Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość żółtko

nafta i olej rycynowy,maseczka z żółtek.Doświadczeni i poinformowani wchodźcie!

Polecane posty

Gość żółtko

Mam strasznie zniszczone prostowaniem i farbowaniem włosy. Stosuje od jakiegoś czasu maseczkę z żółtek, ale nigdy nie dawałam jeszcze olejku rycynowego. Poradźcie: 1) czy naftę mozna stosować razem z olejkiem rycynowym? 2) czy nafta jest dobra na suche i zniszczone włosy? Wypowiedzi na forach są bardzo różne: jedni piszą, że nafta absolutnie nie nadaje się do włosów suchych a inni ogromnie polecają.. i kogo tu słuchać..? 3) czy NIEWIELKĄ ilość olejku rycynowego można dać na zniszczone końcówki lub wogóle na włosy nie spłukując ich? 4) czy olejek rycynowy mozna wcierać w skórę głowy, np. na noc. czy nie działo to drażniąco? 5) w jakim celu wciera się naftę kosmetyczną w skóre głowy? przypominam że ja mam zniszczone 6) czy mogę zastosować taką miksturę: żółtka, nafta, olej rycynowy, cytryna, oliwa z oliwek? Czy działania powyższych składników nie kłócą się wzajemnie? Ile trzymać to na włosach? Może być 30 min, czy jeśli dłuzej to efekt będzie lepszy? 7) Czy olej rycynowy lepiej trochę podgrzać czy nie? Tych pytań jest tyle bo naczytałam się na forum tyle tego że już mi się całkiem pomieszało w głowie. Jedni piszą tak, drudzy tak... Proszę o odpowiedzi jeśli ktoś ma doświadczenie w związku z tym tematem. Na przykład napiszcie przy odpowiedzi numerek pytania, na które odpowiadacie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
absolutnie nieeee!!! żółtka tylko zatykaja łuski włosa przez co go niszczą od środka włos jest po pewnym czasie do obcięcia tak samo olej rycynowy. jesli chcesz odbudowac włosy polecam produkty z kokosem naprzykład olejek na gorąco Oriflame rewelacja dziala na zniszczone włosy odbudowując je jesli tylko olej rycynowy i żółtka zbytnio ich nie zniszczyły co więcej jajka z włosa nie usuniesz to jak z dredami powstaja głównie z żółtka jajka i jak wyglądają mozna tylko obciąć. pozdrawiam i zycze powodzenia na inne pytania chętnie odpowiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fryzjerzy odradzają tą metodę chyba tylko po to by ludzie kupowali ich super hiper dooooobre specyfiki z mega chemią dostępne oczywiście tylko w salonach :P Ja też to stosuje (żółtko+nafta+sok z cytryny) i jest super :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość popieram zoltko
i społka najlepsza!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żółtko
a jakie działanie ma cytryna? gdzieś tam pisało że nabłyszczające. Waham się czy ją dawać do tej maski bo ktoś napisał, że cytryna jest za agresywna dla włosów..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żółtko
No więc na chwilę obecną zamierzam stosować: żółtka+nafta+olejek rycynowy+sok z cytryny Może być..? tylko ze kurcze, jakie proporcje, hmm..?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale bzdury
piszesz freyaaaa :D :D :D - jak z dredami - tylko obciąć - dawno się tak nie uśmiałam :D troche kłopotu z tymi maseczkami, radzę spłukać letnią wodą dokładnie a potem myc w cieplejszej ale efekty warte zachodu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żółtko
Mama mi powiedziała, żebym sobie wtarła w skórę głowy i we włosy trochę olejku, zawiązała w jakąś chustkę ( A MOżE LEPIEJ COS FOLIOWEGO ??? ) i spała w tym cała noc, a włosy umyła rano. Tylko ze ja nie wiem czy tak mozna.. no bo za dlugo to chyba tez niedobrze, ja nie wiem.. A moze wlasnie lepiej.. "ja stosowałammmmm" napisała ze nie ma potrzeby ale nie wiem jak to rozumiec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z sokiem z cytryny
ostrożnie bo zawiera kas cytrynaowy który na dłuzsza mete wysyszy i zniszczy włosy. To raczej do tłustych włosów. Ja robie tak ze nakładam olejek rycynowy i na to woreczek foliowy i tak chodze po domu kilka godzin po czym na 20 minut przed myciem daje nafte i zmywam. Polecam po umyciu jedwab do włosów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Składniki: sok z połowy cytryny, łyżka nafty, łyżka oleju rycynowego, jedno żółtko. Składniki mieszam ze sobą i nakładam na suche włosy. Następnie nakładam na głowę foliowy czepek i okrywam głowę ręcznikiem. Taką miksturę trzymam na włosach 3 godziny. Nie radzę nakładać takiej maseczki na noc, w nocy wiercimy się i cała papka może wylądować na pościeli, a Ty będziesz miała problemy ze zmyciem włosów. Nie można zostawiać oleju rycynowego na włosach. Jego konsystencja jest bardzo tłusta i miałabyś tłustą maź na głowie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzudzambaja
słuchaj, cytryna jest dobra, duzo jej sie nie dodaje, to jest maąła łyzeczka, a pozwala sie" przegrysc", rycynie i zoltku, pozatym sama ma włąsciwosci dobre, wiecie ze stosowana na zadzierające się skorki przy paznokciach, działą cuda. A wydawałoby się, ze to trzeba natłuszczac i taki kwas tylko pogorszy problem. Ale działa wyprobowałam. W zasadzie nie ma potrzeby wcierania w skore włosow , bo to i tak koncowki sprawiają największy problem. Ja te skąłdniki, rycyna , zołtko , cytryna mieszam , smaruje umyta głowe, zawijam głowe w recznik foliowy, nastepnie recznik frotte i tak około godziny, pozniej dddokładnie spłukuje, Jakos nie mam z tym problemow. I juz. Nie robie tego po kazdym myciu. Troche z lenistwa, a i chyba nie ma potrzeby. Mogą sie po tym włosy szybciej przetłuszczac, i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzudzambaja
a dlaczego n a suche włosy?, przeciez praktycznie wszystkie odzywki stosuje sie po umyciu głowy, łuski włosa są wtedy otwarte i maseczka łatwiej sie wchłania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Próbowałam nakładać na wilgotne włosy, ale wtedy cała zawartość wypływała spod czepka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzudzambaja
bo ja to najpierw myje, pozniej osuszam lekko ręcznikiem. Prawda jest, ze troche wypływa, ale nakładam folię ciasno zawiązując i jest ok. A łątwiej jest te mase wsmarowac w wilgotne włosy, no i jak pozniej juz tylko zmywam samą wodą bez detergentów. A nie jest trudno zmyc jak to się wezmie na suche włosy, moze zasychac, prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żółtko
no wiec kurcze jak? na suche czy mokre? bo to napewno roznica. Dalas mi do myslenia dzudzambaja. Rzeczywiscie praktycznie wszystkie odzywki stosuje sie po umyciu (te sklepowe). Z drugiej strony olej rycynowy jest bardzo tłusty, a tłuszcz tak jakby nie łączy się z woda. Moze to smieszne skojarzenie, ale skojarzylo mi sie wlasnie z tym, ze np kaczki po wynurzeniu sie z wody maja chyba suche piorka (w ten sposob moga przetwac zime) przez to ze ich oganizm naturalnie wytwarza tluszcz. nie no, co ja pisze... pewnie i tak niezrozumiale i wogole nie wiem czy to ma cos wspolnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żółtko
Wszelkie niewygodosci zwiazane z zastosowaniem tej maseczki jestem wstanie zniesc. Martyna- a jesli dam na same koncowki niewielka ilosc na noc sam olejek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzudzambaja
słuchaj tak n a zdrowy rozum to to i tak nie wnika do srodka, tylko tworzy film i wzmacnia na zewnątrz. Niby pod wpływem ciepła te łuski włosa lekko sie otwierają, ale??, wątpie, zeby to rzeczywiscie wnikało. Tu nie ma co gadac, bo sam włos juz pare godzin po umyciu wytwarza jakis tłuszcz, wiec mozemy sobie podyskutowac. Zadną z metod krzywdy sobie nie zrobisz. Wyprobuj jedna, pozniej drugą, która lepiej będzie ci pasowała to stosuj. To nie antybiotyk, ze trzeba asie trzymac jakis zelaznych regul.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uśmiech_prosze
hejka. ja tez mam zniszczone wlosy po ostatnim rozjasnianiu i gdyby nie taka maseczka domowa to wogole scielabym sie na jezyka:)) to pomaga!! i napewno nie szkodzi!! nie wydam kasy na jakis bajer firmy oriflame...ta...jaka autoreklama!!!!!!!!!!! to jest stary, doby sprawdozny sposob...osttanio jednak fryzjerka mi powiedziala ze nie powino sie dodawac soku z cytryny bo ona ma wlasciwosci przsuszajace...tylko teraz nie wiem czy odrobina nie bedzie dobra wlasnie na rozbicie tego oleju rycynowego..tzn zeby sie lepiej wchlanial. poki co stosuje bez soku z cytryny bo dosc mam wysuszone i widze poprawe....mam krecone wlosy a po tym farbowaniu zostaly mi straki...a teraz juz prawie 3/4 wloskow sie kreci... pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żółtko
DZUDZAMBAJA, No i nie ma co porownywac tlusczu ktory wytwarza wlos a oleju! Szczegolnie w moim przypadku bo mam naprawde przesuszone wlosy. Skorzystam z twojej rady i wyprobuje obie metody. Najgorzej jesli bedzie trudno okreslic ktora lepsza. Albo porostu nie bede sie glowic jak glupia i wybiore sposob posredni -naloze na wlosy ktorych nie umyje calkiem ale troche zmocze woda.. ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żółtko
opuscilam jedno zdanie ale nie pamietam jakie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żółtko
a jesli chodzi o moje pytanie, czy moge troche nalozyc na noc olejku, nie chodzi o to czy bedzie go trudno zmyc itd, tylko czy to nie zaszkodzi wlosom-to kilkugodzinowe trzymanie na wlosach oleju

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odświeżam..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez slyszalam ze z zoltkiem
jest dobre

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak najbardziej dobre

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakastamtego
wlasnie susze wlosy po zastosowaniu takiej domowej maseczki zoltko, olej z oliwek i lyzeczka octu jablkowego to zmiksowalam i nalozylam pol godz przed myciem na suche wlosy teraz wlosy sa mieciutkie i puszyste --- wiec mysle ze ten sposob dziala -- szczegolnie ze moje wlosy ostatnio wariuja moja siostra naklada podgrzana oliwe -- to tez dziala na pewno - jej wlosy sa grube, puszyste i blyszczace - ja nie mam jednak cierpliwosci -- bo zazwyczaj sie poparze... Jeszcze lepszym sposobem jest zrobic macerat na oliwie z pokrzywa dla ciemnych wlosow lub z rumiankiem do jasnych. A wcieranie w glowe ma taki sens - ze odrzywiamy cebolki i wlosy rosna silniejsze. Cytryna ma wiele skladnikow ktore wzmacniaja wlosy - nie wiem skad informacja o jej dzialaniu wyszuszajacym. Kwas nie zawsze musi sie wiazac z wysuszeniem. A co do oleju kokosowego -- to jest swietny, ale taki naturalny (stosuje sie go jak inne oleje samodzielnie lub w maseczce) Do tej maseczki jesli sie uzywa miksera mozna wmiksowac dodatkowo cwiartke avocado - dodatkowe odzywianie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bianka 1980
hej.wejdz sobie na forum kosmetyki bez szkodliwej chemii np sls autorką jest Narnijka.super topik. a wogóle to żółtka są bardzo zdrowe na włosy.ja używam samej rycyny na włosy tylko żle się ją wciera.ale efekty super.nigdy nie miałam takich miękkich włosów.do rzęs też można. nie słuchaj bzdur, że jajko jest szkodliwe.jest bardzo odżywcze.polecam jeszcze olej kokosowy też bardzo nawilża włosy.ja już dawno zrezygnowałam z chemii i od tego czasu włosy mi przestały wypadać . polecam jeszcze sklep ekologiczny, kosmetyki Logany i hauschka.to firmy naturalne.poczodzcie sobie dziewczyny po stronach i poczytajcie.warto wiedzieć co się na siebie nakłada. aha i najważniejsza strona Różańskiego o niebezpiecznych substancjach w kosmetykach którymi nas faszerują koncerny farmaceutyczne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bianka 1980
aha i do mikstury odżywiającej włosy nie używajcie cytryny ani octu bo zamykają łuski a włosy trzeba przecież odżywić więc łuski muszą się otworzyć.otwierają się najlepiej w cieple więc trzeba owinąć głowę workiem jakimś np.reklamówką i ręcznikiem i tak potrzymać godzinkę.można dłużej. a wodą z octem lub cytryną można spłukać.włosy są wtedy błyszczące i bardziej lejące bo cytryna zamyka łuski.papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kędziorek
Co do kokosowych olejków firmy Oriflame, nie są złe i jeśli potrzebujemy natychmiastowej pomocy są wręcz idealne, ich stosownie na dłuższą metę jednak nie popłaca - organizm ratowany ogromnymi pokładami chemii potrzebuje jej coraz więcej i niestety nie jesteśmy w stanie już niczym pomóc swoim włosom ( i nie tylko, to samo jest ze skórą uzależnioną od kremów, paznokciami od odżywek itp.). Dobrym sposobem na zniszczone włosy jest też jedwab kosmetyczny. Jest cudowny, ale efekt przynosi podobny jak olejki ( z tym, ze lepszy i wszystko co dzięki niemu uzyskaliśmy trudno utracić) Najlepsze jest regularne podcinanie włosów - co jakieś 2 miesiące wystarczy - włosy wtedy szybciej rosną, są gęstsze i miększe. Nie bójcie się tego - ja dzięki regularnemu obcinaniu mam piękne, długie włosy, a kiedyś było wręcz przeciwnie. Co do domowych maseczek - na pewno są o wiele lepsze niż chemia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oleeen
hej;) mam problem, moje włosy są koloru ciemnego blondu i na wakacjach pofarbowalam je na burgund (szamponem do 28 zmyc - casting, loreal -nie polecam;/) i w ogole mi sie to nie chcialo zmyc, zeszlo tylko do takiego marchewkowego rudego, pozniej jeszcze raz pofarbowalam na kasztan i wszysly ciemnobrązowe, może nawet i czarne z połyskiem fioletowym:P:P (fajnie to wygladało:P) i to tez byl szampon na parenascie zmyc... ale tez nie chce mi sie zmyc..:( mam juz dosc duze odrosty a nie chce znow farbowac tylko jak najszybciej pozbyc sie tej farby ;( co radzicie? czytalam o plukance rumiankowej? myslicie ze przyspieszy plukanie farby? albo macie jakies inny rady? help:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×