chyba jestem crazy

rozkochuję w sobie facetów i porzucam zawsze tak robiłam,i najgorsze jest to ze chciałabym sama to poczuć ,tzn zeby się zakochac na maxa zeby mnie sobie owinła wokół palca bo moze sama przestałabym to robic bo zawsze tak jest a potem ich porzucam a oni cieprią tylko ci faceci to tacy jacyc mięccy,zreszta wcale mi sie to nie podoba bo jak juz sobie owine takie to mi się nudzi i next please nie wiem co z tym zrobić moze jakby mnie tak potraktowasł ktoś przestałabym

bo ty zła kobieta jesteś

nad tym też ale why

no ale jak Ty to robisz? Też bym tak chciała...:(

Wystarczy ze nikogo nie bedziesz klamac. Samo wtedy przejdzie jak reka odjal. Moze nie bedzie duzo adoratorow, ale masz szanse na milosc a w innym wypadku to niemozliwe. Zatem : badz uczciwa w slowach a wtedy i milosc przyjdzie.

do dea->nie lubię cię mówiąc delikatnie nie pisz na moim watku twoje opinie znam wszystkie to wychodzi samo z siebie tzn ze mnie boję się zaangażować,zresztą męcze się dłuzej z jednym facetem lubię wolnośc ale nie po to żeby poznawac innych facetów ttylko miec czas dla siebie bo w gruncie rzeczy lubię spędzac czas sama poza tym faceci lubią jak się duzo czasu poświęca a ja mam mnóstwo nauki i pracy a tak od czasu do czasu to mi mówi ą że mam ich gdzieś bo nie spedzam z nimi czasu, ze nie mam dla nich czasu:(

trzeba umieć postawić się w sytuacji tej drugiej osoby, próbować zrozumieć co on(a) czuje, jak cierpi po porzuceniu i zrozumieć, że to co robisz jest złe. Jeśli nie jesteś potworem to przestaniesz zabawiać się czimś cierpieniem.

Wiesz, myslę że jakby ktoś Ciebie tak potraktował to faktycznie by Ci przeszło:) A dlaczego? Bo znalazłaś sobie najprostszy, najgłupszy i najmniej ludzki sposób udowadniania sobie własnej wartości. Nie wiem wogóle czy masz świadomość swojej tak naprawdę niskiej samooceny? Popracować powinnaś nad soba może, nad tym żeby Twoja wartość zależała nie tylko od ilości zdobytych facetów?

dlateo napisałam że chciałabym zeby to mnie tak ktoś rozkochał w sobie i zostawił zebym to poczuła:( tylko że faceci ktrócyh spotyak są"zbyt porządni" nie robią takich numerów

Nie miec dla kogos czasu to nie porzucic..przeciez moze z Toba sie uczyc i robic inne rzeczy ;) musisz byc uczciwa i mowic jak jest. Jesli ktos mowi ze go olewasz bo masz obowiazki...to sie myli. Jest takze mozliwe ze zle odczytalem co robisz :) Napisz jak zostawiasz facetow, to moze sie wyjasni

dea

kłapouchy= mam brzydki charakter:P

hę??? :O

Może poszukaj na forum hasła PAWIANIZM Możliwe że jesteś pawianicą. Szczerze współczuje twoim ofiarom ;)