JEST JUZ KTOS NA 2008 ???

dziewczyny dajcie spokoj z tymi przygotowaniami dwa lata wczesniej:PPPP czy wy aby nie przesdadzacie my tez planyjemy slub na 2008 rok gdzie na kwieicen ale po co mam potora roku wczesniej cos zamawiac, wogole o tym nie myslimy:) bo po co psuc sobie te nejapieknijsze chiwle tzn jamkkies pd 9 mieiecy przed slubem wtedy to mona wszytko juz zalawtwaica nawet trzeaba;)

zycze powodzenia z znalezieniem przynajmniej sali.

to po co w ogole wchodzisz na NASZ topic??

Hej :) jestem z siostrzanego topiku . plenka -------- to niestety nie jest takie różowe jak sobie wyrobrażasz ... wątpię abys 9 miesięcy przed ślubem/weselem miała jakiś duży i nieograniczony wybór w usługach weselnych .... czerwcu włascielka miała obsadzony rezerwcjami cały 2007 rok od połowy mają do końca września .... w kwietniu musiałam zmieniać datę, bo zespół miał tylko jedną sobotę 2007 wolną i ja się w nią wbiłam . W lipcu wysłałam zapytanie do paru fotografów i połowa mi odmówiła - bo termin zajety :( Swoje przygotowania zaczęłam rok i 6 m-cy przed slubem , teraz zostało mi 11 miesięcy i gdybym teraz zaczeła to niestety nie miałaby co liczyć na salę , fotografa , zespół. Musiałabym brać to co jest a nie to co chcę .... 11 miesięcy przed to ja mogę godzinę w Kościele rezerwować i to tez nie w każdym .... bo w Kościołach na miejskich starówkach już też są porezerwowane terminy i najlepsze godziny. Także przemyśl , czy nie warto się wcześniej rozejrzeć i popodpisywac umowy ażeby później nie żałować że czekałas "do ostatniej chwili"...

zjadło mi sie trochę teksu :) Chodziło o to , że salę rezerwowałam w marcu - 1.5 roku przed ślubem , a w czerwcu właścicielka miała zarezowany cały 2007 rok od połowy maja do końca września.

tez tak wlasnie mysle... tez mam wesele w 2008 roku i bylo trudno zalatwic wolna date wtej sali bo okolice czerwiec-wrzesien bylo juz wszytsko pozajmowane tylko 1 sobota lipca byla jeszcze wolna i my sie na nia zdecydowalismy.a zespoly rowniez maja pozamawiane z 2 letnim wyprzedzeniem.ale wkazdym topiku musi sie znalezsc jakas osoba ktora tego nie rozumie.owszem mozna zalawtic wesele w 3 miesiace ale napewno nie ebdzie to wtakiej sali ktora sobie wybralas

U mnie w miasteczku niektórzy organizuja sobie wesela w 3 mesiace... :) To są takie potupajki przy magnetofonie w remizach strażackich :P Wstyd by mi było na coś takiego gosci zapraszac :o

potupajki:):):):) ale się ośmiałam:) wesele jest raz w życiu, więc jeżeli zależy Nam żeby było wyjątkowe, musimy o to zadbać wcześniej:) loonia - gratuluje fantastycznych rodziców:) Moi to niestety w tych sprawach sto lat za murzynami, jak to się mówi:/ Mój M. wiesza zasłony w swoim pokoju w akademiku- cudowny widok:) Pozdrawiam Wszystkie Przyszłe Panny Młode 2008!:*

Rowniez Pozdrawiam

A wiecie dziewuchy, że dzisiaj jest dzień chłopaka? :) Własnie sie zastanawaiam jakby to z moim \"chłopakiem\" uczcic :) ale cos mi pomyslu brakuje :o

A no wiem,ze dzis jest dzien chlopaka. My akurat tego nie obchodzimy,ale idziemy dzis do restauracji na kolacje,dlatego ze 28 mielismy rocznice jak jestesmy razem w zwiazku a minelo 7 lat i 10 miesiecy

TERAZ JEST 2006, HEHE, ALE Z WAS DESPERATKI JUZ KLEPNELY FACETA I PLAN DWULETNI USTALAJĄ !! A W MIEDZYCZASIE WASZ PTASZEK DAWNO MOZE SOBIE ODLECIEC DO JAKIEJŚ FAJNEJ I NORMALNEJ (SIC!) DZIEWCZYNY :p NO KRETYNKI Z TYM TOPIKIEM NA 2008 , JAK SLOWO DAJE .

mmm kolejna zazdrosnica - super :) my tez dzis idziemy do restauracji na jakas romantyczna kolacje wiec milego wieczoru dla wszystkich:)

hyhy...zwisa i dynda mi to co napisalas/es :) bo akurat w moim związku to nie ja nalegam na slub tylko on :P:P:P Ciekawe kiedy sie ludziom znudzi takie komentowanie :) Ale powiem Wam dziewczyny, że przynajmniej jakies urozmaicenie na topiku mamy :D Ludzie są dziwni, że się tak cudzym życiem podniecają... pewnie sami mają nie za ciekawie :P

a kolacja brzmi niezle... tylko akurat troche jestem splukana, bo sie na kafelki ostatnio wykosztowalam koszmarnie :o chyba jednak cos w domu zorganizuje :) dobra, mykam na basen... a jak wrócę, to mam nadzieję, że zastanę jakies nowe soczyste komentarze :D

idz na tę kolacje swojemu lolkowi nawijać o ślubie w 2008 aż mu kotlet w gardle stanie

Zycze wam rowniez milego wieczorku.3mjacie sie. A co do osob ktore cos krytykuja poczytajcie sobie caly wtek...a potem piszcie..... ale nie martwy sie bo za pare miesiecy napewno pojawi sie watek : kto w 2009.i to one beda oblegane tak samo jak my teraz

bo ludzie to nie wiedza... to są takie chlopki-roztropki, co to na kazdy temat swoje \"sluszne i jedyne\" zdanie maja :) i miłego wieczorka również życzę...

loonia, ty jesteś takim pierwszym własnie chlopkiem-roztropkiem IV RP

mi to by sie nawet niechcialo tak pisac na darmo, chyba maja z tego jakąś satysfakcję że sobie skrytykują coś i myślą ze się zaraz tu pooburzamy wielce ;)

Asert - tak to sobie dzieci w przedszkolu wyliczają :P -Ty jesteś gupi! -A ty jestes bardziej gupi! :) i wiesz... ja nie wlaże ludziom na topiki tylko po to zeby im napisac, ze sa beznadziejni, bo robia cos tam :P I żałosne jest to, że ktos na naszym topiku takie bzdury wypisuje... bo my i tak mamy to gleboko gdzies :) ( w sumie nawet zabawne sa te wpisy, bo lubie sie z ludzmi podroczyc)...ale bylabym bardzo wdzieczna gdyby ktos mi wytlumaczyl PO CO forumowe roztropki co chwile sie tutaj wpisuja? Raz wystarczy :P Mi osobiscie nie przeszkadzaloby nawet gdyby 12-letnie dzieciaki zalozyly sobie topik o tym jakie chca miec sluby. Ale widocznie są ludzie, ktorym to w jakis (niewyobrazalny dla mnie) sposob przeszkadza. A z IV RP nie chce miec nic wspolnego :P zle mi sie to kojarzy ;)

A niech sobie pisza my przeciez sie tym nie przejmujemy PRAWDA!!

najlepiej w ogole nie komentujcie tych glupich wpisow dziewczyny bo to nie ma sensu:) mama pytanie zasadnicze: czy Wasi rodzice znaja sie z przyszlymi Tesciami? jesli nie to kiedy zamierzacie ich poznac a jesli tak to jak do tego doszlo i jak sie ukaladaja relacje? Nasi sie jeszcze nie znaja ale w najblizszym czasie zamierzamy ich poznac:) boje sie!!

Nasi tez sie maja poznac wkrotce :) W sumie to moja mama wymyslila, ze skoro juz my bedziemy mieszkac razem to oni powinni sie poznac tez :) I chce ich niedlugo zaprosic... jak tylko sie remont w pokoju skonczy :P Tez mam troche stracha przed tym spotkaniem :o klocic sie raczej nie beda... ale moze nie beda mieli wspolnych tematow :o ?

Nasi się znają, poznali się jak jechaliśmy pierwszy raz na wakacje jeszcze jako gówniarze ;) i tak od czasu do czasu się spotykają, ale też się boję o kłótnie podczas ustalania szczegółów wesela ;)

ja tez sie boje ze nie znajda wspolnych tematow a wrecz beda mieli rozna zdania w niektorych kwestiach, ale klocic sie na pewno nie beda tylko moze pozniej nam na osobnosci cos powiedza....

o! widze, że znowu Nasz topik kłuje kogoś w oczy:/ rozmawiałam ostatnioz moją bliską koleżanką i zndardziła mi po cichu, że też planuje ze swoim chłopakiem ślub na 2008 rok:) widze, że to będzie bardzo huczny rok:) Nasi rodzice się jeszcze nie znają. Myśle, że ich zapoznamy jak rozpoczniemy takie oficjalne przygotowania, czyli w przyszłym roku:) Życze udanego tygodnia:*

rok akademicki czas zaczac:P zycze wszystkim udanego tygodnia:P

no niestety już się zaczął :( ja też życze udanego tygodnia

ja mysle zeby zrobic jeszcze jakies praktyki wiec nie bede miec za wiele czasu na forum:/ mam nadzije ze z czasem dolaczy do nas jeszcze wiecej dziewczyn na 2008:) ja obiecuje ze od stycznia zaczynam sie na powaznie tym zajmowac:)