Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wystraszona__

Kto studiuje 2 kierunki JEDNOCZEŚNIE rozpoczęte w tym samym roku?

Polecane posty

Gość wystraszona__

Jak dajecie sobie radę? Nie pokładają Wam się sesje? Myślę oczywiście o jednym kierunku dziennym a drugim zaocznym :) Mam zamiar rzucić się na głęboką wodę ale przyznam szczerze, że boję się że nie dam rady :( POMÓŻCIE.....................................

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wystraszona__
:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szarotka alpejska
lepiej sobie zacznij ten drugi po roku albo po dwóch

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
własnie. lepiej odczekaj rok i zobaczysz czy w ogóle będziesz miała czas na studiowanie drugiego kierunku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chyba pokrywają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość forget me not
Za rok będę zdawać maturę i póżniej planuję studia na kierunku psychologia. Zatrważająca ilość chętnych na te studia i opinie niektórych osób ,że ciężko póżniej o pracę itp. trochę mnie martwią. Chciałabym wybrać specjalizację psychologię pracy i w przyszłości pracować jako doradca personalny, przy rektutacjach itp. Myslę też o licencjacie z filologii angielskiej żeby w czasie studiów zacząć pracować bo po psychologii potrzebne jest najpierw min. roczne doświadczenie , więc trochę czasu to potrwa... Co sądzicie o takim wyborze ? W sumie to dwa różne kierunki i nie wiem czy uda się je pogodzić. No i czy warto mieć tytuł licencjata ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wystraszona__
:) dzięki ale decyzja już podjęta :) mam 1 ważniejszy kierunek od drugiego, który będę studiować zaocznie. jeśli nie dam rady na dziennych to je zostawie :) ale jak mogą się pokrywać? przecież studia dzienne pn-pt a zaoczne sob-niedz. więc JAK???????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wystraszona__
też wybieram się na ang :) i trochę się boję żeby mnie to nie przerosło :) ang + psychologia fajne zestawienie tyle, że pewnie będzie Ci ciężko bo obydwa kierunki pochłaniają mnóstwo czasu. Ale co tam. Spróbować zawsze warto :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wystraszona__
ja przyznam się że mam 2 lata w plecy i chcę to nadrobić. zapału mam za 3 więc może się uda :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chyba pokrywają
pokrywają zamiast pokładają.;) chyba że chodziło Ci o kładzenie sesji;) pokrywanie to nie zawsze jest teramin egzaminu wypadający tego samego dnia. po prostu chodzi o to czy dasz radę nauczyć się wszystkiego co trzeba. ps ciekawostka: studiowałam dziennie na państwowej uczelni a zdarzało się, że zmuszona byłam przychodzić na konsultacje w soboty lub niedziele.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja radda
jesli ciagniesz dwa kierunki to mozesz zlozyc podanie o indywidualny tok nauczania, wtedy sama sobie ustalasz termin egzaminow itd, jest o wiele latwiej. nie wiem czy da sie tak samo zrobic jak sie studiuje zaocznie jedno, ale mozesz sprobowac sie dowiedziec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wystraszona__
dziękuję :D narazie mam nadzieję, że się uda :) a co będzie czas pokaże :) ps. na zaocznych nie może być "zlotów" w środku tygodnia bo zaocznie zazwyczaj studiują ludzie pracujący, którzy na dzienne studiowanie nie mają czasu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ekhm ekhm ekhm
Studiuję dwa kierunki jednocześnie rozpoczęte trzy lata temu, na dwóch wydziałach tej samej uczelni, bez indywidualnego toku nauczania. Nie powiem.. jest trochę trudno, właśnie zwłaszcza w czasie sesji, kiedy to człowiek czasem wcale się nie kładzie spać, bo.. nie ma kiedy, a potem wyrusza na uczlenię, gdzie zdaje po dwa, trzy egzaminy praktycznie w tym samym czasie.. Ale daje radę; do końca już bliżej niż dalej, więcej jestem dobrej myśli, zwłaszcza że mam nadzieję pracować potem w zawodzie i póki co bardzo się na to cieszę :) Dla chcącego nie ma niemożliwego ;) Powodzenia życzę!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tyyyy
ale pirdfzielicie. ja studiuje zaocznie i mam zjazdy nawet w tygosniu a normalnie w piatek sobot ei niedziele.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×