Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość adapterka

HMM o co mu chodzi!!??

Polecane posty

Gość adapterka

Co o tym sądzicie? Wiem że ten mój post może zabrzmieć jak opowieść jakiejś 15-latki, dlatego właśnie mnie to męczy bo generalnie wyrosłam juz z przygód takich. No ale do rzeczy. Byłam wczoraj na imprezie. Spotkałam mojego kolege z pracy (tzn nie pracujemu juz razem z 2 tyg.). Zaczęlismy sobie rozmawiac, a że oboje nie bylismy trzeźwi, na rozowie się oczywiście nie skończyło. W klubie było tylko jakieś buzi buzi. Odprowadzał mnie do domu, wszedł na górę, no i się zaczęło. Nie spaliśmy ze sobą (aż tak pijana nie byłam:)) ale hmm no przyjemnie było. W ogóle się okazało że od zawsze mnie bardziej niż lubił, że mu sie podobałam itd... Jakoś faktycznie nas ciągnęło do siebie ale wiadomo pracowalismy razem wiec nic nigdy nie wyszlo. No ale wracając do wczorajszego a raczej dzisiejszego dnia, to w efekcie usnąlismy.. I własnie najdziwniejsze bylo to jka sie obudzil, poszedł do łaznieki wrócił wziąć swoje rzeczy i powiedział tylko żeby zamknęła za nim drzwi!!!! I nic cały dzien cisza, nic nie napisal nawet ze mamy o tym zapomniec czy cos. I teraz wlanie nie wiem co myslec, ehhh co o tym sądzicie.? Wydaje mi sie ze powienien sie odezwac. Czy może ja powinna, co sądzicie. A nawiasem mówiąc to JUŻ NIE PIJĘ.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eee nie czaje za bardzo
znaczy nie jestes nawet mezatka? jak nie to nudna historai ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adapterka
a przepraszam za literówki ale oprócz moralniaka mam jeszcze zwykłego kaca więc nie czuje sie najlepiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czy może ja powinna------->nie jestem kobieta ale raczej na Twoim miejscu dalbym sobie spokoj z nim:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adapterka
no nie jestem mężatką, nie mam faceta, może faktycznie nic się nie stało ale.... no wszystko by było ok gdyby był obcy a nie kolega..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale masz problemy
jestes bardzo porzadnicka :) tu takich dziewczyn jest malo :)..jak dla mnie nie ma sprawy ale najlepie do niego zadzwon i wypytaj co i jak bo po co sie zastanawiac co on tam sobie mysli:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adapterka
Seba, Gosia - ja nie chce z nim nic, tzn zobaczymy co wyjdzie, tylko nie wiem o co mu chodzi, no było miło dopóki nie wstał..:) no i ogólnie jak nic nie wyjdzie to głupia sytuacja sie zrodziła bo często się widujemy i wiadomo że będzie niezręcznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adapterka
ale masz probelmy - ja lubie sobie zaprzątać głowę taki pierdołami :) taka już tendencje mam, wiem że za tydz juz będzie po sprawie.. mówisz ze mało takich dziewczyn hm tego nie wiem może i racja... nie będę do niego dzwoniła - to chyba przesada by była..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fiku miku na stoliku
dziewczyno, dla faceta to katasrofa---->zapraszasz go do siebie, on chce sexu-to jest silniejsze od niego; a pobyt z tobą sam na sam jest dla niego znakiem, że i Ty jesteś chętna. Nie dochodzi do niczego, więc on męczy się z podnieceniem całą noc. A to że nie dzwoni cały dzień to nic, faceci dzwonią po 3 dniach, aby sprawdzić czy dziewczyna o nim myśli. Czekaj po prostu, a jak nie chcesz seksu to chodż z nim na spaceru, a nie trenuj jego silną wolę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adapterka
fiku miku - czyli wszyscy są tacy?? nie no ludzie na jakim my świecie żyjemy...czy teraz wazny jest tylko sex i kasa?? jak tak to ja wymienkam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fiku miku na stoliku
wszyscy faceci mają takie same potrzeby, problem z tym czy tylko to jest dla nich ważne, czy nie.....ale to co innego. Dziewczyno, dałaś mu wyrażny znak, że chcesz seksu, jednak nic z tego nie wyszło. Poczekaj, jeśli nie zadzwoni, to znaczy, że tylko tego chciał, a jak zadzzwoni to znaczy, że zależy mu na Tobie. Tylko jak mówię, raczej nie kończ randek w łóżku, bo dla niego to męczarnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adapterka
No zazwyczaj nie kończe randek w łóżku z kolegami, jak coś to ze swoim facetem (obecnie go nie mam) http://wiadomosci.o2.pl/?s=513&t=7132#more znalazlam cos a propo. Nie rozumiem tego - dlaczego zaproszenie kogos od razu ma znaczyc ze chcę sexu. Z reszta powiedziałam zanim weszlismy, że nic nie będzie z sexu, poza tym on mnie zna i wie ze taka nie jestem. I chyba nie chciał tego tak bardzo bo nie nalegał jakos szczególnie, powiedziałam raz nie i zrozumiał że nie, a przeciez hmm no bylismy sami mógł praktycznie zrobic wszystko, więc jakby był niby taki podniecony i spragniony to... Ale chyba masz rację - jak sie nie odezwie to znaczyło pewnie że sie zapomnial wtedy i tyle... Hmm może faktycznie jestem "zacofana" ale zawsze miałam stałych partnerów, więc takie akcje nie wchodziły w grę..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tylko nie wiem o co mu chodzi----------->jemu o nic nie chodzi On juz DOSTAL to o co mu chodzilo:):):) jak bylo milo to moze jeszcze kiedys bedzie chcial ale wtedy z pewnoscia zadzwoni:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj przepraszam nie dostal tego czego chcial nieuwaznei przeczytalem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adapterka
Seba ----- nie wydaje mi sie by jemu chodzilo tylko o to (chyba ze faktycznie wszyskim o to chodzi), z reszta nic nie dostal takiego..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiec wiesz co chcial:) gdyby chcial cos innego to by sie inaczej zachowywal:) a teraz stwierdzil pewnie ze szkoda czasu jesli raz nie wyszlo to sie pewnie poddal:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość daniel_devil
Odnoszę wrażenie, że to post 15-latki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wrom
adapterka "i zrozumiał że nie, a przeciez hmm no bylismy sami mógł praktycznie zrobic wszystko, więc jakby był niby taki podniecony i spragniony to..." Oczywiście, że nie mógł zrobić co chciał. Żeby potem mieć sprawę o gwałt, wyrzucenie z pracy, nawet 10 lat więzienia za to grozi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
adapterka------>a dlaczego sadzisz,ze chce czegos innego bo ja widze same argumenty za tym iz chcial wlasnei tego:) p.s. nie genaralizuj od razu ze wszyscy bo ktos np. moze napisac ze wszystkie kobiety jak troche wypija to zapraszaja facetow na noc:):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adapterka
Devil --- no i właśnie tego sie obawiałam, nie mam 15 lat. Wiem że to błahostka, ale z tego co tu czyam to ludzie z jeszcze wiekszych pierdół robia problemy.. Poprostu nie jestem przyzwyczajona do takich akcji i tyle.. Z reszta hm gdybym miała 15 lat to raczej nie mieszkałabym sama :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wrom------>chyba na poprzednim topicu \"karolka\" sie sprzecalismy ale tu przyznaje Ci w pelni racje:):):) to ze byl "spragniony....." to nie znaczy ze glupi:):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adapterka
WROM, SEBA ---- moze macie racje, moze faktycznie chciał mnie tylko przelecie. Ok nie będę generalizowała więcej:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fiku miku na stoliku
no zobaczymy, sytuacja jedna z wielu, błędem było zapraszanie gościa do domu, łóżka i tyle. A co ztego będzie,i co on chciał to się okaże.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wrom
Może nie tylko przelecieć ale też przelecieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adapterka
czyli reasumując - powinnam to olać i czekać na dalszy rozwój sytuacji z jego strony. I na przyszłość nie zapraszac nikogo do domku po imprezie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wrom
Jedno jest w miarę pewne drugi raz nie będzie chciał u ciebie spędzić nocy od razu po kolejnym spotkaniu. Jeżeli do następnego spotkania w ogóle dojdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wrom
Nie wiadomo czy się odezwie - może uznał, że jest dla ciebie aseksualny. A jak się już zaprasza kogoś na noc do mieszkania to zwykle się z nim śpi albo nie zaprasza się go w ogóle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i teraz....
nalezy siąść i się rozplakać, ze taki adonis i skarb się romzyslil, bo nie dostal :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×