Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość tddddgg

DLACZEGO STUDIA ZAOCZNE SĄ NIC NIE WARTE?

Polecane posty

Gość Kolorowa Królewna
Kasandro,nie ciągnęło mnie na UJ,nie potrafiłam się zdecydowac co do kierunku.Poza tym byłam w takim okresie mojego życia,że inne sprawy były dla mnie ważne,a nie to gdzie pójde na studia,niestety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KASNADRAA
no juz myslalam ze jestes niedorozwój:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PANEL
dlaczego łomie od razu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sekretarka12
Jestem sekretarką i wiem, ze pracodawcy nie chca zatrudniać osób, które niedawno skończyły studia zaoczne. Mój szef już się parę razy naciął, przychodzą ludzie po ekonomii, którzy nie znają podstawowych pojęć z jej zakresu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kolorowa Królewna
Niedoczekanie hehe.A ty co studiujesz??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KASNADRAA
królewno ..mysle ze nie masz czego żałowac. bo i tak studiujesz zaocznie a takich ludzi bardziej cenie. osobiscie nie obraz sie ale na AP zbyt wiele osób znam które ledwo przeszly w liceum i nie umieją nawet poprawnie zdania sformułowac a odstali sie na dzienne ..dzienne to tylko imprezy itd.zaoczni wiecej pracują nad sobai poswiecają sie.pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ANNNNA MUUUUUUUUCHA
sekretarka szparka powiedziała co wiedziała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KASNADRAA
dostali sie mialo byc a nie odstali:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kolorowa Królewna
Tez znam takich ludzi z AP,ale i z AGH również,więc to nie tylko AP jest złe.W sumie to znajomi studiują właśnie na tych dwóch uczelniach,więc mam porównanie.A najlepsze jest to,że najwięcej uczy się koleżanka,która jest na KSW,także jak ktos chce się uczyć,to żadna szkoła go nie ograniczy.Również pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KASNADRAA
ja o KSW sie nie wypowiadam bo własnie słysze same negatywy a jednak wiecej osób znam z AP albo jak mówisz z AGH czy innych uczelni które prezentują poziom gorszy niz doda(nie obrazając jej ) natomiast w szoku jestem ze wiekoszsoc ludzi z KSW własnie to ludzie bardzo inteligentni i naprawde siedzą nad ksiażkami:)zycie potrafi zadziwić:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KASNADRAA
mysle sobiejednak ze ta generalizacja jest szkodliwa i potrafi wyrządzic wiele zła więc juz nie bede generalizowac.. mam tylko pytanie a czy ta kolezanka studiuje na dziennych na ksw ?bo ja znam własnie osoby z zaocznych ksw (te inteligentne):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to poco k ss
to po co kurwo generalizujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kolorowa Królewna
Kasandro,ona na zaocznych studiuje.Znamy się z pracy więc widzę ile się uczy.Dziewczyna zdolna i porządna :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kolorowa Królewna
13:30 od razu widać,że człowiek na poziomie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to poco k ss
pizdy jebane nie macie innych tematów KURWA? a jak na ksw studiuje ta twa kumpelka to pewno powiesz jeszcze ze nauki o rodzinie co?skro ptaka porzadna:)hahahaa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dsdffds
też mysle ze nauki o rodzince ..hahaha pewno zgadlam co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dsdffds
królewan napisala ze znają sie z pracy wiec widzi ile sie uczy..to ona w pracy sie uczy?hahahhabez jaj!lekka ta praca skro sie obijac mozna i uczyć!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kolorowa Królewna
czasami można się tu uczyc.Kompa w domu nie ma,więc często w pracy coś przepisuje.Nie każdy ma beznadziejnych przełożonych,których się trzeba bać.Poza tym dużo rozmawiamy,o szkole również,także wiem,że dziewczyna sporo czasu spędza nad książkami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jklala woda
sra a nie spędza...ciekawe co studiuje ?pewno prawo co?buhahhaa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ehhhhhhhhhhhh...
dla mnie w tej chwili studia zaoczne są praktycznie takie same co dzienne, tylko, ze na dziennych sie trzeba wiecej uczyc i tyle miałam właśnie 6-cio tygodniową praktykę z banku, jestem na studiach dzienny i co.. wszyscy co mi tam mówili gdzie studiowali byli ze studiów ZAOCZNYCH, załamać sie mozna, na 3 roku przyszli sobie juz do pracy wlasnie w tym banku a ja co.. będe musiala zapierniczac na tą glupią uczelnie, bo do pracy nie ma jak isc, a tak to by sobie człowiek chociaz zarobil nigdy nikomu nie polece już studiów dziennych!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kolorowa Królewna
Nie będę się wdawać z toba w dyskusję, ty wiesz lepiej oczywiście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kolorowa Królewna
To nie było do ehhhhhhhhhhh.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mikasasa
a czy twa kolzezanka czasem nie studiuje własnie prawa na ksw ?albo administracji?wiem ze na tych kierunkach tam ejst ciezko!moze dlatego sie tyle uczy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no widzę że dyskusja się coraz ciekawiej rozwija. nie było mnie przez moment i jest co czytać. każdy z nas ma swoje zdanie i postępuje jak uważa. ludzie ze studiów dziennych noszą głowy wysoko i nazywają siebie prawdziwymi studentami, a zaoczni przechwalają się doświadczeniem. oba przypadki śmiechu warte. fakt jest taki, że codzienne zajęcia zmuszaja do systematyczności, a przynajmniej niektóre kierunki - od kierunku też dużo zależy. ja osobiście jestem zwolenniczką studiów dziennych i bardzo żałuję że udało mi się dostać tylko na wieczorowe. za rok będę próbowała się przenieść na dzienne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sdfsfdf
spierdalaj pizdo do lasa hopsasa hopsasa..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja studiuję dziennie
na prywatnej uczelni. I co wy o tym sądzićie? Dodam jeszcze, że ona ma wysoką pozycję w rankingach krajowych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość FAJNA-AJ-
Bzdura - jak to studja zaoczne są nic nie warte?. Wręcz przeciwnie studjujac zaocznie masz mozliwość podjęcia pracy, a co za tym idzie kończąc studja masz tym samym juz jakiś starz. Poza tym taki tryb studjów jest jak najbardziej uznawany przez pracodawców , a jeśli będziesz chciała się czegoś nauczyć to się nauczysz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ttttttttsd
gówno prawda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bliska
1. dziewczyna chce dostac się na studia iweczorowe i robi wywiad śród studentów i nie wie jak to rozwiązać czasowo, bo do 16 codziennie pracuje, a potem na wykłady i ćwiczenia trzeba iść, a trwaja do 21, więc ja sie pytam, kiedy ona ma zamiar sie uczyć, kiedy ma zamiar czytać literaturę fachową na bieżąco, kiedy ma zamiar nasiąkać wiedzą, chodzic do biblioteki?, uczyc sie do egzaminu?? dlatego tez uważam, ze dyskusja czy studia wieczorowe, zaoczne czy dzienne nie ma sensu, bo biorąc pod uwagę takie kryterium, sprawa jest jasna... 2. poza tym z wieczorowych i zaocznych na dzienne przenieść się jest trudno, wymaga sie dobrej średniej...w drugą stronę nie ma takich ograniczeń...tak było nawet wtedy, gdy wszystkie typy studiów były bezpłatne, czyli od zawsze... 3. nie jest łatwo dostać się na studia dzienne (mówię choćby o prestiżowych, obleganych kierunkach), dostają sie najlepsi, najzdolniejsi, najbardziej pracowici, cóż....selekcja naturalna, oni też tworzą elitę na studiach, bo zaczynają z większym (globalnie, nie jednostkowo) potencjałem i ten potencjał rozwijają jeszcze szybciej niż inni, inny tez tworzą klimat wokół siebie, działają w kołach naukowych, podejmują staże, udzielaja się w organizacjach, biorą udział w projektach i obozach badawczych, bo tylko oni maja na to CZAS i siły... 4. zapytajcie się, kto z kadry naulowej kończył studia wieczorowe, zaoczne, mogę się założyć, że nikły procent...lub żaden 5. żadewn pracodawca nie pyta się, w jakim trybie skończyłes studia i jakim byłes studentem ma czarno na białym napisane na dyplomie, poza tym wielu pracdawców nie było studentami ani jednego dnia, więc i tak niewiele im to mówi, ale jeśli studiowali i byli dobrzy, to zapewniam was, ze patrzą na wszystko, ale nie tylko wiedza jest dla nich wazna, ale i ogólna prezencja, osobowość, doświadczenie lub jego brak, umiejętność sprzedania się, a dla tych, którzy widzą dalej również potencjalne możliwości rozwoju, chłonność kandydata, który doświadczenie nabędzie, uzupełni i twórczo je rozwinie w nawet krótszym czasie niż absolwent po zaocznych ... 6. pod względem wszystkiego co się liczy i mierzy w trakcie rekrutacji, na dziennych i jest się w lepszej grupiej grupie, korzysta się więcej...to tak jak z lepszym i gorszym liceum, czy lepszej czy gorszej klasie..nie mówcie, ze nie jest to wazne, ale... błędem byłoby twierdzić, że po wieczorowych czy zaocznych studiach nie mozna byc dobrym fachowcem, bo tak nie jest i uważam, ze można, można się z wielką determinacją uczyć i mieć ogromną wiedzę, choć wymaga to większej determinacji, dociekliwości i więcej jest ku temu przeszkód... mówimy cały czs o statystyce i grupach, a nie o jednostkach... ok, czekam na chłostę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×