ile płacicie opiekunce? za 8 godzin dziennie 5 X w tyg.

to wspolczuje :-( mam nadzieje ze partner/ka to nie nauczyciel.zalamac sie mozna przy odbieraniu pensji :-(

ja zarabaim na reke 830 zl z dodatkami (jestem nauczycielka) niania dostawala 370zl miesiecznie - wolne miala zawsze kiedy w szkole wolne plus 2 miesiace wakacji wolnych z czego 1 miesiac platny a drugi bezplatny. 4 dni w tygoniu po 6 h dziennie i raz w miesiacy 1 dodatkowy dzien. wydaje mi sie ze nie byla pokrzywdzona, jej ta kwota wystarczala a dodam ze nie byla tak na \"odwal sie\" uczyla mala, spacerowala pokazywala nowe miejsca malo tego, gotowala co drugi dzien zupki, z wlasnej propozycji. czasami jak byla brzydka pogoda to nawet porzadki zrobila. Wypielegnowala kwiatki w domu i na balkonie i jak teraz odchodzila (po 4 latach) to poweidziala ze jak bedziemy mieli kolejne dziecko to nam tez je odchowa. Dodam ze niania jadla u nas to samo co my, dostawala prezenty przy kazdej okazji (imieniny dzien kobiet gwiazdka) traktowalismy ja jak czlonka rodziny a moje dziecko mowi o niej per \"moja kochana nianiusia\"

eee to zle nie miala.wazne zeby kazda ze stron byla zadowolona i dziecko tez :-) a pensja niani jednak w duzej mierze zalezy od miasta i sytuacji na rynku pracy

matko to gdzie ty --> coz tak placa nauczycielom za ciezka prace, jak sie zrobi caly awans to juz inna kaska bedzie ale to trzeba troche popracowac a jesli idzie o moja nianie - dziarska babeczka obecnie w wieku 50lat przez 3 lata pracowala tylko u nas plus czasami w weekendy chdozila sprzatac domy pewnym lekarzom z czego miala ok 200 zl miesiecznie teraz od roku pracuje jako sprzataczka w duzym biurowcu i tam ma cos ok 600zl na reke bo prywaciarze u nas w miescie nie zatruydniaja na cale etaty niestety

ale jak sie zatrudnia kogos kto skonczyl 50 lat (ale z UP) to sa przeciez wielkie znizki i korzystne warunki dla pracodawcy nie wiedzialam ze nauczyciele tak malo zarabiaja!

no moze i sa znizki ale wiesz jestem z niewielkiego miasta i tutaj taki rynek pracy jest ze szkoda gadac a co do nauczycieli - niestety wszysscy tylko wiedza jak to nauczyciele maja dobrze i ile to maja wolnego, dodam ze ja pracuje w zawodzie od 5 lat ale juz niedlugo (od stycznia) bedzie ciut lepiej bo awans i jakeis 250zl wiecej

Od pazdziernika mam powierzyc 5 mies corke sasiadce i zastanawiam sie ile jej zaoferowac. To co piszecie to ok, ale jak ktoś ma rente to chyba sobie tyle nie zawoła. Mam nadzieje. Ja moge zaplacic 400 zl max 5x po 8h, jak sie nie zgodzi to żłobek.

ale jak sie zatrudnia kogos kto skonczyl 50 lat (ale z UP) to sa przeciez wielkie znizki i korzystne warunki dla pracodawcy nie wiedzialam ze nauczyciele tak malo zarabiaja!

ten drugi post taki samwcisnela mi mala dziewczynka.jak ktos dorabia to mysle ze mu 400zl wystarczy

a ze nauczyciele malo zarabiaja to sie domyslalam ale nie ze az tak.myslalam ze 1200 min :-( wspolczuje wam ze edukacji sie jednak w polsce nie ceni

na start ma sie jeszcze mniej ja w tej chwili jestem kontraktowym stad mam tyle , stazysta ma jeszcze ok 200 mniej. za to dyplomowany ma 2 razy tyle co ja do czego daze w moim miescie (pn wsch , miasto ok 70tys mieszk) nianie ktore nawet nie dorabiaja nie dostaja wiecej niz 500-550zl miesiecznie i to za 2 dzieci przy 8h dziennie takze wszystko zalezy od miejsca zamieszkania

moja siostra placi 9zl na godz opiekunka jest 5 razy w tyg po 10h.pozdrawiam

chyba zwolnię się z pracy i pójdę dziecko nianczyć. Z waszych postów wynika, ze naprawdę nie wiecie jak ludzie zyją biednie. Pracuje w bużetówce (ogolny staż pracy 27 lat) i mam 870 zł netto wynagrodzenia. Mąz na zasiłku przedemerytalnym w kwocie 556 zł (od marca podnieśli mu aż 30 zł), do tego jeszcze syn studiujący teraz II rok.

u mnie w miescie opiekunce za 8h 5razy w tygodniu placi sie 300 zł, gora 400 a zlobek kosztuje 180. Ja daje dziecko do opiekunki na zmiane w jednym tygodniu na 8 godzin w drugim tylko na 1,5 godziny i place jej 300 zł.

Podam ceny na przykładzie moich znajomych 8 godzin dziennie 5 dni w tygodniu nad dzieckiem 7 miesięcznym - 350 zł czas pracy jak wyżej ,deziecko prawie 2 letnie 300 zł 8 godzin ,6 razy w tygodniu,dziecko lekko upośledzone 4 letnie -450 zł dodam że to małe miasto

wiadomo ze jesli opiekunka ma dobre referencje do bierze wiecej a studentka mniej zlobek w Poznaniu ok450zl

moja ciocia na zasilku przedemerytalnym pilnuje uwaga TROJE dzieci za 300zł....w 25 tys miescie w polsce pln-wsch.Matka tych dzieci jest lekarzem,a ojciec jezdzi na tirach ,wiec na biednych nie trafilo-mimo to opieke nad trojka swoich dzieci wycenili na 300zł

jak jej nie pasuje mogla sie nie zgodzic

a tak a ciekawości, w jakim wieku są te dzieci??? może już w wieku szkolnym i nie potrzebują tyle uwagi niż dziecko paromiesięczne. Ja mieszkam w małym miasteczku i też nad opieką na jednym dzieckiem płaci się od 300 do 400 zł za 8H

niania byla u nas 4 lata od momentu gdy mala skonczyla 4 miesiace i ja wrocilam do pracy, zaczynala za 350zl , nie wspomniala ani razu ze jej za malo sama pozniej jej dolozylam najpierw 10 pozniej znwou 10zl. Kobieta byla szczesliwa i my tez

300 zl za 3 dzieci to gleboka przesada.a zgodzila sie kobieta bo jak jest w wieku przedemerytalnym to nie miala szansy na inne zajecie wiec noz na gardle.dla mnie to zwykle chamstwo.zwlaszcza ze jak piaszesz na biednych nie trafilo :-(

nie jestem pewna co do wieku,ale najmlodsze mialo na pewno 5 mies. a pozostala dwójka w wieku przedszkolnym ciocia rzeczywiscie miala noz na gardle,bo oprocz siebie miala na utrzymaniu 2 doroslych synów,ktorzy maja 2 lewe rece do roboty,ale to osobny temat:)

ja płacę swojej opiekunce 3 zł za godzinę - córeczka ma w tej chwili 20 miesięcy najczęstsze stawki w moim (średnim) mieście to 3 - 3,50 zł za godzinę nad jednym dzieckiem; za dwoje ok. 4 do 5 zł - choć słyszałam i o 3,50 za dwoje ... dodam, że jestem nauczycielką - więc jest mniej niż 8 godzin dziennie - ale i tak wychodzi mi miesięcznie ok. 350 zł (bez nadgodzin itd.) Może to niedużo - ale jak się weźmie pod uwagę śmieszne zarobki nauczycieli (w tej chwili z wszystkimi dodatkami - za wychowawstwo, lata pracy itd. mam niecale 900 zł!!!) to odczuwamy i to żłobek kosztuje u nas w granicach 200 - 250 zł; przedszkole - 200zł