dziecko a siersc psa-kogo to wkurza?-ja juz wymiekam z ta sierscia

to trzeba się zdeycować co się chce mieć w domu, a co do kota czy psa to trzeba było nie brać, a może teraz najlepiej uwiązać w szczerym polu niech zdycha z głodu, typowy polak, ktory tylko patrzy na swój czubek nosa, a może powiesz za kilka lat, że ci dziecko juz się znudzilo i co wtedy

EJ EJ SPOKOJNIE nic takiego nie powiedziałąm-pies jest ok-pojawiło sie dziecko w porzadku-poprostu nie idzie przesprzatac siersci-jest wszedzie-ot co

ja w domu mam 2 duże psy i zero dywanów. Psy szczotkowane, podłogi zmywane codziennnie, nie jest źle. Faktycznie w lecie gubią więcej sierści, jeśli kilka dni zapomnę o szczotkowaniu piechów, w domu pojawiają się kołtuny sierści, po szczotkowaniu gubią tylko pojedyncze kłaczki. Dodam tylko, ze nie wyobrażam sobie mojego domu bez psów. grudniowa mama

ja mam malamuta-40 kg i podszerstek jak wata, kiedy gubi siersc mam odkurzanie wszystkiego 2x dziennie. Konieczne jest codzienne szczotkowanie psa-szkoda ze moj tego nie znosi i zawsze po takim szczotkowaniu jestem strasznie zmachana:) mam termin porodu za 2 tyg, rodzina kaze nam sie pozbyc psa, ale ja nigdy tego nie zrobie, przeciez to także czlonek rodziny, co prawda bardzo wymagający, ale jednak. To nie zabawka przeciez tylko wierne oddane psisko, nie jego wina ze gubi siersc..:) czy macie jesczze jakies sposoby na siersc? moze jakies witaminy podawane psu zmiejszaja linienie? Czy Wasze dzieci nie maja problemow z powodu siersci ? jak zwierzaki zareagowaly na pojawienie sie dziecka w domu? pozdrowienia dla wielbicieli czworonogów:D

...rodzina kaze nam sie pozbyc psa, ... a za rok lub dwa zaproponuje ci pozbycie się dziecka, bo ono także będzie wymagalo opieki, oj.... dobre podejście do życia ma ta twoja rodzina.... wspaniale

moja rodzina ma bardzo chore podejscie do wielu spraw ale nic na to nie poradze..nie mam zamiaru nikogo sluchac bo w koncu to moje zycie a ja nikogo nie pouczam jak ma postepowac.. moja mama np mi ciagle biadoli ze NIE DAM RADY z psem i dzieckiemi zeby go wydac doprowadza mnie to do szału! nie wyobrazam sobie domu bez czworonoga!

oczywiscie zeby wydac psa, nie dziecko:) no ale to troszke nie na temat:) Norgusia u nas zostanie chocbym miala odkurzac 10x dziennie

nasza suczka ma fiola na punkcie dzieci, uwielbia je najbardziej ze wszystkiego:) jak widzi gdzies na spacerze to sie kladzie na ziemi , daje sie mocno sciskac, tulic i jesczze lize je po nogach:) nioe martwie sie ze moj pies bedzie agresywny wobec dziecka, ale z nadmiaru milosci moze niechcacy podrabac itd, dlatego bede musiala bardzo uwazac. narazie ma zakaz wstepu do pokoju malego i bardzo tego przestrzega wkurzaja mnie komentarze rodziny, ze pies pogryzie dziecko, ze wyrzuci z wozka, ze psu sie nie ufa i zawsze moze sie rzucic z kłami..:O

*podrapac, nie podrabac:D

moja psina tez codziennie jest czesana ale nie uniknie sie fruwajacej w powietrzu siersci:( jestem troche przewrazliwiona bo moj mały ma 2 tyg ledwo skonczone i musze uwazac bo zbiera sie czasem na ubrankach badz poscieli- moj pies zareagował ok-poczatkowo był bardzo ciekaw wachał i wachał-zaczał podchodzic coraz blizej-podczas kapieli prawie wszedł do wanienki-a teraz juz nie reaguje-nie powiem pierwsze chwile były stresujace i irytował mnie pies z deka ale juz jest ok

a jak sobie radzicie ze spacerami? tzn ładnie 'chodza "wasze psy?-mam namysli spacer z wozkiem z dzieckiem i z psem jednoczesnie-moj niestety tylko na smyczy chodzi i do tego tak 'nieładnie' a w domu zostawic sie nie da bo on jest pierwszy w pogotowiu jak wychodze

enterraa ja z moim pieskami raczej nie wychodze na ulicę, nie ma takiej potrzeby, chodzimy na spacery do lasu i na pola, z wózkiem raczej też nie będę spacerować po miasteczku, za dużo aut i smrodu. Jeżeli twój piesio niezbyt ładnie chodzi na smyczy, to spróbuj może z kolczatką, ja stosuję bardzo rzadko, przed moją ciążą nie było takiej potrzeby a teraz jednak dmucham na zimne, bo nie utrzymałabym psów, gdyby z jakiegoś powodu przestały być posłuszne. Kolczatka sie sprawdza, jak pies poczuje, że jak szarpie to sprawia mu to ból, to potem można spokojnie ubierać psa w kolczatkę do góry kolcami i tak idzie grzecznie. życzę powodzenia a dzieciaczkowi troche kontaku z sierścią nie zaszkodzi, będzie bardziej odporne, no chyba, ze wystepują jakieś reakcje alergiczne, wtedy trzeba szukać rozwiązania.

Eeee tam... ja sie przyzwyczailam do siersci. Jest wszedzie... Jak jem, to z ust wyciagam :P Chyba w poprzednim zyciu bylam psem :)

a co w przypadku gdy siersc dostanie sie do buzi niemowlaka??

A nasze dziecko ma sierść w kupce