Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

samiusieńkaAsieńka

BEZ DEFINICJI - Nie ma prostych odpowiedzi.

Polecane posty

Przeczytaj uważnie i podziel się refleksjami. \"Wszyscy meżczyźni są kłamcy, zmiennicy, fałszywi paple, obłudnicy,pyszałki lub tchórze, nędzni i zmysłowi ; wszystkie kobiety są przewrotne, wyrachowane, próżne, ciekawe i zepsute; świat jestjedną kałużą bez dna gdzie pełzają najpotworniejsze foki przewracając się po górach błota ; ale jest na świecie jedna rzecz święta i wzniosła, a mianowicie zespolenietych dwojga istot tak niedoskonałych i ohydnych. Kto kocha często jest zawiedziony, czesto obolały i często nieszczęśliwy, ale kocha i kiedy znajdzie się na krawędzi grobu, obraca się aby spojrzeć wstecz i powiada sobie: Często cierpiałem, myliłem się niekiedy ale kochałem.To ja żyłem, a nie jakaś sztuczna istota wylęgła z mojej pychy i nudy...\" ALFRED DE MUSSET Piszcie co czujecie, co was gryzie i czym chcecie się podzielić z innymi. Pozdrawiam :) :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miłość nie istnieje
jest tylko pożądanie, moze być przyjażń......i taki układ jest najlepszy.....obydwoje zujecie moze razem ale kazde ma swoje zycie tzn moze robic co chce i spotykac sie z kims chce , masz pewnosc ze mozesz liczyc na partnera np jak jestes chora, tak samo on na Ciebie i to jest extra układ:) mozesz sie mu pozalic , przytulic ale zadna miłosc to tylko wszystko psuje..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miłość nie istnieje
miało być żyjecie:) heheh sorki literówka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samiusienkaAsieńka
Casanova ---------------> i tu sie mylisz, ja nie poznałam jeszcze tylko prawdziwej siły miłości.Szukam tego czego nie znam. miłosć nie istnieje ------------> więc wszyscy jesteśmy wariatami tęskniąc za czymś czego nie ma ? :) To co opisujesz jest OK ale nie na dłuższą metę .Pozatym to wszystko ( przyjażń, oddanie...) mieści sie w prawdziwym uczuciu zwanym miłość, a kto zasmakował choc jej substytutu nie chce się zadawalać takimi układami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miłość nie istnieje
ja tak moge zyć na dłuższą mete a miłosć jakoś nie trwa tak długo zawsze w końcu sie cos zaczyna psuc:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kolejny wieczór przed kompem, dziwne jak wszystko się zmienia.Do niedawna nie wiedziałam o istnieniu tego forum ,ba nie wiedziałam co to samotność, a teraz ...Ale ja wcale nie jestem sama, wokół tyle przychylnych mi ludzi a jednak ...coraz częściej pośród tłumu czuję się sama.......\"...czego wciąż mi brak, za czym gonię tak... nie zrozumie ten kto nie był nigdy sam ... \"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie, nawet tu zaglądają osobniki, których sasób słów jest tak mały iż potrafią jedynie wulgarnie obrażać zamiast wypowiedzieć się na dany temat.Trudno ,żal mi ich i nie zwracam na to uwagi .Mam nadzieję,że zaglądających tu to też nie zrazi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×