Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość umbryjka

czy podobacie sie sobie?

Polecane posty

a ja się sobie nie podobam ale przede wszystkim nie lubie ssiebie. Jestem bylam i będę do końca zycia niewyrośnietym niedojrzałym dzieckiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Teraz tak, stracilam lata jako nastolatka na wynajmowaniu wad w swoim wygladzie, nigdy wiecej nei chce tego sobie robic - polecam ksiazke \"Lustereczko powiedz przecie\" - sprawia, ze na zwsze sie mozna pozbyc kompleksow. Jesli znacie rownie pomocne ksiazki prosze o zamieszczenie ich na temacie z mojej stopki. Dziekuje!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niski i brzydki -> ale przynajmniej wzrok masz dobry. :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sygryda - tak, poniewaz napisalam, ze jestem piekna, ale nie przeszkadza mi to w kontaktach z ludzmi, no wiec na potege zaczeto mi udowadniac, ze na pewno nie jestem piekna :O No i uzanano za idiotke nawet nie czytajac dokladnie tego, co pisze, no ale w sumie nie wiem czego sie spodziewalam :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość umbryjka
Wydaje mi sie ze niezaleznie od tego jakiej plci jestesmy powinnismy starac sie akceptowac siebie jednoczesnie pracujac nad naszymi defektami czy to w urodzie czy charakterze. malo komu od razu jest tak wszystko z nieba dane. wyglad tez wymaga pracy. sama sie o tym przekonalam kiedy sama walczylam walke z pryszczami. w latach szkolnych nie lubialam siebie, uwazalam sie za nieatrakcyjna, ale dzieki pomocy rodziny, wlasnej motywacji i checi do zmiany zmienilam sie na lepsze. teraz musze powiedziec ze lubie siebie, sa dni ze bardziej, sa dni ze mniej, ale dbam o siebie, staram sie w kazdym razie. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wybacz kolokwializm ale....olej to:) U nas wogóle jest dziwna jakaś mentalność, tyle się mówi o asertywności a niech się ktoś nie daj boże wychyli:o A na poprawę nastroju przeczytaj sobie jeszcze raz posty tej autorki, cisnienie ci na głupotę skoczy:D i bedzie dobrze. ps. fajna stopka:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ...heh...
nienawidze w sobie swoich kompleksów i niskiego poczucia wartosci, ktore podcina mi skrzydła.ale nie potrafie poradzic sobie z tym.kiedys myslałam,ze mam kompleksy jak kazdy inny, ale teraz widze ze brak poczucia własnej wartosci okazuje sie jakims strachem i uczuciem, przez ktore wciaz jestem spieta, o ktorym wciaz mysle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×