Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość tddddgg

DLACZEGO STUDIA ZAOCZNE SĄ NIC NIE WARTE?

Polecane posty

Gość tddddgg

wytłumaczcie mi to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tddddg
niestety to prawda.studia zaoczne są jak smieci..nicni ewart papierek ..studiuj dziennie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kazdy wienbnh
ze studia zaoczne są gorsze niz dzienne..wiec nie wiem czemu ktos powiedzial kiedys zemaja taką samą wartość..i pozycje!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Studia zaoczne są trudniejsze. Musisz opanowac taki sam materiał na egzamin, a nie masz codziennie ćwiczeń i wykładów. Musisz sama się nauczyć. Nie wim, kto wymyślił, że są gorsze. Pewne kierunki nie nadają się po prostu do studiowania dziennego, bo są zbyt obszerne i z racji tego możesz nie opanowac całości materiału w sposób nalezyty. Dla pracodawcy powinien się także liczyć fakt, w sensie pozytywnym, rzecz jasna, że w trakcie studiów zaocznych pracowałaś na swoje utrzymanie, na swoje studia - czyli rozwijałaś nie tylko teorię, ale i praktykę. To jest dobrze widziane, ale to trzeba umieć zaakcentowac na swój plus w momencie, gdzy podczas rozmowy kwalifikacyjnej mamy do czynienia z takim własnie wartościującym baranem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hghghghh
sorki ale studia zaoczne niestety są łatwiejsze poniewaz jest mniej do nauki i program ich jest zawęzony..z tego co wiem to 60 %tego co mają dzienni jest na zaocznych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kolorowa Królewna
Część moich znajomych studiuje dziennie,nic nie robią,tylko imprezują,wyjeżdżają gdzieś,zajęcia mają od pon do czw,czasami tylko 2-3 godz,wakacje,ferie i jeszcze coś mają wolne.Ja jestem na zaocznych i od 3 lat ciągle pracuje,a w weekendy do szkoły.Uczę się wieczorami,do pracy mam codziennie na 8,więc o imprezach w tygodniu nie ma mowy.Zakres materiału jest ten sam co na dziennych,niech jeszcze jakiś oszołom powie,że tacy studenci po dziennych będą mieli wyższą wartość na rynku pracy :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość studia zaoczne są
a ile masz lat królewno?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kolorowa Królewna
Niedługo skończę 22

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość studia zaoczne są
i juz pracujesz?ale jaja!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alajljl
na zaocznych jest mniej przedmiotow porownaj sobie, sa plany zajaec w internecie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość studia zaoczne są
a są tacy co studiuja zoacznie i nie pracuja .wyobrazasz se to królewno?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawie pani magister
Ja studiowalam dziennie i powiem Ci, ze to bzdura, ze studia zaoczne sa gorsze. Kazdy z tych sytemow studiowania ma swoje plusy i minusy. Na dziennych owszem wiecej jest wykladow i cwiczen bo i czasu na to wiecej. Co za tym idzie- wystarczy chodzic i robic notatki- mniej czasu poswieca sie na zwiedzanie bibliotek jest sie te notaki prowadzi systematycznie i dokladnie. Na zaoczynych wiele trzeba zrobic samemu- co jednak nie oznacza, ze bedziecie miec fory na egzaminie! Jesli chodzi o pracodawcow- to obserwujac znajomych absolwentow-zdecydowanie lepiej sie wiedzie tym po studiach zaocznych. Wikeszosc moich znajmoych szukala pracy zeby za studia zaplacic i to pracy w przyszlym ( jzu obecnym) zawodzie. Zaowocowalo to doswiadczeniem, ktorego ja po studiach dziennych nie mam :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ddfgvdfg
material jest etn sam bo plany mam w necie i widze ze mam tyle samo przedmiotow co dzienni i ani jednego mniej ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość st. zoaczne M.
ja studiuje zaocznie i jeszcze udalo mi sie dostac prace w zawodzie w ktorym sie ucze. bede miala doswiadcznie, na dziennych raczej nie moglabym pracowac, a pracodawcy niestety wymagaja jakiegos doswiadczenia i juz im nie wystarcza wytlumaczenie: studiuowalam dziennie, wiec nie moglam pracowac bla bla bla.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość buka poka
A ja widziaam wiele ogłoszeń o pracę z tekstem - tylko studia dzienne po państwowych uczelniach. Sama studiowalam na studiach dziennych i wiem, że było ciężko. Nie ma możliwości, aby opanować taki materiał tylko ucząc się w weekendy. No i nie ukrywajmy, że sudia zaoczne/wieczorowe to często tylko kupowanie tytułu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kolorowa Królewna
wyobrażam sobie,ale to jest ich problem.Ja nie potrafiłabym brac kasy od rodziców i siedzieć w domu na tyłku! Pracuję,mam dobra pracę już od 3 lat,nie ukrywam miałam dużo szczęścia.Nie wiem jak u ciebie alajljl,ale u mnie na uczelni mamy dokładnie takie same przedmioty jak dzienni,tylko ,wiadomo,mniej godzin.A to czego nie przerobimy na zajęciach przerabiamy sami w domu :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moim zdaniem studia zaoczne są słabsze i świadczyć moe o tym chociażby fakt, że niektórych kierunków w ogóle nie ma w systemie zaoocznym. mam tu na myśli medycynę czy architekturę, które oprócz systemu stacjonarnego można studiowac wieczorowo, ale CODZIENNIE. wtedy rzeczywiście zajęcia są dokładnie te same tyle że studia są odpłatne. sama zaczynam w tym roku wieczorowo architekturę i nie wyobrażam sobie studiować tego kierunku mając zajęcia dwa czy trzy razy w miesiącu po 10-15h.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jasne ze to jest to samo
zdarzalo mi sie nawet pisac egzaminy razem z zaocznymi, wiec maja dokladnie to samo. i zgadzam sie z tym, ze jak ktos pracuje i studiuje w weekendy, to lekko nie ma. podziwiam wrecz takich ludzi, ktorym udaje sie pogodzic studia, prace i dom

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kolorowa Królewna
buka poka ciekawe gdzie takie ogłoszenia widziałaś?Zawsze jest tekst:"wykształcenie wyższe".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wiem czy materiał na zaocznych miałam okrojony (i tak nie było kolorowo, bo to co na ćwiczeniach mają dzienni - my przerabialiśmy własnymi siłami), ale po obronie dyplomu moja wartość na rynku pracy była większa niz osoby po dziennych. Ale tylko i wyłącznie dlatego, ze od drugiego roku poszłam do pracy i kończąc studia miałam już kilka lat doswiadczenia zawodowego i dyplom. Drugi raz podjęłabym taką samą decyzję. I racja: nikt jeszcze mnie nie pytał, czy studia kończyłam w trybie dziennym czy zaocznym. Chociaż oczywiście są studia które wymagają tylko i wyłącznie trybu dziennego. Medycyna, prawo - zawody coraz słabiej doceniane, a kosztują ogromnego samozaparcia, wiedzy, odpowiedzialności..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mnert
bo sie nazywaja zaoczne..To tylko takiee przedłuzenie liceum..Zreszta wieczorowe tez sa niewiele warte...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kolorowa Królewna
solar.factor niektórych kierunków nie da się studiować zaocznie ,zgadzam się,bo nie ma wystarczająco dużo czasu na ćwiczenia,a nie na teorie.A to nie oznacza, że są słabsze rozumiesz różnice??Jak możesz porównywać coś do czegoś,co w ogóle nie istnieje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jasne ze to jest to samo
tez nie widzialam nigdy jeszcze takiego ogloszenia, jak mowi puka poka. Zaoczni nie maja 10-15 godz 2 razy w miesiacu. Siedza czesto w sobote od 8 do 20 i w niedziele to samo. na niektorych uczelniach zajecia zaczynaja nawet juz w piatek po poludniu. wiec policz sobie, ile to jest godzin. material do opanowania maja DOKLADNIE TAKI SAM!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ddfgvdfg
to fakt .to przedłuzanie liceum

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeeeeeeee
prawo tylo wyłącznie trybu dziennego? :o na uniwerku w poznaniu mnóóóóóóóóstwo osób studiuje zaocznie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dsdfdfs
ja studiuje zaocznie i zaczyma w kazdy piatek od 16 do 20 minimum nieraz do 22! w sobote to samo od 8 rano do 22 nieraz albo też do 20.i w niedziele to samo..przerwy tylko 5 minut i niemam czasu zjesc nawet kanapki nieraz to ukradkiem na cwiczeniach jem.ale nieraz sienie da bo wykladowcy opierdzialajaza jedzeni enacwiczeniacj i wykladach:( studia moje zaczynam 15 wrzesnia (zalezy czy piatek wypadnie wtedy)a koncze pod koniec lipca bo sesje mam do konca lipca niestey:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
>>> buka poka nie wiem jak na innych uczelniach ale na PWr można się przenieść ze studiów wieczorowych na stacjonarne nie tracąc roku, więc zaoczne a wieczorowe to duża róznica. zresztą co tu dużo pisać - egzaminy mamy wszyscy razem: dzenni z wieczorówkami :) na medycynie jest podobnie z tego, co wiem od znajomych tylko, że medycyna wieczorowa osiąga kosmiczne ceny ponad 20 000 za rok i trzeba się na nią dostać. ja na architekturę wieczorową też musiałam się dostać - był normalny pułap punktowy trochę niższy od tego na studia stacjonarne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alajljl
przeciez na zaocznych nie ma nawet wszystkich przedmiotow z dziennych, nie mowiac o wymiarze godzinowym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kolorowa Królewna
studia dzienne to przedłużanie liceum,to samo-szkoła,dom,imprezy,3 mies wakacji.zaoczni-praca,dom,szkoła,urlop-góra 2 tyg.Chyba,że ktos nie pracuje bo nie chce,ale takich ludzi nie biorę pod uwagę. Prawo jest zaoczne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość solar factor napisala
moim zdaniem studia zaoczne są słabsze i świadczyć moe o tym chociażby fakt, że niektórych kierunków w ogóle nie ma w systemie zaoocznym. mam tu na myśli medycynę czy architekturę, które oprócz systemu stacjonarnego można studiowac wieczorowo, ale CODZIENNIE. wtedy rzeczywiście zajęcia są dokładnie te same tyle że studia są odpłatne. sama zaczynam w tym roku wieczorowo architekturę i nie wyobrażam sobie studiować tego kierunku mając zajęcia dwa czy trzy razy w miesiącu po 10-15h. dziewczyno na moim uniwerku sie studiuje zaocznie prawo i architekture ..jedyny kierunek który odpada zaocznie to jest medycyna..ale architektura?bez jaj!moi kumople ja studiują zoacznie tylko sporo kosztuje!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×