaczyna sie robic miło. Ale powyzej 20 to nieporozumienie. Mówie w moim własnym imieniu:)

nie jestem miłośniczką maluszków :). Raz mi się taki przytrafił, a była to już randka z pieszczotkami, myślałam ze padnę. całował jednak bosko, dotrwałam do końca :D. Miałam się z nim już nie umawuiac, ale nadeszły sprzyjające okoliczności przyrody i... kochaliśmy się. Był świetny, czuły, męski, silny, taki jak trzeba. A fujarka okazął się całkiem zdatnym instrumentem :D

ale 10 cm to faktycznie nic:O

ale jak to mierzyć? kiedy mierzę to mi wychodzi wynik od 16 -18

no mogłaś stracić wiele bo nie jest powiedziane że on był we wzwodzie jak oceniałaś przez ubranie (majtki i spodnie) albo jeszcze nie był podniecony. No ale to są tylko domysly :)

dobre było z tą szczeliną ale ja się pytam poważnie :D nie przypuszczam, żeby wiele straciła, bo wzwód to wzwód i jest twardy jak cholera, to się czuje...

frędzelek :D:D:D:D

mierniczy mam inne zdanie... ale to mnie nie dotyczy wiec kłócić się nie zamierzam :) pozdrowionka

glupie jestescie i juz..wiadomo ze kobieca pochwa jest najwrazliwsza tuz przy wejsciu..wiec rozmiar penisa nie jest tak istotny (widocznie autorka nic do faceta nie czula, bo na pewno to nie jest powod do zerwania dla osob myslacych i z fantazja)

ale gdy mam wzwód to jest twardy i mi się w majtakch nie mieści (celowo kupuję małe majtki :D)

może rzeczywiście nie był jeszcze podniecony...chwyciłam go za jajca zaraz po tym , jak się sobie przedstawiliśmy :(

tego tematu z pewnością nie założyła kobieta ponieważ kobviety nie podchodza tak do tego:o to na pewno zalozył jakis facet z małym peniskiem zeby sprawdzic reakcje kobiet na takie rzeczy

jest wrażliwa przy wejsciu ale wrażenie "wypełnienia" też istotne nie przypuszczam aby zakochana kobieta robiła z tego problem ale chętna do samej tylko zabawy wybierze większego. ja mierzę od odcinka lędzwiowego kręgosłupa :)

jestem prawdziwym mierniczym i powiem, że mam głęboką satysfakcję, zawsze gdy sprowokuję podszywaczy jakimś nowym nickiem :) czujcie się docenieni podszywacze :D

ej nie kłóćmy się kazda sroczka chwali swój ogonek tak było, jest i będzie:) PEACE

anonimowo sie wypowiedzcie jak dlugie macie penisy? Ja mysle ze taki 16 cm jest juz ok:) Długosc nie jest tak wazna . Ja osobiscie lubie te grubsze niz te dluzsze :P

\'tego tematu z pewnością nie założyła kobieta ponieważ kobviety nie podchodza tak do tego\' nie, dla kobiet najważniejsze jest macierzyństwo, służba mężczyźnie i niedzielne obiadki :P

jak mierzylem kilka miesiecy temu to mialem 16,5cm.

niski, i znowu ściema!!!!!!! :) przeciez wszyscy znamy priorytety facetów

niski - ściemniasz! dla facetów liczy sie duzy biust, dobra figura, fajny tyłek, umiejętnosci łózkowe i oczywiscie dziewictwo, nawet w wieku 30 lat:O inteligencja na planie drugim albo i czwartym:O

o kurcze to mqalusienko :D ale ja obstawiam ze nie byl jeszcze podniecony, tak mysle :o

sprzecik mojego mezczyzny, choc nie jest zbyt wielki. Bez wzwodu calkiem malutki, we wzwodzie takie sredni, moze troszke mniej, ale pzreciez nie zaproponuje mu mierzenia:) Kocham mojego faceta nad zycie, uwielbiam sie z nim tez kochac i mnie wcale nic nie brzydzi ani nie oburza. A kochalam sie z bylym facetem, z wiekszym rozmiarem i wogole nie odczuwalam wiekszej przyjemnosci a jeszcze czesto bol. Inaczej jest ajk sie najpierw kogos pokocha, a dopiero pozniej pcha sie z lapkami w jego gacie:) Bo w odwrotnej kolejnosci faktycznie moze byc rozczarowanie. Mnie znow odrzucaloby od faceta do ktorego nic nie czuje chocby nie wiadomo jak atrakcyjnie wygladal i jego penis tez. Taka jestem tradycjonalistka:)