Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość miśka z rodu miśków

czy na rozmowę o pracę wypada ubrac się w....

Polecane posty

Gość miśka z rodu miśków

w poniedziałek wybieram się na rozmowę o pracę. nie mam żadnej białej bluzki, jedynie czarne spódnice. praca o którą się staram jest z rodzaju tych artystycznych gdzie dobry gust, ubiór bardzo się liczą. dlatego myślałam o czymś innym niż kupowanie białej bluzki i akłądanie czarnej spódnicy. czy np. czerwona bluzka z kołnierzykiem była by dobra? i do tego biało-czerwna spódnica albo czarna sódnica? bo biała bluzka nie wchodzi u mnie w grę a nie chce żeby przyszły pracodawca pomyślał, że go lekceważę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miśka z rodu miśków
podniosę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lepiej zaloz biala bluzke
przeciez jest to pierwsza rozmowaz pracodawcą,potem gdy juz Cie przyjmie mozesz eksperymetować z kolrami,fasonami,ciuchami,teraz lepiej postaw na klasycnza elegancję i zaloz ta biala bluzkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chociaż myślałem nad Twoim pytaniem dobrych parę minut to i tak muszę się przyznać, że nie mam zielonego pojęcia:O wg mnie czerwona bluzka i czarna spódnica (fajny nick)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja bym ubrała na 100% biała... ale nie taka klasyczną jak na maturę. Tylko cos z fantazją :) Moze jakas przewiązana w pasie albo w stylu lat 20-30 -tych (sa teraz modne), by podkreslic swa indywidualnosc. Ja tez nie cierpie klasycznych białych bluzeczek :O sa bez wyrazu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miśka z rodu miśków
ale wlasnie problem w tym, ze ja nie mam tej bialej bluzki :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmmm...ale mysle ze warto zainwestowac w cos takiego :) w \"dorosłym\" zyciu sie przydaje ;) jest w zyciu wiele sytuacji kiedy ludzie chcąc nie chcąc oceniają cie \"po okładce\".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miśka z rodu miśków
tyle, że do poneidziałku nie mam szans zainwestowac w białą bluzkę :O tak to było by po problemie. wpad do sklepu i sprawa załatwiona. a tu czasu zero :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mnbvcxz
Chodzi o to,zebys byla ubrana elegancko. A kolor bluzki nie ma az takiego znaczenia. To nie szkola,zebys musiala zalozyc biala bluzke. Mysle,ze z tymi bialymi bluzkami to stereotyp. Fakt, wygladaja elegancko,ale przeciez w czym innym tez tak mozna wygladac. Moim zdaniem zasady ubioru sa takie: 1. elegancko-tzn spodnica lub spodnium, albo jakis kostium 2. koniecznie rajstopy i buty z zakrytymi palcami- na rozmowe nie wypada isc z golymi nogami i w sandalkach- tak samo jak nie wypada chodzic tak do pracy (to tez oczywiscie zalezy,na jakim stanowisku sie pracuje) 3. dyskretny makijaz 4. dyskretna bizuteria

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zależy od stanowiska
o jakie się stara... jak praca w biurze, zarządzaniu, księgowości, szkole itp... to klasyczna elegancja będzie strzałem w dziesiątkę ale jak np praca grafika, projektanta, stylisty czy coś w tym rodzaju, to wręcz odwrotnie....klasyczna elegancja nie koniecznie....za to warto pokazać swój styl i gust.... może niezbyt krzykliwie na początek, ale charakterystycznie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozmyslająca
jak mam sie ubrać na jutrzejszą rozmowe w taki upał....pasuje założyć białe spodnie i elegancką czarną lekką bluzeczkę w biale kropki... ? kurcze nie wiem bo jadeę na tą rozmowe kawał drogi PKsem nie wyobrażam sobie ubrać sie w spodium ciemne, no ale jak bede musiała doradzcie? a buty mogą być sandałki czy raczej nie bardzo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mysle ze tak sandalki
jak upalnie to nie bedziesz sie gniesc w czułenkach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja pieprzę
chciałaś założyc czerwoną bluzkę na rozmowę? Zrobiłabyś wrrażenie, wierz mi, ale ostatnie. Czerwony kolor to krzyk.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozmyslajaca
to nie ja od czerwonych bluzek !!!! ja nie wiem jak mam sie ubrać na jutrzejszą rozmowe w taki upał....pasuje założyć białe spodnie i elegancką czarną lekką bluzeczkę w biale kropki... ? kurcze nie wiem bo jadeę na tą rozmowe kawał drogi PKsem nie wyobrażam sobie ubrać sie w spodium ciemne, no ale jak bede musiała doradzcie? a buty mogą być sandałki czy raczej nie bardzo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozmyslajaca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uważam że jezeli nie idzie
się do firmy gdzie ważny jest ubiór, to można się ubrać jak się chce. Oczywiście w miarę elegancko;) ja na swoją rozmowę o pracę poszłam w beżowym swetrze;) a to dlatego że dosłownie poł godziny przed rozmową dostałam tekefon bym do nich wpadła na rozmowę jak tylko mogę, więc musiałam nałożyć co się da,związać włosy(akurat z loczkami eksperymentowałam i wyszło mi afro;) ) i szybko wykonać makijaż. I pracę dostałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×