Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

anka_23

facet zdradza....dlaczego?

Polecane posty

Gość kochANKA....
W pewnych kwestiach kochanek jest bardziej szczery wobiec kochani niz zony. Ja wiem ze mnie nie zdradzi, ale gdyby tak sie stało (czego nigdy nie nalezy wykluczac) to wiem, ze powiedziałby mi to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kochANKA....
kochanka hahaha Szczerze mowiac gwiżdze na twoje cyniczne komentarze. Nie znam mnie a ni mojego kochanka. Nie masz pojecia o tych układach wiec sie nie wypowiadaj A swoja droga to uwazaj bo przez takie wrzucanie wszystkich do jednego wora kiedys sie sparzysz. Nic nie jest tylko czarne albo białe.. Ps. Odnosze wrazenie ze jestes zdradzoną zonką:) albo zonka ktora obawia sie ze jej męzus zdradza:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ps. Odnosze wrazenie ze jestes zdradzoną zonką albo zonka ktora obawia sie ze jej męzus zdradza kochANKA: ty też nie kpij z uczuć innych, bo teraz mnie uraziłaś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kochANKA....
Ja absolutnie nie kpie z uczuc innych. Przebywam na tym forum jednak dosyc długo i wiem jak złosliwe potrafia być zony wobec kochanek. Bardzo czesto z nich szydzą i tego typu podobne komentarze piszą. Strasznie duzo w nich jadu. Oczywiscie nie mowie o wszystkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestem żoną która została zdradzona (zdrada uczuciowa) i co nie jest dziwne obawiam się nadal zdrady...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Facet zdradza bo uważa, że może. Zdradź faceta i zobaczysz co się będzie działo jaki on wtedy biedny bo zdradzony :) Każdy facet ma skurwysyństwo we krwi to tylko kwestia czasu. POza tym facet zdradza bo np: wszyscy koledzy mają kochanki i niechce wyjść w ich oczach na osła. Kobiety są mało solidarne gdyby tak nie było facet nie miałby okazji zdradzić bo zaraz dostałby w zęby

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Daria1485
KochAnka Aniu, mozesz sobie pisac co chcesz i pytac wszystkich dlaczego on to robi i powody beda tak rozne jak wiele osob tutaj. Prawda natomiast jest taka ze to nie jest milosc z jego strony. Dla niego to moze byc wszystko - dobra zabawa, bezmyslnosc, niezly sex, dowartosciowanie sie, ale nie jest to milosc do ciebie. Bo gdyby Cie kochal to by odszedl do ciebie. a nie zrobil tego i nie zamierza tego zrobic i jak tylko go zapytasz kiedy bedziecie razerm, to pewnie ucieknie i nawet nie bedzie chcial tego mailowego kontaktu z toba o ktorym pisalas. uwazam ze ten facet kocha swoja zone i sowje z nia dziecko i tylko sie pogubil w zyciu. to karygodne, ale loudziom sie zdarza. i tylko pytanie jak oni poradza sobie z tym jako rodzina. ale jesli mu na zonie zalezy to bedzie potrafil ja przekonac ui sprawic by ona mu znow kiedys zaufala. zapracuje na to zaufanie. ty natomiast jestes smieszna i pora bys to zrozumiala. i oszukujesz sama siebie ze ci nie zalezy i ze to tylko na chwile. i wiesz co? dobrze ci tak. nie lubie glupich ludzi. pozniej bedziesz sie wyplakiwac na innym forum jaka jestes biedna skrzywdzona i nie bedziesz widziala tego ze sama to sobie zrobilas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość daj spokój
ona sie nie bedzie wypłakiwac tylko znajdzie sobie nastepnego ramola :) podnieca ja ze spi z facetem innej ,ma z tego satysfakcje ot i wszystko jakb zona powiedzila a sypiaj se z moim starym juz mi sie znudzil zreszta jestem tolerancyjna niech sie zabawi to kochanka by byla bardzo rozczarowana :) no nie kochanka? zakompeksiony paszczurze:) na normalny zwiazek z facetem cie nie stac ty potrafisz tylko byc "ta druga" albo dziesiata i zawsze bedziesz dla dazdego tylko ta druga pozdrowienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czarnidło
Faceci zdradzają z różnych powodów. Moj zdradził mnie emocjonalnie i fizycznie. Najprawdopodobniej dlatego, ze zawiało rutyną, nie było miedzy nami juz namiętności i tajemniczości... Nie chciał tkwić w takim związku i poszedł na łatwiznę. Mieszkaliśmy ze soba... Teraz ma pannę młodszą od siebie o 11 lat, dupczy ją kiedy chce, nie musi chodzić z nią na rodzinne obiadki ani planować wspólnego remontu mieszkania. Pewnie jak jego nowa "miłość" zacznie WYMAGAĆ, to wymieni ja na inny model, tak jak wymienił mnie. Ludzi rzadko zmieniają swoje fundamentalne cechy charakteru. Zdradził mnie, to i zdradzi ja..., no chyba, że bedzie już za stary na to, a ze swojej mlodej panienki uczyni pielegniarkę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kochANKA....
Daria..nigdzie nie pisałam, ze kochanek mnie kocha ani ze ja jego kocham:) a tym bardziej ze licze na to ze odejdzie od zony:) Chyba nie zrozumiałas tego co pisze Daj spokój...nie bede komentowac tego bo napisałas zupełnie bez sensu i nijak sie to ma do mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"Każdy facet ma skurwysyństwo we krwi to tylko kwestia czasu. \" Wszystkie kobiety są ekspertkami w hematologii i genetyce. Ciągle słyszę że to czy tamto mamy w genach albo we krwi. No to niedługo muszę zacząć zdradzać żonę, no bo co ja inny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DO kochanki
dziwi mnie i pewnie wszystkich tutaj jak ty sama siebie nie znasz i nie rozumiesz...nie zalezy ci itd to czemu chcesz wiedziec czemu on to robi? zeby uslyszec ze moze cie kocha? i co nikt tak nie uwaza, nie mowi tak i zle ci z tym? jesli masz do tego taki dystans i ci nie zalezy to go zapytaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kochANKA....
Szkoda gadać...w sumie bez sensu ze tak sie rozpisałam bo ludzi zaczynają mi wmawiac cos czego nie ma..wiedzą lepiej ode mnie:) Ot tak zainteresowało mnie to i dlatego zadałam to pytanie. Liczyłam moze naiwnie ze jakis facet tu zaglądnie i cos napisze. Mnie natomiast dziwią te same stwierdzenia wypowiadane pewnie przez osoby, ktory te układy znają tylko z gazet. Z gory wmawiają ze jest tak i tak:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość francuski piesek
Ja bym i moze napisal, ale po przeczytaniu tez mi przeszlo....same bzdury normalnie i nikt nie trzyma sie tematu. Narzekaja na facetow zamiast zastanowic sie skad sie biora zdrady. Nie kazdy zdradza, Nie kazdy z 18-ka i wina prawie w 99.9999% lezy po obu stronach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facet34
KochAnka napisalas wczesniej ze kochanek cie nie zdradzi. co to wlasciwie znaczy? bo rozumiem ze z zona sypia? to zanczy ze zone akceptujesz i jak on sie kocha z zona to jest dla ciebie ok? tak samo jakby spal z toba???? :)))buhahahaha on cie nie moza zdradzic, dupy do lozka sie nie zdradza. sama sobie wmawiasz ze to jakis zwiazek. znajdz sobie normalnego faceta. nie stac cie na pelny zwiazek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facet34
ja tam kocham moja Zonke nie potrzebuje zadnych dmuchanych lal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kochANKA....
To bardziej układ niz zwiazek Na normalnego faceta jak najbardziej mnie stać. Szukam sobie kogos takiego, ale nie nie chce nikogo z rozsadku tylko z miłosci. Aktualnie trzech sie przy mnie kręci ale zaden mi jakos nie odpowiada w 100% moze ten czwarty? Nie jestem dmuchana lala tylko kobietą z krwi i kosci, ale jesli takie masz podjescie do mnie jak do dmuchanej lali to wspołczuje ...nie sobie tylko tobie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facet34
mala mnie nie musisz wspolczuc to ty dajesz sie posuwac jakiemus zonatemu i jeszcze sie zastanawiasz czemu on to robi. odpowiedz jest prosta tylko ci sie to nie miesci w glowce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dlaczego faceci zdradzajá? Odpowiedziec mozna z punktu widzenia biologii, psychologii, socjologii....... Milosc zwykle dla nich nie ma nic do zdrady. Czesto mowiá -\" kocham swojá zoné i chce z niá byc, z kochanká to tylko sex\". Oni rozdzielajá sex od uczucia. Sex to zabawa, zaspokajanie potrzeb, (roznych wbrew pozorom), ucieczka od problemow, rozrywka, ciekawosc, emocje, ktorych brakuje..... dla nich istnieje cos takiego, jak sex z jedná, a milosc z drugá. I nic tu nie poradzimy :-0 Jesli Twoj/Wasz facet tego nie zrobil, najprawdopodobniej nie mial jeszcze wystarczajáco dobrej okazji. Co to znaczy wystarczajáca dobra okzja? dla kazdego co innego. Jedni muszá trafic na extremalnie dyskretná chwilé i okolicznosc, inni potrzebuja duzej dawki alkoholu i obecnosci atrakcyjnej kobiety, jeszcze inni nie zrobili tego, bo nie mieli z kim, gdzie, jak, kiedy.... Ale dam sobie reké uciác, ze kazdy facet by to zrobil w odpowiednich okolicznosciach :-0 I wcale nie jest mi do smiechu z tá myslá, bo sama jestem zoná i gdyby nie to, ze wiem gdzie pracuje i co robi moj maz w kazdej godzinie jego zycia - juz dawno umarlabym z powodu paranoi. :-0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kochANKA....
do faceta Skarbie czytaj ze zrozumieniem tresci bo ja sie nie zastanawiam dlaczego on zdradza tak w ogole...mnie chodziło o co innego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kochANKA....
To autorka topiku zastanawia sie dlaczego faceci zdradzaja mi chodziło o cos troszke innego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facet34
do kochanka - naprawde?? a to- nie Twoje? przeciez o to pytasz? http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3289856&start=0 kochANKA.... NIe wiem czemu, ale dzisiaj naszły mnie jakies dziwne mysli. Postanowiłam założyc topik chociaz nie wiem czy bedzie jakiś sensowny odzew czy raczej tylko epitety. Otóz... jestem (powiedzmy sobie szczerze) kochanką. Mam 27 lat, on 31. Spotykamy sie od dwóch lat. Wiem wiem... źle robie i wstydze się tego. Czasami zastanawiam się dlaczego on sie ze mną spotyka. Ma żone i dziecko. Widziałam jego żone...Gdyby była duzo starsz ode mnie, jakaś brzydka i zaniedbana to zrozumiałabym totywacje spotkań ze mną. Ale nie... ona jest tylko rok starsza ode mnie i do tego naprawde bardzo atrakcyjna. Według mnie jest nawet ładniejsza ode mnie. Dlaczego wiec od dwóch lat spotykamy się? On czasami naprawde bardzo ryzykuje i poświeca się i PO CO??? Ma przeciez u boku piekną kobiete i ponoć tez fajną w łóżku. Po cholere ryzykuje swoje małzenstwo spotykając sie z kochanką??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kochANKA....
Z zalem stwierdzam, ze nadal nie rozumiesz o co pytam. No ale faceci tak juz mają....pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zdradzamy (wszystko jedno czy mężczyźni, czy kobiety) dlatego, że czegoś nam brakuje, czegoś potrzebujemy. Czasami jest to brak seksu, chęć przeżycia czegoś nowego (?), ekscytującego, a czasami to tylko chęć pogadania, wysłuchania, rozmowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziwny ten świat czasami
a ja nie zdradziłam ale tak powiedziałam byłemu bo chciałam zeby ode mnie odszedł zeby miec pretekst do zerwania bo juz nie mogłam go znieść

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facet34
kochanka mow co chcesz malutka ale sobie wmawiasz ze to zwiazek i przejmujesz sie czyms co nie istnieje. ale moze dlatego ze niewiele wiesz o facetach. i dziewczyny nie uogolniajacie nie wszyscy zdradzaja. jestem zonaty 9 lat, nigdy nie zdradzilem zony i nie zdradze a co do okazji to zawsze mozna znalezc kwesia czy sie tego chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość edziuk
cześć dziewczyny, mam pewien problem. mój facet zdradził mnie - ze swoją jak oni to mówią tylko koleżanką. ta zdrada polegała na tym ze sie całowali, tyle wiem, ale czy doszło do czegoś więcej to pewnie nigdy sie nie dowiem. dzis ta jego koleżanka wróciła do miasta na urlop( mieszka w holandii). cały czas były jakieś smsy i spotkania potajemne, ale on mówił ze to dla niego nic nie znaczy, ze on ją tylko bardzo lubi. siedze teraz w pracy pewna obaw czy on oby nie jest u niej na kawie.bardzo go kocham ale nie wiem czy nie darować sobie tego związku. mam dość życia w ciągłej niepewnośc, on obiecuje ze nigdy ju mnie tak nie skrzywdzi, ale w moim sercu jest wielki żal i strach...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość edziuk
cześć dziewczyny, mam pewien problem. mój facet zdradził mnie - ze swoją jak oni to mówią tylko koleżanką. ta zdrada polegała na tym ze sie całowali, tyle wiem, ale czy doszło do czegoś więcej to pewnie nigdy sie nie dowiem. dzis ta jego koleżanka wróciła do miasta na urlop( mieszka w holandii). cały czas były jakieś smsy i spotkania potajemne, ale on mówił ze to dla niego nic nie znaczy, ze on ją tylko bardzo lubi. siedze teraz w pracy pewna obaw czy on oby nie jest u niej na kawie.bardzo go kocham ale nie wiem czy nie darować sobie tego związku. mam dość życia w ciągłej niepewnośc, on obiecuje ze nigdy ju mnie tak nie skrzywdzi, ale w moim sercu jest wielki żal i strach...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
FAJNE!!!!!!!!!!! Czym różni się z żoną od sexu z kochanką....???? Tym samym co świniobicie od polowania.....!!!??? Wiem , jak to usłyszałam to ręce mi opadły ,ale chyba coś w tym musi być. tez zostałam zdradzona i to nie raz....:((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×