Czy ktos mi pomoze?

witajscie dziewczyny, jestem samotna matką, nie pracuje, jest mi cięzko..czy pomoze mi ktoras z was w postaci ubranek dla dziecka?mogą byc uzywane,,, chodzi mi o rozm 86-92, dziekuje z góry.

cholerka jakbyś się wczoraj odezwała to juz by szła paczka do ciebie....wszystko oddałam..powiedz skąd jesteś to coś skombinuje :)

stac cie na net a na ubranka choc z lumpka juz nie....n tak najłatwiej wyzebrac wsród osob na forum bo zawsze znajdzie ktos naiwny komu cię bedzie żallllll..........buuuuuuuuu

jeśli już teraz potrzebujesz wsparcia w postaci ubranek to co będzie później. Ubraka -owszem "trochę" kosztują ale znacznie więcej pieluszki , witaminki itp. artykuły!! Wydaje mi się ze to kolejny nieciekawy już topik w stylu- "jaka jest reakcja ludzi na niedole ludzką". Przez forum nie otzrymasz materialnej pomocy, jedynie "duchową"!!!Jesli rzeczywiście taka jest Twoja sytuacja, to po pierwsze ojciec dziecka powinien pomóc , po drugie zapytać znajomych- oni na pewno pomogą, a tak to tylko usłyszysz kilka komentarzy różnej treści -a ubranek obawiam się nikt nie wyśle tak w ciemno. Pozdrawiam :)

tanie ciuszki możesz kupić w lumpexach. kosmetyki mogą też być przecież tańsze typu bambino a są podobno bardzo dobre. no i tata dziecka powinien również się włączyć w wychowywanie i pomoc finansową dla dziecka. powodzenia

to jest wlaśnie tak jak ktoś się nie zastanawia nad poczeciem dziecka, no i co, ciagle słyszę, ze dziecku wystarczy tylko dac milość, szkoda dziecka, bo już na samym starcie ma "przechlapane"

wydaje mi się, że temat brzmi "kto mi pomoże", a nie "kto mnie objedzie". jeśli nie macie nic do powiedzenia, to się po prostu nie wypowiadajcie, durne babska. pełno jest takich "matek teres", ktore najglosniej sie wydzieraja na topikach o aborcji, ze lepiej urodzic i wychowac niz usunac - badzcie konsekwentne, glupie baby!

do trzecia i czwarta- uważam że jeśli ktoś zadaje pytanie typu "kto mi pomoże" to można na niego odpowiedzieć dwojako: 1) pomogę 2) nie pomogę. Obie wersje są odpowiedzią na zadane pytanie. Jest jeszcze coś takiego jak UZASADNIENIE odpowiedzi , czyli podanie z jakiego powodu.... no i jeśli ktoś wypowie się "niepochlebnie" na zadane pytanie nie oznacza z góry że "zjeżdza" po tej osobie tylko określa swoje zdanie na zadany temat. Rozumiem zdarzały się tu wulgaryzmy (nie na tym konkretnym topiku) -ale to już oddzielna kwestia!!! pozdrawiam :)

aiszkkkkaaaa mam kolezankę samotna matkę i po 1 wsze....ona z pomocy społecznej z tytułu ze jest samotna matką tzn dziecko ma jej nazwisko otrzymuje pieniadze + dodatek rodzinny na dziecko ok 40zł strasznie małe pien ale na dobre pampersy starczy no i ze w jej rodzinie na osobe nie przekracza dochod 300zł otrzymuje pien co miesiac, na jedzenie , ubrania, opał na zimę....w sumie ok 300-400zł....wiec po urodzeniu mozesz zrobic to samo..... a poza tym za becikowe kupisz najpotrzebniejsze rzeczy...od szpitala dostajesz paczkę....ale nie wiem jak to teraz jest..... wiec trzeba samemu dążyc do tego aby być samodzielnym a nie prosic o pomoc na forum...tak najłatwiej.....wiadomo... nie wierze ze nie masz kolezanek, ktore mają małe dzieci i wyrosły z ubranek, moze popros KSIĘDZA o pomoc na plebani .....sama wykaz trochę inicjatywy.....

Jak rozumeim, dziecko już dawno jest na świecie, więc po co te komentarze "co będzie później". A co, ma oddac?

to jeszcze lepiej dziecko juz urodziła....dostała marne 1000zł.....a teraz marsz do pomocy społecznej jak napisałam wyzej ......trzeba wyzyskiwac panstwo póki sie da....to nic wstydliwego isc do pomocy społecznej

Co nie zanczy, że nie można jej oddać ciuszków, z których dziecko już wyrosło.