czy Pane wstydzą się bycia w ciąży?

powazne pytanie, czy podobacie sie sobie z brzchem? czy moze uwazacie ze to zle i ze jestescie nieatrakcyjne i grube? p.s. mezczyzna chyba nigdy nie zrozumie kobiet :)

ja waze 86kg i mam taki zawsze duzy brzuch...nawet bez ciazy

Ja tam absolutnie nie wstydzę się bycia w ciąży i wręcz nie mogę się doczekać kiedy brzuszek zacznie być widoczny bo jakoś przez 3 miesiące nie chce zabardzo rosnąć :) Może dla niektórych kobieta w ciąży nie uchodzi za atrakcyjną ale taka jest kolej rzeczy że coś kosztem czegoś ... Ja tam się sobie będę podobać ze wszystkimi zmianami jakie zajdą u mnie w ciąży :) a mój narzeczony również nie ma nic przeciwko takim zmianom :)

Ja jestem dumna ze jestem w ciazy, wszyscy mowia ze pieknie wygladam. Na razie brzuszek jest jeszcze malutki, ale widoczny. Uwielbiam ten stan, czuje sie sexy, co potwierdza moj maz i faceci, ktorzy sie za mna ogladaja. :)

zmianę w swoim dotychczasowym "uważaniu". Dotąd myślałam, ze będę się wypinać itp. A tymczasem nie noszę ostentacyjnie brzucha, sam się wypycha. Ale wstydzić się nie wstydzę. Bo i czego ? Przecież chciałam mieć dziecko, a inaczej tego się nie da "zrobić" ;)

Mimo, ze wszyscy zachwycali sie moim ciążowym wyglądem, ja nie czułam się z tym dobrze. Tu nie chodzi o wstyd, mi po prostu ten brzuch bardzo przeszkadzał.

dziekuje paniom za kolejne argumenty dla mojej zonki:) ktora niestety nie lubi chodzic w ciazowych ciuchach bo mowi ze jest gruba i nie lubi siebie w lustrze? ja tam jestem dumnym tatusiem ale nie rozumiem dlaczego nie mozna sie pochwalic obcym na ulicy. p.s. moze po tym poscie sie cos zmieni :)

ja też jak patrzę w lustro to widzę grubszą osobę, ale mam świadomość, ze to stan przejściowy, mam też silne postanowienie ciezko pracować nad powrotem do dawnej figury. Mam nadzieję, że nie bedzie to niemożliwe.

Ja będę się ze swoim brzuchem obnosić :) Uważam że dziewczyny z brzuszkami wyglądają super, zwłaszcza jak nie noszą workowatych ciuchów. Kiedyś widziałam zgrabną laskę w obcisłych biodrówkach i przylegającej koszulce, która oczywiście była za krótka żeby przykryś cały pękaty brzuszek - wyglądała super sexi!!! Niestety znalazłam tu kiedyś wątek o tym jak to obrzydliwie wyglądają babeczki z brzuchem i jak to go powinny chować przed światem żeby nie obrzydzać innych... Może dlatego dziewczyny się wstydzą? Może się boją trafić na takiego oszołoma na ulicy czy w tramwaju?

Ciężarne gołe brzuchy naprawde nie wszystkim musza się podobać. Na pewno dla ojca dziecka moze to byc piekne ale juz dla innych osób niekoniecznie.

Równie dobrze można powiedzieć że pryszcze nie wszystkim muszą się podobać (chociaż to absolutnie nieadekwatne porównanie), więc może pryszczaci powinni chodzic po mieście w kominiarkach?

a wdzianko mozna ubrać zakrywajace. osobiście nie byłam w ciązy, ale ak będę to będę ubierac się stosownie.

nie wszyscy mają takie same poczucie estetyki i dla niektórych zamałe ubranie są sexy a dla innych są poprostu wyrazem braku gustu.

\"stosownie\" ? Ależ to zabrzmiało sztywniacko...

Przeczytaj uważnie - nie pisałam że ciuchy były za małe! Po prostu były normalnie uszyte, a nie z worka krojone!

Ciąża to nie trąd żeby ją ukrywać przed światem i się wstydzić nie wiadomo czego. Takie już mamy zacofane społeczeństwo niestety.. Dekold do pasa, dupa na wierzchu - ok, ale jak ciąża, to trzeba ją ukryć. Nie rozmawiać o seksie, bo to niestosowne, ale jak 15-letnia córka zajdzie w ciążę, bo jej ktoś nie uświadomił, to aborcja - też w ukryciu, bo nie wypada, itd. możnaby mnożyć przykłady w nieskończoność... Ciemnogród rządzi :P

widać

Poradz zonie zeby kupila sobie nowoczesne ladne ciazowe ciuszki - a nie tradycyje worki na ziemniaki - na pewno sie sobie spodoba :)

Jestem dumna że jestem w ciąży. Z pierwszym dzieckiem nie mogłam się wręcz doczekać kiedy brzusiu urośnie. Ważne jest tak jak powiedziała moja poprzedniczka;ładne ubranie,absolutnie nie workowate.:-D

A do tego jak kobieta jest szczęśliwa i dumna z ciąży to od razu widać jak promienieje i pięknie wygląda. A jak się wstydzi, zakłada worki i przygarbia się, żeby mniej było brzuch widać, to sorki, ale wygląda jak straszydło.

jestem teraz w 4 miesiącu, brzuch już zaczął sie wypychac, póki co noszę te rzeczy które mam na gumkach lub były obszerniejsze wczesniej. NIe mam zamiaru wciskać się w ciążowe princeski sprzed 15 lat, bo są teraz ładne ciuszki dla przyszłych mam. Brzuch na wierzchu też sama uważam za przesadę, ale jeśli sweterek przylega do niego to coż wielkiego. Jestem w ciąży, noszę dziecko, wiec i brzuch musi być widać. Byle ze smakiem. Ogólnie zadbana cieżarówka tez może wyglądać ładnie. Ważne też, by mieć męża, który przyjmie ten stan jako coś naturalnego i nie będzie podśmiewał się z coraz większego brzuszka, okrąglejszej pupy, czy pełniejszych ud.

Sa np swietne spodnie z elastycznym pasem- -i waskimi nogawkami - jak sie chce to obcisly sweterek do tego, jak nie - luzna koszula, brzuch mozna podkreslac albo maskowac, a wyglada mozna SUPER (mimo ze brzuch mam po raz drugi sporawy...)

"ciężarówką" to się gruz wozi :P

dziekuje wam forumowicze , mam nadzieje ze zonka wyciagnie odpowiednie wnioski - ja jak najbardziej jestem za pokazywaniem brzucha wiec nic tylko odpowiednie ciuszki i na spacer na dzielnice! :)

kobieta powinna odkrywać na tyle dużo, zeby było widac, że jest kobietą a na tyle mało, żeby pozostać damą....hmm...ciężarna w biodrówkach i z dużym dekoldem...czy to jest wydląd damy w "pewnym" stanie ?

Ja osobiście nie przepadam za widokiem sinego brzucha i wystającego pępka, ale nie uważam, że kobieta powinna nosić luźne ciuchy ("wokrowate", jak ktoś określił).

Ja wstydziłabym sie gdybym miała z 18 lat wtedy chodzic z brzuchem to porażka, a tak normalnie nigdy w życiu

Je sie tam nie wstydzilam:) Chodzilam dumna,ze nielugo bede miala malutkiego bejbusia:) Na dodatek w 8 miesiacu mialam brzuch jak w 4 i przez to nie czulam sie jak 100% ciezarna:/ Hmm... nie nalezalam do grubiutkich przyszlych mam ale wszedzie gdzies cos mialam wiecej;) dziewczyny! Prestancie, przeciez ciaza to cos pieknego bez wzgledu na to jak wygladacie!!!!

ja też tak uważam - ciąża jest piękna. mój mąż też tak uważa i dla mnie to jest najważniejsze

nie zamierzam się ukrywać, bo wiem, ze czekam na dziecko - na małe szczęscie. Ale gdybym miała wybierac, to wolałabym przechodzic ciążę bez brzuszka. Są kobietki które w ciązy wyglądają fenomenalnie, inne troszkę mniej. Ale jedno jest pewne: szczęśliwy człowek zawsze pieknie wygląda, bez wzgledu na to czy ma 10 czy 20 kg. na plusie :) A jeśli jest to szczęśliwa, zadbana cieżaróweczka to wogóle bomba. Sama jestem dopiero w 4 miesiącu, chodzę w normalnych ciuszkach i niebardzo wogóle mogę sobie wyobrazic jak to bedzie za jakieś 2-3 miesiące.. a za 5 to wogóle abstrakcja :)