Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

BOOOMBEL

Czy również macie przykre doświadczenia z przymierzania sukni??

Polecane posty

Chodziłam po salonach sama i umawiałam się wczesniej na przymierzanie a mimo to panie ekspedientki były niemiłe i niechętnie przynosiły suknie do przymiarki. Chyba myślały że jak szukam sama (bez mamusi i tatusia) to nie szukam sukni na poważnie. Tylko w 1 salonie (Angel) spotkałam się z super obsługą. A jak Wy miałyście z tym przymierzaniem??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brzoskwinka_
ja uwazam, ze zazwyczaj my (panny mlode) sie za bardzo denerwujemy ;) ja zamowilam sukienke u krawcowej i na tydzien po terminie w ktorym mialam juz odbierac sukienke wedlug wczesniejszej umowy mialam pirwsza probe. krawcowe widac ,ze szyja profesjonalnie i bez zarzutu, sa mile, doswiadczone i rozumieja o co hcodzi kleintka, ale ich wada jest nietrzymanie terminow... kiedy mierzylam ta sukienke (na dwa tygodnie rpzed slubem) weszly ze trzy panny zdenerwowane, ze nie zdarza uszyc im sukni, chociaz slub maja dwa tygodnie po mnie, a juz sa po kilku probach... były strasznie aroganckie dla krawocwej chociaz ona siedziala juz cala noc i szyla - tyle maja latem zamowien. Ja stwierdzilam, ze nie ma c owariowac - sukienka bedzie sliczna - stwierdzilam to, gdy zobaczylam jak kobieta przedemna przymierzala swoja suknie (3 dni rpzed slubem ;) ) i ocierala lzy szczescia :) wyluzujcie, panie - szkoda nerwow :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobrze wiedzieć, że tam panie są mniej miłe. W ogóle w Wawie jest trochę sklepów, czy restauracji, gdzie ludzie tam pracujący uważają się za o niebo lepszych od klientów :-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na wilczej nie byłam. Najperw robiłam przegląd sukien w internecie i umawiałam się na mierzenie tylko w tych salonach gdzie mi się coś podobało. I nie byłam niemiła dla sprzedawczyń - sama kiedyś pracowałam w sklepie z odzieżą. Po prostu one tak mnie traktowały jakbym przyszła tam dla zabawy poprzymierzać sobie sukienek. Straszne uczucie. Ale moja koleżanka miała lepsze doświadczenie. Poszła przymierzać suknie z koleżanką. Były ubrane na sportowo (dżinsy itd) no i panie w salonie powiedziały żeby zmykały stąd do domu do rodziców bo teraz są ferie i pewnie dla zabawy przyszły przymierzać skunie... Dodam że koleżanka miała wtedy 26 lat... Jednym zdaniem : jak nie idziesz do salonu z rodzicami = sponsorami to nic nie przymierzysz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ha, ha, pozostaje do takich sklepów się \"wyszykować\" w garnitur i ostentacyjnie epatować \"bogactwem\", żeby ekspedientki były miłe - ale durnota.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Obecnie mieszkam w Warszawie od 2 lat ale wesele z moim narzeczonym bedziemy mieli w Radomiu, tam tez szukam sukienki. Wybrałyśmy sie z koleżanką na oglądanie sukienek choć dopiero za rok mamy sluby- ona lipiec a ja wrzesien, chciałsmy zobaczyc czy bedzie nam lepiej w jednoczesciowych czy w gorsecie i spódnicy..\\ Pierwsze pytanie to było kiedy ślub, jak powiedziałsmy ze dopiero za rok to pani nam na to że teraz to nie ma sensu przymierzać bo to wyjdzie nowa kolekcja jak to zawsze w styczniu, że jeszcze mozemy zmienic zdanie i ze nie proponuje przymierzać( rok temu byłam w tym samym salonie bo bratowa tam kupowała sukienke iw wtedy tez gadała że sukienek nie ma co mierzyc bo wejdzie nowa kolekcja itp - w tym roku ponownie tam bedą c nie zauwazyłam żadnej nowej kolekcji a jak były jakies 3 modele nowe to kiczowate-jak worki na kartofle), grzecznie podziekowałysmy i poszłysmy bo przeciez nic nie poradzimy na to... Idac do drugiego salonu - dużego salonu- pani powiedziała że to juz koniec sezonu i jak chcemy to mozemy wybierac spośród tego co zostało- można zamówić suknie z katalogu ale od razu sie ją kupuje jak sie zamawia-a jak ja mam zamówic suknie skoro nei wiem jak w niej bede wyglądała... Przymierzałam suknie która w katalogu wyglądała przeslicznie, cudnie po prostu, a na mojej figurze wyglądała jak worek na kartofle:( Dodam tylko że już w tym salonie sciemniałysmyże mamy ślub ona za 4 miesiace a ja za 5 miesiecy- do mnie pani powiedziała że jeszcze dużo czasu wiec tylko pooglądac mogę. W kolejnym salonie znowu była ładna sukienka a jak sie zapytałam czy można zmierzyc bo mi sie bardzo podoba to pani na to:\" Jak zdecydowana pani kupowac to możemy mierzyc a jak nei to nie ma sensu mierzyć\" no to podziękowałam i poszłam. Wkurzyłysmy sie na maksa i poszłyśmy do małych saloników- o dziwo jaka inna obsługa.. Pani spojrzała na mnie i od razu mówi pania to widze w takiej a takiej suknie a moją koleżanke w takiej i w takiej, tu dodamy koronke to panią wyszczupli i stanie sie pani optycznie wyższa itp... Dodatkowo pani wysłała nas jeszcze do drugiego małego saloniku żebysmy obejrzały jeszcze inne modele... Tam tez nas miło potraktowano, super obsługa... Za cene 1500 zł to moge już pienkie wyglądać a w tych dużych salonach niestety ale płacimy za marke... Za taką oto suknie bez trenu 1500 zł a z trenem 1700 http://www.suknieslubne.com/madamepl.html suknia Ramona fabiola Hermina z Archiwalnej Andrea tylko że biała.... Polecam małe saloniki które normalnie szyja.. Na targowej jest chyba dużo tutaj.... Na Targową zamierzam sie tez wybrac..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Polecam Salon na Targowej Biały Raj. Miałam tam kupić suknię, ale w końcu wybrałam w moim mieście. Pani z Salonu Diana na Targowej była bardzo niemiła i chciała mnie przekonać, żebym zamówiła suknię z gorsetem, a ja chciałam jednoczęściową. Szybciej wyszłam niż weszłam. W Salonie Tylko Ona i Abiu obsługa miła, ale ja tylko oglądałam suknie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Madziunick w Radomiu mogę Ci polecić salon \"EMMI MARIAGE\" ul. Witolda 6/8 paw. 21 Nie wiem, jaka obsługa, ale ja zamawiam suknię w ich salonie w Warce i jestem bardzo zadowolona z obsługi. Mozna kupić wszystkie dodatki dużo taniej niż w sklepach internetowych czy na allegro. Moja sukienka Siria : http://emmimariage.pl/galeria14.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez zauważyłam, że w wielu salonach sukien ślubnych pracują baby, które tylko odstraszają. A jak uprzejmie podziekujesz za buty za 400 złotych, to robią minę, jakby się je obraziło. Ja w końcu kupiłam buty za około 100 złotych i to w małym sklepie, gdzie babka była bardzo fajna i wesoło z nami gadała. To samo było w sklepie z bielizną, sprzedawczyni świetnie znała towar i bardzo dobrze mi doradziła. Cóz, drzwi w sklepie sie nie zamykały, co chwila ktoś przychodził, więc chyba warto być uprzejnmym dla klientów. Powiedziałam już sobie, że jak bde szukac nowego kompletu bielizny, to specjalnie wybiore sie do tego sklepu, bo sprzedawczyni była naprawde świetna!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja w jednym salonie w Krakowie usłyszałam:\" Z pani figurą i cyckami to trzeba coś na zamówienie\". Zaznaczam, że nie jestem jakaś spasiona, mam 165 i waże 56 kilo...Cycki owszem, mam, ale nie przypominam sobie, żebym jakiejś wrednej babie pozwoliła je tak nazywać:DI to właśnie jej przekazałam delikatnie:)Oczywiście więcej sie tam nie pokazałam. To było na Filipa. W ogóle na Długiej i Filipa są niemiłe ekspedientki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widać, że kobicie nie zależy na klietach :O a na pewno jej salon funkcjonuje z tego co sprzeda. Nie wróże jej długiej kariery. Na Twoim miejscu nie tylko wyszłabym od razu po usłyszeniu czegoś takiego, ale i usłyszałaby swoje :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Polecam w Krakowie
salon na ulicy Gertrudy 23

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ożesz.. w szoku jestem... Swój ślub miałam 6 lat temu i z tego co pamiętam to kobiety też nie były szczególnie pomocne ale nie aż tak :O Skończyło się na tym, że sprawdziłam tylko w jakim fasonie mi lepiej i znalazłam krawcową które na moje 178 cm uszyła suknię (w salonie jest tzw \"standard na ok. 170 cm. i rozmiar 38.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
j_ka dzieki za namiary na ten salon w Radoimiu, bylam nawet w nim chyba, tzn to jest taki ostatni sklepik na shcodkach?? widziałam cudną sukienkę na wystawie za 1100 zł ale nie wiem czemu bo jak sie widzi cenę że tylko taka to chociaz jest piękna to sie człowiek zastanaia czy dobrze uszyta, czy dobry materiał, bo jak taka tanbia w porównaniu z innymi. Ja z obsługi w Radomiu polecam salon Miriam i Scartel, mają tam suknei z kolekcji Madame Zaremba.... tez w okolicach Witolda... Wszystkie te Sposabella ( choć dobra firma), Mariaż, Carmen odradzam bo nbaby tak nei miłe ze szlak moze trafić... W sposabelli usłyszałysmy prosze przyjśc za rok.. no to powiedziałyśmyhy zegnaj babo:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przymierzac trzeba bo niby skąd mamy wiedziec czy lepiej w jednoczesciowej czy w gorsecie i spódnicy?? Te baby powinny wiedziec ze sukienka to trudny wybór bo przeciez każda chce miec najpiękniejsza i najładniejszą bo tylko raz sie ją zakłada a takie są nie miłe ze aż szlak trafia człowieka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a tam są suknie w tej firmie Emmi Mariage po prostu piękne.... To chyba nie byl ten mały sklepik w którym byłam bo tam nie było takich sukien

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mi też sie odechciało :( to powinno byc takie miłe a ja czuje ze te baby beda mi robić łaskę i wzdychac niecierpliwie jak bede chciała mierzyć:( :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość reniaaaa
a ja jestem ciekawa co na to właściciele tych salonów. pójść ze skargą na głupie, leniwe krowy - jest spore bezrobocie, bez problemu znajdzie się ktoś kto je zastąpi i bez jadu uśmiechnie się do klientek. Najwyraźniej panie o tym zapominają wiec moze warto im to przypomniec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Podejrzewam, że w tych salonach firmowych ekspedientki są zatrudniane przez salony \"matki\" tzn przez te główne salony trzeba by to głosić do centrali, a w tych mniejszych, mniej znanych to chyba same właścicielki stoją. To jak widzą, że dziewczyna przychodzi na rok przed to zamiast kupić sobie potencjalną klientkę uprzejmością i pokazać że jej salon jest najlepszy to wciskają na spławienie baby kit, aby przyszła za rok bo to za wcześnie. Byłam oglądać suknie ślubne rok przed ślubem, jak chyba każda dziewczyna co planuje ślub chce się zorientować co jej się podoba, co może kupić itd babeczka w salonie w moim mieście nie może narzekać na ruch bo go po prostu nie ma. JAk usłyszała, że planuje kupić suknie podeszła do tego w pełni profesjonalnie pokazała mi katalogi, zaproponowała przymieżenie sukni, abym zobaczyła w czym mi dobrze i cego szukać w jakim fasonie. Byłam bardzo zadowolona ( z góry powiedziałam, że kupie suknie dopiero za rok) podziękowałam jej za pomoc, a ona zapraszała jak będę kupować. No i jakbym nie znalazła sukni przez neta to na 100 % wróciłabym do jej slonu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
eee to ja miałam lepeij u mnie w szczecinie...juz sama nie wiem czy rzeczywiscie kłamac o tym ślubie za 3mce...:( weszłam do 1 z brzegu a pani domnie \"prosze niczego nie dotykac\"(now iec jak mam sprawdzic materiał??) potem mówie czy mozna cos przymiezyc a ona ze mi da katalogii(!!!!)wiec ja jej nato ze katalogów mam mnóstwo i ze inaczej wygląda na modelce suknia a inaczej pewnie namnie a ona:\"na taką niewymiarowa kobiete to bedzie trudno cos wyszukac\"!!!!!!!!!!! qrcze mam 157cm waze 54kg i mam 75c-d-poczulam sie jak karzeł z duzymi piersiami.tak mnie wkurzyła zepowiedziłam ze napewno ja ani zadna z moich kolezanek i przyjaciółek tu do niej nie zajrzy,a ona łaskawie podniosła oczy z nad harleqina(oczywiscie nie wstała nawet) i powiedziała\"ale oco pani chodzi\"? non coments

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×