Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

brum84

odchudzanie bardzo xxl

Polecane posty

A u mnie jest bardzo ładnie, wróciłam z miasta i teraz popijam sobie kawusie. W domu cichutko a za oknem skrzeczą wróble i czuję się tak jak gdyby za chwilę miała nadejść wiosna. Brum jak już będziesz miała te spodenki to ne zapominaj w nich ćwiczyć i zmierz się wcześniej tak dla orientacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aaaaa spodenki przyszły przed chwilą ale są za małe 😭😡a zamówiłam prawie największe bo xl:( tragedia normalnie jestem słoniem:( tak się aby pocieszam że w takim razie muszę szybciej schudnąć myślę że za jakieś 4,5 kilogramów powinnam się w nie wcisnąć kurde w pasie byłyby dobre ale nie mogę ich przez tyłek i uda przecisnąć wrrr😠

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Brum jak ja swoje kupowałam to też nie obyło sie bez niespodzianki, zamek był uszkodzony i ciągle się rozsuwał. Kupowałam je w sklepie i nawet przymierzałam ale chodziło mi właśnie czy uda mi się wcisnąć właśnie w udach. Wada wyszła w domu i reklamowałam, z tym, że kupowałam rozmiar xxxL a wymieniłam na mniejsze bo xxL. Z zamiany jestem zadowolona choć na początku dziwnie się czułam, miałam wrażenie że jestem w jakimś pancerzu a teraz myśle, że jak była możliwość zamiany mogłam wybrać jeszcze ciut mniejsze. Ja jestem niewymiarowa i wszystko muszę mierzyć więc nie dla mnie takie zakupy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam to ja :P U mnie koszmar!!!!!!!!!!! 😭 Skreciłam dzisiaj noge w kostce!!!!!!!!! Jestem w gipsie do kolana, jestem unieruchomiona i nici z cwiczen zabijcie mnie bo sama to zrobie!!! do tego ciagle jestem glodna bo bede miala okres!!! ratunku 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Boże Pyzia coś ty zrobiła??? :) widzę że jesteś zdolna dziewczynka:) mam nadzieję że nie boli i ten gips to nie na długo trzymaj się jakoś mimo wszystko🌻całuję Cię cieplutko:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja znow na sekundkilka przeprosiłam sie ze stepperem zajadam sie tunczykiem salata serkiem wiejskim jabłuszkami i czuje sie super szkoda tylko ze wagi nie mam.Nie mam czasu pzeczytac postow ale pochwale sie ze w koncu mi tesciowa nie marudzi bo moj facet poiedział jej ze Karolinka jest na diecie i posiłki robi sobie sama i je wtedy jak jest glodna i cisza od 2 dni :D jak ja kocham tego oszołoma szkoda tylko ze moje slowa nie docierały buziaki dla was kochaniutkie :*:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
porażka 200 gram do przodu na wadze :( a już myślałam że na święta będzie 90 ... kurde tak ładnie szło i się coś spiepszyło pocieszam się tylko że tłuszczy 200 gram mniej ale to i tak mało:( NICK------------WZROST-------- BYŁO------- JEST------ BĘDZIE----UBYŁO brum84-----160cm---------99,2kg------93,2kg-------75kg-------6kg ela43--------161cm---------87,0kg-------73kg-------70kg------14kg kagrosz ---164 cm---------72kg----------70kg------60kg---------2kg Goodlife-----165cm---------94,4kg------90,1kg-----75kg-------4,3kg Becia80-----155cm---------64kg---------62kg-------55kg--------2kg Pyzia79-----169cm---------68kg---------64kg-------60kg--------4kg nie wiem czemu tak wyszło 😠 z ręką na sercu mogę mogę powiedzieć że w tym tygodniu ani razu nie podjadłam:( może to przez ten okres na który czekam od tygodnia bo jak zwykle mi się spóźnia😠 gratuluje vikusia wypracowania takiego kompromisu :Dteraz powinno Ci być trochę łatwiej bo nie ma nic gorszego jak ktoś zmuszający do jedzenia pyzia co z twoją nóżką?? elka co u Ciebie?? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ojej mam tylko nadzieję że we mgle się nie pogubiłyście ;) dzisiaj Wam już daruję ale jak jutro rano wstanę a tu nikogo nie będzie 😠......to będzie mi smutno:( całuski dziewczyny 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć. Nie zgubiłam sie we mgle wczoraj ale nie ręczę co będzie dzisiaj, biała, mleczna zasłona za oknem. Brum co powiedział specjalista na zatrzymanie wagi pomimo dietowania? Wiesz czasami dziewczyny piszą o zatrzymaniu się wagi w trakcie odchudzania i to na długi okres czasu, oby to nie dopadło żadnej z nas, ja nie wiem jak bym sobie poradziła z takim problemem. Dlatego tak istotne jest mierzenie się chociaż centymetry też nie tak szybko lecą zwłaszca tam gdzie ich mamy najwięcej. Pyziu jak Twoja nóżka? Mam cichą nadzieję, że wyciszyłaś się już. Głowa do góry. Miłego dna życzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dietetyk to był zadowolony;) bo parametry zawartości tłuszczu w organiźmie spadły, pytał mi się kiedy będę mieć okres a prawda jest taka że czekam na niego już ponad tydzień bo znowu mi się coś pochrzaniło zresztą ja mam tak często i to też przez nadwagę bo u lekarzy już z tym fantem byłam i wszystko jest dobrze tylko prawie każdy mi powiedział że przy takiej nadwadze phi otyłości to może być problem z regularnymi okresami i ja się z tym zgadzam bo jak ważyłam mniej to nie było z tym żadnych problemów no w sumie bo widział że nie jestem zadowolona powiedział mi że na razie mam się nie denerwować i czekać na ten nieszczęsny okres😠tylko ja na razie nie czuje żeby to miało się zdrarzyć wkrótce :( ale pierdoły popisałam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cesc dziewczynki no i mnie dopadlo chorobsko :(Myślałam ze sie wczoraj przekrece dzisiaj juz lepiej nalykalam sie upsarinu aspiryny i zyje.I spałam pod pierzyna obudziam sie doslownie mokra, i ten kaszel to napewno oskrzela bo az i klatke piersiowa rozrywa.Diete trzymam no wczoraj zjadlam kawalek czekolady ale przez caly dzien niewiele zjadłam.Brum ta wyzsza waga to zapewne przez okres.U mnie juz dzisiaj nie ma mgły i nawet slonko swieci :D Buziaki dla was

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
vikusia zdrowiej nam szybciutko:) jeśli możesz sobie na to pozwolić to spędź chociaż dzisiejszy dzień pod tą pierzynką;) a powinno być dobrze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Vikusia zanim wskoczysz pod tą pierzynkę to wypij spory kubek herbatki np z lipy, bzu czarnego czy malimowej. Dużo pij ciepłych płynów, będziesz rozgrzewać organizm a pocąc się pozbędziesz sie toksyn z organizmu. Dietuj ale rozsądnie bo teraz organizm potrzebuje sił na walkę z intruzami, im szybciej wyzdrowiejesz tym wcześniej podejmiesz ponowną walkę. Zdrówka życzę. Brum, ja w taki przypadku opóżnienia to trochę jednak panikuje, jakby niebyło jeszcze jestem w wieku poborowym jak to określił mój ginekolog. Współczuje ci serdecznie a swoją drogą to jak jest i boli to makabra a jak się spóżnia to jest dopiero kaplica. Tak żle i tak niedobrze. Mam dziś wychodne, andrzejki. Miłej nocy dziewczyny, a i niezapomnijcie sobie powróżyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie 🌼 dawno mnie tu nie było, ale po pierwsze nie mam sie czym chwalić - jesli chodzi o dietkę, po drugie w sobote miałam imprezkę imieninową i to podójną - imieninki moje i mężusia i tak w sumie od soboty (albo i piątku bo w piątek piekłam pierwsze ciasta) opychałam się słodyczami :( a dzisiaj się okazało, że mój starszy synus przywlókł z przedszkola ospę ;/ mam tylko nadzieję, że młodszy się nie zarazi bo ma dopiero 4 miesiące!! a ja sie dziwiłam, że w zeszłym tygodni na 28 dzieci w grupie do przedszkola chodziło 5-9!! Gorsze jest to, że omina go Andrzejki i chyba Mikołaj w przedszkolu i strasznie marudzi z tego powodu!! pyzia a Ty co robiłas z ta nogą???!!! pozdrawiam Kaska

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ ela dobre z tym wiekiem poborowym :D:D:D no wróżyć zamierzam ale aby te karki z imionami pod poduszkę;)bo lać wosku mi się nie chce:P a tak z powodu tych andrzejek to mi się też impreza w domu szykuje :Omój tata to Andrzej:D kurde żebym tylko nie poległa ale to dopiero w niedzielę więc już teraz zacznę pracować nad silną wolą;) kagrosz fajnie że jesteś :) jeśli coś nie wychodziło w dietowaniu to szybko o tym zapomnij i zaczynaj od nowa nie ma co rozgrzebywać starych ran ;)...i widzę że znowu Ci się szpital szykuje w domku...może ty razem wszystko skończy się szybciej i rzeczywiście oby mały nie zachorował:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć. Wczoraj znów poległam i zjadłam za dużo żeczy niedozwolonych przy diecie a więc ciasto, ciasteczka, likier. Zebrało nas się 4 babki i co prawda nikt mi nic do gęby na siłe nie wkładał, to ja sama tak ochoczo uzupełniałam z takim trudem spalone sadełko. I znów w sobotę nie będzie się czym pochwalić, a gdyby nie to że jednak trochę ćwiczę to waga napewno poszłaby w góre. Kagrosz z dzieciaczkami już tak jest że ciągle chorują, ja będąc w Twoim wieku to nawet żartowałam, że mogłabym zastąoić lekarke z przychodni.Regularnie byłam w okresie zimowym z dzieciakami po 2 razy w tygodniu na wizycie, większość mam zdążyła się poznać i wymienialiśmy się sposobami leczenia i przepisywanych leków. Antybiotyki mają bardzo szerokie spektrum działania, jeden można przepisać na wiele chorób. A choroby zakażne wieku dziecięcego lepiej niech dzieci przechodzą w swoim czasie, to nie dotyczy tego Twojego najmniejszego szkraba oczywiście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć ela niewiele nas tu zostało :(ciekawe co z resztą dziewczyn gdzie jesteście napiszcie cokolwiek??czy zrezygnowałyście czy coś się stało ?? pyzia co z twoją nogą??mam nadzieje że lepiej ela za mna to dzisiaj coś chodzi cały czas no i wpiepszyłam sałatkę śledziową z majonezem:P :( ale już nic nie jem nie było podwieczorku i kolacji normalnej bo była ta chrzaniona sałatka:( w taki jakiś melancholijny nastrój wpadłam po przeczytaniu książki o riedlu :( smutne to 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wkońcu Was odnalazłam. Jestem tu na prośbę Agi (pseudo Pyzia). Aga jest w szpitalu od dwoch dni.Nogę ma w gipsie ale to nie z jej powodu tam lezy.Jak wroci to Wam napisze. Mam was wszystkie ucalowac i wysciskac z calych sil. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie. Pyzia dziękujemy za wiadomość. Ale mnie zmartwiłaś dziewczyno, jesteś taka impulsywna, słoneczko Ty moje zdrowiej prędziutko i wracaj do nas bo smutno nam bez Ciebie. Wiem Brum że ciut cicho się zrobiło, najważniejsze żebyś Ty nie uciekła, ja się mało wsumie odzywam, wiadomo że to z przyczyn niezależnych, Kagrosz ma chore dziecko a drugiego dzieciaczka maleńkiego więc roboty ma po czubek głowy. Vikusia chyba nadal ma kłopoty z kompem, Goodlife z Kanady to już inna strefa czasowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pyzia 😘 pamiętaj że czekamy na Ciebie i chcemy żebyś wróciła do nas jak najszybciej :) zdrówka kochana i dobrego samopoczucia jeśli to w Twoim wypadku będzie możliwe:) my Ciebie też mocno całujemy:) no elka ja na razie się stąd nigdzie nie wybieram tylko teraz się jeszcze zmartwiłam pyzią tak jak Ty pewnie :( no nic to idę sobie jakieś śniadanie zrobić.... 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam. Jestem i ja.Pyzia masz tu szybko wracac .Co Ty wyprawiasz?Po szpitalach sie wloczysz?Nic lepszego nie masz do roboty? Pozdrowienia,calusy i szybkiego powrotu do zdrowia. Pa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam z samego rana. Kolejny tydzień bez sukcesów wagowych. Centymetry też niewiadome bo brzuch mam jak balon. Coś przedobrzyłam w dietce bo od czwartku boli żołądek, mam wrażenie że całe bajorka żab jest w moim wnętrzu. Sama zaordynowałam już sobie leki, kiedyś już przez takie coś przechodziłam, jak do poniedziałku nic się nie zmieni to chyba niestety doktorek w planach. Odwiedziła mnie siostra i bardzo się cieszę, ale nie mam czasu tu zaglądać. Popsuła się wreszcie stara waga ( no trochę przy pomocy synka siostry) nową M zakupił mi wczoraj w Biedronce ale dziś ja odniesie. Też dziadostwo nie działa tak jak powinno bo stwierdziliśmy że coś nie łączy i aby działała należy ją stuknąć o podłoge. Miłego dnia życzę i uśmiechniętej buzi przy wadze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć goodlife miło że zajrzałaś bo coś nas ostatnio przetrzebiło:) i elka witaj jak zawsze na posterunku:D całe szczęście że Cię mam;) mam nadzieje że wagą się za bardzo nie martwisz chociaż wiem dobrze sama że to nic fajnego jak nie spada chociaż o gram:( a tak poza tym dziewczyny to Polska jest w finale mistrzostw świata w śiatkówce:D:D:D:D i chociaż miałam od rana stresa oglądając mesz to jednak teraz jestem szczęśliwa i dostałam pozytywnego kopa na cały dzień mam nadzieje:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie! ja też niestety bez zmian wagowych - ale to niestety na własne życzenie - zdecydowanie za dużo słoskości w tym tygodniu, a za mało ruchu ospa nadal króluje w moim domku, a ja powoli biorę sie za porządki świąteczne i robienie ozdób rezentów świątecznych - żeby ze wszystkim zdążyć - a jeszcze w Boże Narodzenie chrzcimy młodszego synka, więc roboty jest sporo - ale dam radę a i przy pracy kalorie lepiej lecą :) buziaczki dla wszystkich i powrotu do zdrówka pyzia i ela 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczynki kurde dalej mam zepsutego kompa ale staram sie was odwiedzac jak najczesciej.Lepiej sie juz czuje ale za to łaze zasmarkana;p melduje ze dietkipilnuje i czuje sie coraz lepiej taka leciutka.Elus herbatki pije mnostwo ale z pierzyny zrezygnowałam bo mozna sie pod nia rozpuscic.Stepper narazie stoi bo jakos nie mam teraz sił.Jak do swiat uda mi sie chudnac 4 kg to bedzie super chociaz i tak nie wiem ile chudne no ale czuje po ubraniach.Buziaki dla was wielkie Pyzia wracaj do zdrowka a jak wasze dzisiejsze wazenie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam nową wagę ale jaką cudaczną. Cudaczną dlatego bo waże na niej dużo więcej niż na starej ( mąż ją trochę poregulował i znów działa) . Ale to nie koniec rewelacji bo M waży tyle samo na starej co i na nowej, córci też nowa waga dodaje kilogramów, syn sie nie ważył. M się śmieje że nowa waga jest płci żeńskiej bo jest złośliwa dla kobiet a łaskawa dla niego. Brum troche mi przykro że znów nic nie schudłam a tu przecież święta za pasem a z drugiej strony to organizm ma troche więcej czasu na ściągnięcie się skóry i jej ujędrnienie. Ale, ale schudły mi łydki o 1 cm. Mogłam jednak jeszcze poczekać z tym kupnem butów. Jak jeżdze na rowerku to mam oprócz spodenek neopronowych na pupci poobwijane w folię łydki ( i wysmarowane rozgrzewaczem ). Po takiej godzince jazdy dosłownie skarpetki są mokre i chyba to zadziałało. Przyjemnej nocki wam życzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
też tak sobie zaraz pomyślałam że jest złośliwa dla kobitek;) swojądrogą jak ja kupiłam nowa wagę to ona też pokazywała więcej:O bardzo udany dzień dzisiaj miałam i pod względem dietowania i innymi tzn.ruchowo 2 spacerki i prawie cały dzień sprzątania :Djestem z siebie dumna tylko jutro te imieniny taty obym nie poległa na razie trzymam się kuchni tak daleko jak to tylko możliwe;) i wszystko byłoby dobrze tylko że czuje się ciężka jak słon:O okresu nadal nie mam😠i nie wiem czy już tak panikuję i sobie wmawiam bo ostatnio nic nie schudłam czy rzeczywiście znowu waga pokaże więcej broń Boże oznajmiam wszem i wobec że jak tym razem nic nie spadnie to się potnę ;) bo w tym tygodniu jak w poprzednim zresztą nie popełniłam żadnego nawet najmniejszego grzeszku:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny! Waga sie troche ruszyla w tym tygodniu a dokladnie ubylo mi 1.05kg. Czyli ; Goodlife-----165cm-----94.4kg------87.7kg------75kg------- -6.7kg Ela nie martw sie prosze ta waga,napewno w przyszlym tygodniu bedzie lepiej i moze rzeczywiscie zobacz swojego doktorka. Brum nie zagladam tu do Was zbyt czesto,bo brak czasu-tutaj ludzie mysla o Swietach znacznie wczesniej.W weekend to nawet nie ma po co isc na zakupy,bo jest jak w zoo.Chce kupic jakies prezenty dla najblizszych,probuje to zrobic w ciagu tygodnia.Sama sobie juz prezent kupilam(he,he)-nowy komputer ,jest swietny i...szybki. Zycze dobrej niedzieli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej hej goodlife rzeczywiście fajny sobie prezencik sprawiłaś;)zazdroszczę i gratuluje spadku wagi:D ja się dzisiaj obijam od rana:) chodzę z telewizora na komputer i słucham riedla ;) moja nowa miłość ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×