BŁAGAM WAS DORADZCIE MI COS ... BARDZO MI NA NIM ZALEZY NIE WIEM CO MAM ROBIC

no więc tak: nazwe go X. więc x jakies kilka miesiecy temu chodził z pewną dziewczyna ale zerwali i on mial przez nia doła.Ja zaczełam do niego krecic juz nie miał doła i był wolny no i wiem ze mu sie podobam bo pisał mi i wogole wogole ,,, same wiece słodkie pisanie na gg i juz wszystko wiadomo ... No i pewnego dnia on napisła mi ze ma dziewczyne a a się zwiesiłam i zaczelismy powazną rozmowe no i on powiedział ze ta dziewczyna to jest ta jego była przez ktora miał doła bo ona wyznała mu ze go kocha ale on nie jest pewnien bo ktoś namieszał mu w głowie .. czyli ja ;/ no i ostatecznie padły wyznania i tp no i on wybrał mnie bo uznał ze bardziej ciągnie go do mnie. no i było git git .... spotkalismy sie no i moje uczucia się nasiliły czyli coś wiecej niz zauroczenie... no i on niedawno mi napisął ze on nie jest pewien czy chce miec dziewczyne i ze musi mnie lepiej poznac nim byśmy byli razem .. bo w sumie działo się to szybko ... no i ja sie załamałam a on mi napisał ze dalej chce się ze mną spotykac i mnie poznawac a szansa ze bedziemy to 60% a ze nam się nie uda to 40% ... czyli pośrednio prawie .... i zadałam mu pytanie czy załuje swojego wyboru ... no a on napisął mi ze tak jakby... ale nie to ze załuje tylko lubi swoją było i jak ona cierpi to on tez napisał mi ze nie woli ani jej anie mnie i to jest ten kłopot... no ale doszlismy do porozumienia ze bedziemy się spotykac zapomnimy o cym co było po czesci bvedziemy pozytywnie nastawiani ze nam się uda i będziemy liczyc na więcej.. i on przyznał ze to bardzo dobre rozwiązanie. ale bardzo mnie zabolały jego słowa ze on nie woli mie ani jej bo nie wiem teraz o co mu chodzi... pisze ze chce mnie lepiej poznac a teraz ze tak jakby załuje wyboru ;( prosze o pomoc co ja mam zrobic ;(;( błagam bo mam okropnego doła z tego powodu ;(;(;( a mi na nim bardzo zalezy jak on mi napisał to jemu na mnie rowniez pomimo tego wszytskiego dalej ma coś do mnie ..... czyli ciągnie go do mnie , zalezy na mnie i chce mnie dalej poznac nim cokolwiek ... błagam prosze mi pomoc ;(

... a potem dzieci mają dzieci...

JEJKU jakos dla mnie to nie smieszne !!! mam doła z tego powodu prosze was o pomoc tu tylo głupie komentarze ;(;(;(;(

Boze.. jedyne co moge ci poradzic to kopnij go w dupe i to jak najpredzej!!! Koniec wypowiedzi.

\"...padły wyznania i tp...\" tu widzę małą nieścisłość... telekomunikacja polska jeszcze nie padła... dziewczyno- motasz się w zeznaniach :O

Zapomnij o takm chłopczyku ktory nie wie co chce od zycia . naprawde nie warto

jenyyyyyy tego sie nie da czytać!!

;/;/ powinnam się starac czy dac sobie spokuj .. niehcem cierpiec jesli coś z tego nie wyjdzie a z drugiej strony jesli cos z tego wyjdzie a ja zrezygnuje ?? ;( nie potrafie i nie wiem co mam zrobic ;(

Moja Droga, Wiesz mi nie warto. Nie ma nic gorszego niz niezdecydowany facet. Wyraźnie kręci. Wie że zależy CI na nim i wie że sobie może na to pozwolić. Wiem, że to bardzo trudne jak zależy nam na kims i podjąć decyzje o rozstaniu. Sama tego nie potrafiłąm ale wiesz mi lepiej pocierpiec po rozstaniu niż być z kimś i cały czas się martwic kogo on wybierze. Wyraznie siedzi mu ta była w głowie. A Ty sie angażujesz coraz bardziej i bedziesz cierpieć. Tak naprawde będziesz cierpieć z tego powodu, że nie jestescie razem lub z tego powodu że on ma dalej w głowie byłą. Ta wogóle nie rozumiem słów:chce CIe lepiej poznać. CHyba raczej to normlane że jak sie spotykasz zkimś to go lepoej poznajesz. Podsumowująć: Wiem że to nie jest proste, ale powinnaś mu powiedziec że tak nie chcesz i żeby sie zdecydował. Postaw mu ultimatum.

Opisz to jeszcze raz ... :o

nie chcem pisac tego drugi raz bo ni mam na to siły :( ale on mi pisał ze bardziej ciągnie go do mnie ;( ale ja tez zauwazyl;am ze jemu ta była chodzi po głowie bo to ją wkoncu kochał a nie mnie .... a coś inneog prucz rozstanie ;(??? nie wiem co robic ;( dla mnie to trudne ;(;(

Mogę tylko powiedzieć co ja zrobiłabym na Twoim miejscu, ale oczywiście to Twoja decyzja... Więc ja dałabym sobie spokój. Wierzę że facet może nie mieć złych intencji, może nie chcieć Cię zranić, tylko faktycznie ma rozterki ostre i sam nie wie czego chce. Dobrze że jest z Tobą szczery - wiesz na czym stoisz w sensie nie działa za Twoimi plecami. No i tu pozostaje kwestia Twojego charakteru i determinacji. Ja jestem taka, że nie chciałabym być z facetem który nie wie na 100% że chce być tylko ze mną i który czuje jeszcze coś do innej. Ale jeśli widzisz sens, to może zawalcz o niego?

Bedzie napweno trudne ale Ci przejdzie jak poznasz kogos

Dziewczyno (podejrzewam że nie masz jeszcze nawet 20 lat), wyluzuj! Ty się z nim przecież nawet (chyba?) nigdy nie spotkałaś, a wszystko co do tej pory wiesz, pochodzi z netu, tak? Wstrzymaj się z uczuciami do czasu lepszego poznania tego chłopaka. I bądź ostrożna, bo on może kombinować w Wami dwiema.

ale ja dalej mam mętlik w głowie ;( bo moze jak raz nam sie uda ale moze nam tez sie nieudac skoro on dał sznase 40 - niepowiedzenie a 60 powiedznei ;( prosze was o wypowiedzi co byście zrobiły na moimmiejscu ;( ja dalej nie wiem ;(

spotkalam się z nim ale fakt uczucia zrodziły mi sie z neta :( jestem głupia wiem :(

A ile razy się już z nim spotkałaś? Od jakiego czasu to trwa? Poza tym nie możesz od niego wymagać deklaracji, jeśli to jest dopiero początek znajomości! No bo skąd on ma niby wiedzieć, czy Cię pokocha - jak dasz mu czas, to może tak. Rozsądny facet jest i tyle.

to trwa od 24,07.2006r.... no i spotkalismy się 2 razy ;/ heh ale ja głupia zdazyłam sie zakochac .... i zonk ...

No rzeczywiście jesteś głupia (wybacz za szczerość). Dwa spotkania, 2,5 tygodnia znajomości i Ty od niego wymagasz jakichś deklaracji. Weź się zastanów nad sobą, bo dla niego stajesz się głupiutką nadskakującą mu panną, a faceci takich nie lubią. Ukryj przed nim swoje emocje i nie nalegaj na nic. Daj sobie (i mu) czas (tak za 2-3 miesiące). Im bardziej nalegasz na coś, tym większy opór...

tak tez zrobie przestane się starac ... i zobacze co on na to jesli zaczine się starac to ja tez a jesli zadnej poprawy i zero staran to ja dam sobie spokuj ale nie dam mu az tyle czasu bo to za długo by dokonac wyboru ... za ten czas ja bym się mogła w nim bardziej rozkochac... dlatego dam mu 2 tygodnie uwiez mi to wysarczy a pzremyslenie ... .

Jak wiadomo jesli olejesz faceta który niewie czego chce to sie zastanowi i pewnie zacznie za tobą łazić! pozatym daj sobie czas i sama sobie nie wkręcaj tej miłostki , bo będziesz cierpiec jeszcze bardziej niz teraz . Moja rada olej go jesli naprawde macie być razem to prędzej czy pożniej i tak będzie . ALE NIC NA SIŁE!!! BUŹKA!!!i trzymaj się...

Jak wiadomo jesli olejesz faceta który niewie czego chce to sie zastanowi i pewnie zacznie za tobą łazić!

nie rozumiem tego zdania

Yyy w ogóle co sie stało ????? Łazienka jest zamknięta :D

no kurde jesli dasz mu spokój to powinien docenic to co miał i pżeważnie jest tak że wydasz mu się nie dostępna( a faceci lubią zdobywac ) i zacznie za tobą tesknić i szukać kontaktu

albo poprostu zrozumie ze woli była?? tak tezm oze byc ... prosze o pomoc ...;(

Facet ktoremu zalezy na danej kobiecie stara sie o nia. A ten tutaj to jakos chyba malo zainteresowany i zdecydowany. Po co Ci taki chlopak? Najgorsze co moze byc to jak kobieta narzuca sie mezczyznie. pozdrawiam

no włąsnie przekonasz się chcesz być tą pierwszą i jedyną czy drugą???

no włąsnie przekonasz się chcesz być tą pierwszą i jedyną czy drugą??? heh nie rozumiem o co ci chodzi z ta 1 i jedyną i tą druga wytłumacz :) ... dzieuje wam ze mi pomagacie ale w moim sercu dalej smutek .. ;( ale bardziej przekonuje się zeby narazie go olac...

chodzi mi oto czy chesz miec pierwsze miejsce w jego seruszku czy nie ja nigdy niechciałabym być 2 kobieta niech się zatanowi i podejmie męską decyzję niedobrze być zwodzonym i miec nadzieję to swieża sprawa powinnaś zapomniec i sie bawić