Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość smutnaaaaaa

Ja chcę - On nie

Polecane posty

Gość smutnaaaaaa

jesteśmy razem już rok, ja mam 22, on 24 lata. Wiemy że to jest to. Spędzamy ze sobą kupę czasu. On często nocuje u mnie, siedzi całymi dniami. jest fajnie. Problem w tym, że je chciałabym żeby on sięjakośokreślił w stosunku do mnie (np. oświadczył). jego rodzina też na to nalega, moja... hmm jeszcze nie. On natomiast się tylko śmieje, że znamy się za krótko. POwiedział że chce byćze mną i że weźmiemy kiedyś ślub, może za 5 lat. Ja nie chcę tyle czekać. Doradźcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kapryski lalek
masz 22 lata - dojrzaly slub to taaki po 25 roku przynajmniej. a poza tym pawie wogole ze soba nie jestescie bo co to jest rok. Nie mieszkaliscie razem wiec po slubie bylby pewnie szybki rozwod. pomysl troche zanim ulegnisz gowniarskim kapryskom malolaty. Poza tym nie macie studiow i pracy oboje chyba tez nie skoro calymi dniami ze soba przesiadujecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wóz albo przewóz ......
postaw mu ultimatum. Albo ślub z tobą, albo życie bez ciebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutnaaaaaa
on już jest po studiach (w czerwcu się bronił) i we wrześniu zaczyna pracę, ja jeszcze studiuję. To nie jest głupi kaprys, wiem że to "ten jedyny" i chcę jakoś ten związek "zalegalizować"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ah baby baby
a wam tylko sluby w glowie dla popisu. musisz byc brzydka i oceniac mizernie swa wartosc skoro po roku chcesz juz zapewnieni ze zostanie z toba. jestes cholernie niedojrzala i twoje uczucie tez. Chlopak widac madrzejszy bo mysli glowa - ze jest mlody, nic nie ma - po co zaczynac od zera. a dziewczyna ...hnnn mloda siksa z kaprysem -moze zalozyla sie w gimnazjum ze pierwsza wyjdzie za maz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 1986 roczmik
a ja we wrześniu kończę 20 lat, a za dwa tyg biorę ślub. I jestem szczęsliwa. Rozwodzić się nie mam zamiaru

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kapryski lalek
a co ci da legalizacja tego zwiazku??? gdzie zamieszkacie po slubie??? chyba ze macie bogatych rodzicw i wszystko na ich koszt - mieszkanko, wesele itp. poza tym zeby wiedziec ze to ten jden trzeba z nim pomieszkac - uwierz mi, moja siostra tez wiedziala ze to ten jeden w twoim wieku. wzieli slub i sa po rozwodzie bo nie bylo dotarcia sie a mieszkanie razem to jedna z nieodzownych rzeczy po slubie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tez 1986 rok
na szczescie nie musze brac slubu - nie wpadlam i dalej jestem mloda :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutnaaaaaa
wypraszam sobie! Skończyłam 3 rok studiów, a do gimnazjum nie miałam okazji pójść, bo za moich czasów były jeszcze 8-letnie podstawówki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 1986 roczmik
ja nie wpadłam. Nie planuję mieć dzieci dopóki nie skończę studiów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hm,jesteście dopiero rok,więc nie ma co się spieszyć.Do roku jest zauroczenie,jesteście sobie zafascynowani.Po paru latach już nie bedzie tak bosko itd.Bo zauroczenie mija i dochodzi codzienność.Też tak jak ty bardzo czekałam na ten dzien,aż ukochany mi się oświadczy.Miałam nawet złe mysli,że to nigdy się nie stanie,bo jest nie gotowy.A jednak doczekałam się,była to niespodzianka.Oświadczył mi się po 5 latach bycia razem.Ja mam 23,narzeczony26 lat :) Lecz slub planujemy za dwa latka,aby sie ustablizowac finansowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tez 1986 rok
hahahahahahahah jasne jasne - a kto majac 20 lat bierze slub?????????? chyba tylko idiota. Nie wiem jak ty ale ja jeszcze nie mam studiow, nie mam pracy platnej tak zebym mogla sie utrzymac, wlasnego mieszkania tez nie mam - nie mam tez dzianych rodzicow a nawet jakbym miala tonie chcialabym zeby oni mi wszystko kupowali. Skoncze studia, zaczne prace, usamodzielnie sie i dopiero wtedy mozna myslec o slubie - zwiazki przed 25 rokiem zycia sa niedojrzale i taka jest prawda nawer zdaniem socjologow i psychologow, seksuologow i innych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kapryski lalek
dokladnie - najpierw stabilizacja. Dziewczyna poznala faceta - wszystko super i fajnie - ale nie zna jeszcze jego wad - zaslepiona miloscia. jest mloda - nie zna zycia takze ysli ze tak jest zawsze a tu zonk i potem rozwodzik

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutnaaaaaa
-> kapryski lalek może i masz rację, że razem trzeba najpierw pomieszkać, ale byliśmy ostatnio 3 tyg razem na wakacjach nad morzem i wszystko było tak fajnie... Pasujemy do siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kapryski lalek
blahahhahahahhaha 3 tygoni razem hahahahahah i moze jeszcze w hotelu hahahahhahahahahahaaahahahahahahahhahaha dziewczyno ty napraqde jestes bardzo niedojrzala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rada moja jest taka
poza tym przez ten twoj kaprys mozesz wszystkospieprzyc suszac glowe facetowi o slub po roku znajomosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutnaaaaaa
i co? i ma być jak dotychczas? Że przyjeżdża do mnie co drugi dzień, a w soboty i niedziele nocuje u mnie i w poniedziałek wraca do domu?? NIE MOŻE ZOSTAĆNA ZAWSZE?? hmm trochę się rozmarzyłam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość młoda mężatka 21
moja mama wyszła za mąż młodo 19 lat, moja starsza siostra w wieku 20 lat, a w wieku 20 lat. I ŻADNA Z NAS NIE WPADŁA PRZED ŚLUBEM. Dzieci planuję mieć za 3 lata, bo nie chcę kiedyś wyglądać przy dziecku jak jego babcia nie matka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rada moja jest taka
chcesz brac slub zeby chlopak nie musial wracac na noc do domu??? gowniara bez rozumu naprawde hahahhahahaahahaaahahah rob se co chcesz - milego rozwodu mam pytanie - jestes blondynka???? i drugie osobiste - nie chcesz nie odpowiadaj - wspolzyjecie ze soba???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rada moja jest taka
do mlodej mezatki a moja prababcia wyszla z amaz jak miala 16 lat i jej matka jak miala 13 a jeszcze jej matka z kolei jak miala 10 a jej matka jak miala 5 a jej matka jak sie urodzila to juz byla zamezna:-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość młoda mężatka 21
bo skoro się kogoś kocha i czuje się żę 'to jest to', to po co czekać? Niby w czym mi to przeszkadza, że jestem mężatką? W niczym! W dalszym ciągu imprezujemy, bawimy się, on pracuje. Tylko już nie mieszkamy z rodzicami. I taka jest różnica

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kapryski lalek
.....""moja starsza siostra w wieku 20 lat, a w wieku 20 lat.""?????? co to znaczy????? swoja droga co z tego ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rada moja jest taka
a po co wogle slub skoro sie tak kochacie???? po to zeby czasem nie uciekl tak???? boisz sie tego i trza zaobraczkowac golabka zeby wiedzial do kogo nalezy tak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja w przyszłym roku mam ślub, i wtey będę miała 22 lata i 8 miesięcy, jesteśmy razem od 2 lat i 5 miesiecy , znamy się od 8 lat, a mieszkamy razem przeszło 2 lata. przeszlo 2 lata prowadzimy własna firmę, a o 3 miesięcy dodatkowo jeszcze pracujemy. moim zdaniem nie ma idealnego wieku, każdy jest inny i każdy sam powinien wiedziec kiedy najlepiej wyjść za mąż. ale jeżeli nie macie pracy, ani zadnej perspektywy to chyba trzebq poczekać.... wiem, że chcieć można szybciej:) my tez jakbyśmy mogli to dawno bysmy się pobrali, ale nie mieliśmy pieniążków na ślub, teraz uzbieraliśmy i w przyszłym roku w końcu będziemy małżeństwem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Młodo męzatko,bo praktujecie z pokolenia na pokolenie.Jaka matka taka córka.Nic dodac nic ując.Tu nie ma się czym chwalić,że wyszłaś młodo za mąż.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość młoda mężatka 21
"moja rada jest taka" jasne jasne, chyba musisz być bardzo samotna i zakompleksiona, szczerze współczuję i żal mi ciebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamą się nie sugeruj
Dawniej rozwodów bylo mniej, nie były tak powszechne jak teraz, rodzina jakby znaczyla więcej i może dlatego są razem. A siebie i siostrę dawaj za przyklad dopiero jak pozyjecie tych 15-20 lat razem z mężami i wszystko będzie ok. Ślub w takim młodym wieku to duże ryzyko rozwodu albo zlego małżeństwa. Gdzie wam się tak śpieszy? Cale życie potem będziecie żonami, teraz korzystajcie z młodości, zamiast się pakować w gary, pieluchy i kombinowanie za co popłacić rachunki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rada moja jest taka
no strasznie stara jestem i nikt nie nie chce hahahahahahahahaha dziecko znam zycie - tez bylam taka popierdolona jak ty i wzielam slub jak mialam 20 lat ------- i wiem ze bylam pojebana ----- to nie wiem na slub chyba ze jest sie blaza mentalna.....a teraz mam meza ktorego kocham i jestsmy ze soba 15 lat i nic nas nie rozdzieli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
już jedno takie forum było, że przed 25 rokiem życie nie powinno sie wychodzić za mąż... nie rozumiem czemu takie negatywne nastawienie, każda wychodzi za mąż kiedy uzna , że jest gotowa. uważam , że trzeba wiedziec po co sie to robi, że nie można tego robić bo tak się chce, żeby uwolnic się od rodziców, i żeby mozna było być dłuzej razem, moim zdaniem to złe pobudki....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×