Mam od dzisiaj aparat na zebach ,czy wam tez tak przeszkadzal?

Mi przeszkadzal w robieniu laski :)

Hm...mnie nie bolało na początku...tylko strasznie się dławiłam, raz mało nie zwymiotowałam...Bo po bokach są te druciki a podniebienia dotyka taka choćby blaszka...I okropnie mi to przeszkadzało.Ale po kilku dniach się przyzwyczaiłam. Najgorsze było podkręcanie...wrr przez 2 dni mogłam pomarzyć o twardych rzeczach :[ Nom...ale dawno to było ;P Teraz moje ząbki są proste :D Warto było się pomęczyć :P

Hej! Też się przymierzam do założenia aparatu, chciałabym porcelankę na górę i na dół. A moje pytanie do Was jest takie, czy aparat koniecznie trzeba nosić 2 lata? Słyszałam, że można w rok się wyrobić jak chodzi się na wizyty 2 razy w miesiącu.

Czesc!No ja nie wiem ja mam nosic okolo dwoch lat mimo ze moja wada ma sie naprawic tylko w ciagu 3 - 4 miesiecy.To chyba kwestia indywidualna kazdego,ale z tego co rozmawialam z dentystka to wiem ze jezeli sie zdejmie za wczesnie to zeby bardzo szybko moga wrocic do poprzedniego stanu.A chyba to podkrecanie musi byc powoli dwa razy w miesiacu to za czesto bo ponoc jest taka sila aparatu ze zeby by mogly popekac jak np.za mocno sie podkreci.Jeszcze pozniej przez rok nosi sie na noc taki aparat retencyjny.To wszystko musi sie utrwalic.Ale ja tak bardzo sie nie znam pisze tylko co slyszalam musisz rozmawiac z dentystą.Pozdrawiam|!

Mi orto powiedziała że będę nosiła 1 rok i 2,3 miesiące. Góra 1,5 roku

ja mialam kiedys tez chyba na 2 czy 1,5 roku i jak co zdejma to przez pae godzin bedziesz miala taka troszke sterczaca gorna warge :D ale spoko, bedzie dobrze...

Czesc Kati 24 !Dawno Cie nie bylo.No wlasnie u kazdego chyba ten czas jest inny,mnie powiedzila ze ze dwa lata mam nosic czasem sie sciaga po poltora powiedziala mi ze lepiej zeby pacjent mial pozniej niespodzianke niz ma mi cos obiecywac.Mam nadzieje ze bedzie to krocej niz dwa lata.Jak przygotowania do wesela?Pozdrawiam!

witam witam .... jesli chodzi o noszenie aparatu to popieram cie monola ... mi rowniez orto moila ze lepiej nosic dluzej i miec eketk niz pozniej sprzeprzyc wszystko ... ale oczywiscie zalezy wszystko od wady itop ... jednak chyba nosi sie 2 lata bez wzgledu na wade ale nie wiem ..... :):):)

mam Aparat na górze od 8 miesięcy, dół od 4... na poczatku nie wyobrażałam sobie, ze mogę z czymś takim wytrzymać dwa lata!!! Ale przeszło uwierz mi!!! Przestało boleć i obcierać i ranić dziąsła.Dostałam wosk dentystyczny, którym chodziłam oblepiona od góry do dołu :) teraz boli tylko czasem po podkręceniu, ale to też mija:) teraz już myśł tylko o tym jak Twoje ząbki będą ładniw wyglądały :) zminisz nawyki żywieniowe i na pewno troszkę schudniesz :) czyli prawie same plusy :) p.s. pamiętaj noś w każdej torebce szcoteczkę do zębów :) pozdrawiam i powodzenia życzż :)

Monola dziś dowiedziałam się że przygotowania do ślubu czas zacząć. Okazało się że sala na której chcę mieć wesele jest już zajęta na 3 soboty w czerwcu 2008 :( W poniedziałek jadę więc tam i dowiem się czy mój termin (21 czerwca) też jest zajęty. Jak tak, to jadę od razu w drugie miejsce zaklepać. A ząbki spoko :) Nic nie boli itd. W przyszły piątek wizyta i wymiana gumeczek na mniej widoczne (w sobotę wesele siostry) :)

Czesc dziewczyny fajnie ,ze piszecie.No rzeczywiscie przy noszeniu aparatu tak jak pisze Lena mozna schudnac ale w moim przypadku to katastrofa bo ja chce przytyc jestem straszna chudzina.Ale najgorsze ,ze poczatki juz za mna juz 3 tygodnie noszenia to sie troche przyzwyczailam i prawie normalnie jem,no troche po srodowym podkrecaniu bolaly zeby przez dwa dni przy nagryzaniu ale dzis juz lepiej.Ogladam sie ciagle i czekam na pierwsze efekty,latam cigle myje zeby nakupowalam sobie wszystkich mozliwych szczoteczek ktore sa chyba jak sie ma aparat. ~~kati 24~~nie wiedzialam ,ze teraz tak dlugo wczesniej trzeba sale zamawiac,musisz rzeczywiscie juz chyba zamowic sobie. Pozdrawiam was !

Załamuje mnie trochę perspektywa noszenia aparatu przez dwa lata, tym bardziej, że chcę od razu górę i dół zrobić :( A powiedzcie mi dziewczyny, jak sobie radzicie w restauracji np? Idziecie zaraz po zjedzeniu do łazienki myć ząbki?

czesc markotka!ja mam dopiero miesiac aparat i wlasciwie w zadnej resteuracji nie bylam akurat.ale jak gdzies jade do kolezanek czy rodziny wszedzie zabieram ze soba teraz szczoteczke.mysle ze to nie problem jakos sie mozna przyzwyczaic.troche trzeba sie przemeczyc ale jak pomysle o efekcie koncowym to lepiej sie robi czlowiekowi.pozdrawiam!

A ja mam takie pytanko, czy jeśli zgubię gdzieś gumkę to musze od razu śmigać po nową czy mogę poczekać do umówionej wizyty? Do czego własciwie ona służy (gumka)? Od niedawna noszę aparat i zapomniałam zapytać moją ortodontkę.

Wiesz co ja mam tak krotko aparat ze nie mialam jeszcze przypadku zeby cos sie odkleilo lub spadlo.Ale mnie dentystka powiedziala ze jak cos takiego sie stanie to mam jak najszybciej do niej podjechac ,czyli nie czekac do nastepnej wizyty.A ty od kiedy nosisz kaskaa aparat?Wiesz co ja nie wiem dokladnie po co są te gumeczki ale mysle ze one ten caly drucik trzymają.Pozdrawiam!

czesc wam aparatki :) markotka --> ja nosze aparat juz 2 lata i musze ci powiedziec ze restauracja to troszke problem ale oczywiscie zalezy co jesz ... ja np jedzac pizze mialam problemy ale nie latalam ciagle do lazienki i nie mylam zabkow ... dyskretnie wyplukalam usta napojem i bylo ok ... wic nie wpadajcie w paranoje czestego mycia zebow :) kaska --> jesli chodzi ci o gumke ktora jest na zamku to sie nie martw ... jedna gumeczka cie nie zbawi .. no chyab ze odklei ci sie zamek albo dricik wiec lepiej wybrac sie do orto nie che zybyscie myslaly ze ja olewam noszenie aparatu (troszke to tak wyglada przy moich wypowiedziach) ... ale po 2 letnim doswiadczeniu wiem ze czeste mycie zebow czy tez latanie do orto jak gumka spadnie czy cos w tym rodzaju (oczywiscie nei che nikogo obrazac) ale jest bez sensu ja jeszce zyje .. zeby mam zdrowe i nic sie nie dzieje aaa i co najwazniejsze jest efekt a chyba na tym nam zalezy trzymajcie sie

Czesz _aparatka_masz racje chyba nie ma co przesadzac bo czlowiek zwariuje.Najgorzej chyba na poczatku pozniej sie czlowiek z tym wszystkim oswaja.Trzeba by nigdzie nie wychodzic nic nie jesc poza domem.Pozdrawiam!

Dzieki dziewczyny :) Trochę mnie pocieszyłyście. No a właśnie co do zdrowia zębów, czy to prawda, że podczas noszenia aparatu łatwiej o ubytki?

Monola - aparat nosze dopiero ponad miesiąc. Jeszcze nie o wszystkim wiem dlatego pytam co z gumkami. Dzięki za odpowiedź :)

mam aparat 4 miesiace i prawie wogole mi nie przeszkadza :) po rozkreceniu przez krotki czas obciera i to jedyne przykre odczucia jakie mam... a za 6 miesiaczkow zdejmuje i bede miala sliczny usmiech, bardzo sie ciesze ze sie na niego zdecydowalam :) pozdrawiam:)

Ale Ci dobrze lelka to strasznie masz krotko nosic ten aparat ja niestety dwa latka dopiero miesiac bedzie 10.09.Ale grunt ze sie jakos przyzwyczailam.Pozdrawiam!

ubytki? ... oczywiscie ze to prawda ale pod warunkiem ze nie dbasz o higiene jamy ustnej ... z tego co ja wiem wizyta u orto rowniez jest wazna nie tylko dlatego aby wymienic druciki ale takze brudne gumki ... aha ha .. polecam przeplukiwanie zebow coca cola lub pepsi .. OCZYWISCIE NEI ZA CZESTO bo moga rozpuscic gumki .. polecam pomaga serio ma sie uczucie jak by zabki byly nowiutkie :)

Hohohoho.. ja to miałam aparat jakieś 3 lata temu. Pamiętam jak to było, jak dziwnie się czułam. Jak mnie wszystko bolało i non stop miałam pozadzierane od wewnątrz gebę. Bo mi te druciki ocierały się o tą tam skóre. Och, cóż to było, tragedia. Nie lubiłam tez, jak pojedzeniu mi właziło żarcie w ten aparat! O matko, to to było już ochydne. Szczegolnie mnie to wkurzało, kiedy byłam gdzieś ze znajomymi na miescie i coś jadłam i potem jakieś wredne resztki się przyczepiały za drucik. Po zdjęciu też się czułam dziwnie, tak mi czegoś nagle było mało w tych ustach. Tak jakoś pusto :D A dodam, że miałam aparat i u gory i na dole :P Ale za to jaka to ulga, jak się po jakimś czasie spojrzy w lusterko i nie widzi się drutów na zębach :D

No tak abla troche sie czlowiek pomeczy wiadomo najgorzej z tym jedzeniem.Ale pozniej chyba fajne uczucie jak sie spojrzy w lusterko i ząbki wyprostowane i ladne.Pozdrawiam!

Wiem, męczę Was :) ale zadam jeszcze jedno pytanie, czy coś twardego jak np. jabłko mozna ugryźć?

markotka wcale nas nie meczysz ,po to ten topik zalozylam zebysmy mogly sobie tutaj pomagac i dawac rady.najlepiej jak sie czlowiek cos dowie od osoby ktora nosi aparat bo kto ma wiedziec lepiej.ja czesto jakjestem u dentystki to zapominam sie czegos zapytac.a jablko mozna zjesc tylko ja narazie sobie kroje na kawalki bo tak normalnie to troche ciezko pogryzc.a tak to powiem Ci ze jakos sobie teraz radze z tym jedzeniem ,poczatki byly straszne ale jest duzo lepiej prawie normalnie wszystko jem.pozdrawiam!

Dzieki Monola :) No to w takim razie jeszcze jedno pytanko :) Czy w trakcie noszenia aparatu ortodonta nakłada Wam coś wybielajacego na ząbki? Koleżanka mówiła mi, że ona w koszt wizyty miała wliczone wybielanie. Fajnie by było :) Ale narazie wybieram sie do dentysty, żeby poogladał mi czy nie mam nic do leczenia i zaczynam szukać dobrego ortodonty. Pozdrawiam!

witam witam i znowu zbieg okolicznosci pytanko dotyczace jablka ... aja wlasnei dzisiaj gryzlam jablko normalnie (w szkole wiadomo jak to jest) i mi sie drucik odgial ... wic sama markotko widzisz jak to jest . szczerze mowic nie radze jesc normalnie jablak gruszki (no chyba ze sa miekkie) ... mozna sobie obluzowac piersccien albo zamki :):):):):):):):)):):):)

No to rzeczywiscie _aparatka_lepiej uwazac na te owoce,ja to sie narazie tego wszystkiego ucze. markotka ja mam krotko aparat ale jak mialam ostatnio zmieniane gumki i drucik to mi dentystka sama czyms tam przeczyscila ząbki,bo wiadomo chocby nie wiadomo jak sie mylo ciezko sie dostac w niektore miejsca. Pozdrawiam was!

Hej dziewczyny :-) Ja sie nastawiam psychicznie na zalozenie aparatu. Czy w Waszym przypadku dentysta musial wyrywac jakies zeby??? Jeszcze nie bylam u ortodontki wiec nie wiem jak to wyglada ;-) A do tego zaczely mi rosnac ósemki :( Przez 6 lat nosilam aparat ruchomy ale nic mi nie dal :( U mnie wlasciwie chodzi o przesuniecie w tył dwóch jedynek i dwójek ktore troszke wystaja. Pewnie bedzie trzeba zrobic im miejsce?? Ktos moze ma podobna wade zgryzu??? Mysle, ze jesli bedzie trzeba wyrwac zabki to chyba sie nie zdecyduje :(