Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość PorzeczkowaPanienka

Tutaj bedziemy rozmawiac w sposob ladny i kulturalny o roznych sprawach .

Polecane posty

Gość PorzeczkowaPanienka

Z dużym zainteresowanie i nadziejami przyjęłam powstanie tego forum, mając nadzieję że znajdzie się tu miejsce na rozmowy o seksie, ale na poważnie i po katolicku. Rozczarowałam się trochę gdyż widzę tu wiele niezbyt inteligetnych i przyjaźnie nastawionych młodzianów, którym wartości chrześcijańskie są najwyraźniej obce. Szkoda, ale mimo to sama zainicjuje dyskusję. Otóż, drogie koleżanki i drodzy koledzy, jestem praktykującą katoliczką i wierze, że o seksie, czyli o pięknym cudzie przekazywania życia, można rozmawiać kulturalnie. Zamiast wulgarnych określeń w stylu "członek męski" (i pochodne), mówmy "pielgrzym". Zamiast "pochwa kobieca" mówmy "jaskinia miłości dziewcząt", zamiast "kopulacja" - "wędrówka pielgrzyma do jaskini miłości", zamiast "wytrysk nasienia" - "cudowny akt przekazania nowego ludzkiego istnienia". Co wy na to najmilsi w wierze? Bądźmy mądrzejsi i lepiej wychowani od tych niegrzecznych młodzieńców. Czekam na wasze, pełne miłości i chrześcijańskiego zrozumienia, odpowiedzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ić stond
:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anna Maria Magdalena
Pokój ludziom dobrej woli. Absolutnie się zgadzam z nadobną koleżanką . Mnie również interesuje taki dialog dotyczący cudu przekazywania życia i piękna poczęcia nowej istoty ludzkiej. Mam 32 lata i kochającego męża. Mamy 2 dzieci a więc 2 razy dostąpiliśmy tego cudu. Mąż (Stefan Jarosław, z bierzmowania Izydor) w chwili słabości chciał żebyśmy ten cud sprofanowali i aby nie zakończył się przekazaniem życia. Gwałtwownie zaprotestowałam i zapowiedziałam, że poskarżę się proboszczowi (Maciejowi Ildefonsowi, z bierzmowania Rochowi). Mąż zrozumiał mnie i przyznał mi rację. Cóż mogę powiedzieć, te 2 razy to było cudowne. Pokój Tobie Pokój Tobie Administratorze Pokój reszcie ludzi dobrej woli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PorzeczkowaPanienka
Wstydliwa 🖐️ Znam Cie , wiem ze jestes zboczona i lubisz misie zelkowe , nie wiem czy powinnas tutaj pisac .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
brakuje mi emotki na przekazanie moich uczuć religijnych, więc nie bedę sie udzielać na tym temacie :O Jestem z Wami :O 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hmmm troche długawe to \"jaskinia coś tam coś tam\" proponuję bardziej kolokwialnie penis i vagina :]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jan Jozef
Bardzo się cieszę nadobne niewiasty, że w waszej skromności i czystości ducha, zdecydowałyście się zabrać głos w tak ważnych sprawach. Całkowicie się z wami zgadzam. Moja żona (Pelagia z domu Kureska, z bierzmowania Gustawa) nie rozumie mnie jednak i rząda abym codziennie swojego pielgrzyma trzepał nad jej ustawi. Następnie chce abym wylizywał jej jaskinie miłości oraz wsuwał pielgrzyma w jej dupę (jakim słowem po chrześcijańsku zastąpić "dupa" lub "odbyt"). Nie wiem co mam robić, mój wacek, to znaczy pielgrzym, jest już zmęczony. Jak pytałem się proboszcza (Jana Fagasa, z bierzmowania Alfonsa) to on kazał mi ssać swojego pielgrzyma. Co się dzieje?? Pokój Tobie Administratorze Pokój wszystkim umiłowanym braciom i siostrom z długimi pielgrzymami i głębokimi jaskiniami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 2 razy ho ho
toście przyświrowali :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeszcze jeszcze
:D:D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość forum Zycie erotyczne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sam ze soba nie bede gadal
a z wami sie nie da

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:classic_cool: Pokój z Wami, albowiem powiadam Wam, podarowaliście mi radość życia w mej nudnej ezystencji, radosny promień rozpraszający mroki. Pokój Wam umiłowani bracia i siostry, za ten kaganek nadziei

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jeśliii
Jeśli mogę się włączyć do dyskusji to bardzo intersuje mnie sprawa poszanowania ciała kobiety czy ktoś wie coś o tej sprawie???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja proponuję słowo \"dupa\" lub \"odbyt\" zastąpić: szlachetny akwedukt marginalnych elementów posiłku\" :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak wiesz my się nudzimy i nie mamy czasu szukać podobnych rzeczy na innych forach. dziekujemy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wstydliwa , dla Ciebie tamte slowa nic nie znaczyly :( Kiedyśmy się żegnali We łzach i w milczeniu, Gdyś się smutna oparła Na moim ramieniu, Twarz miałaś bladą, zimną, Pocałunek zimniejszy, Wróżyła mi ta chwila Okropność dzisiejszej. Zimno na moje czoło Spadła rosa ranku - Przeczułem, że zapomnisz O dawnym kochanku. Dziś zachwiana twa sława, Śluby zniweczone, Dziś słyszę twoje imię I za ciebie płonę. Przy mnie mówią o tobie; Milczę - rozpacz, trwoga, Dreszcz mnie przebiega zimny - Czemuś mi tak droga? Nie wiedzą, że znam ciebie, Jak dźwięk dzwonu ich głosy; Długo, długo klnąć będę Ciebie - i moje losy. W tajniśmy się widzieli - W milczeniu żal tłumię, Że zapomnieć, oszukać Twoje serce umie. Ach! gdy cię ujrzę jeszcze, Jakimż dziękczynieniem Do stóp twoich pobiegnę? - Łzami i milczeniem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jeśliii
ostatnio byłam w poradni Rodzinnej przy Kościele w swoim małym mieście. Dowiedziałam się wielu interesujących rzeczy od wielce nawiedzonej Pani Leokadii i dziękuje jej w tym miejscu za przekazanie swojej wiedzy na temat Swiadomego planowamnia rodziny. I jeszcze dziękuje za nauczenie mnie prowadzenia kalendarzyka małżeńskiego. Codziennie rano mierze temperaturkę w pochwie sprawia to mi i mojemu mężowi radość Boską!!! Szczęść Boże

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeszcze jeszcze
:D:D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jeśliii
mój mąż na szczęście tez ma :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×