JEST JUZ KTOS NA 2008 ???

Gagatko - odwrócić :) Ja tez juz nie chce o jedzeniu :) wykreca mi zoladek i przykleja do kregoslupa. Wy zaraz wychodzicie z pracy, a jaaaa?

o widzisz waikiki :) odwrócic :D

no to biorac pod uwage ze ciasta teraz nie zrobie, nie mam łososia i na zupe składników, ide jesc loda!!!!!!!!!!!!!!!!!!! znalzłam w zamrażarce :D

Ciekawe co mam na obiad?? :D pewnie nic :(

Domagam sie rozmowy o diecie - zmotywuje! :D od razu mi sie odechce karpatek i kremow serowych :P (bo łososia nigdy mi sie nie odechce :D )

gagatka spryciulo juz tak ładnie Ci sie udało odwrócić uwagę, a tu bach! teraz Ty o żarciu!!!!!!!! o lodach o obiadkach czuje jak mój żoładek wrzeszczy, że chce jeść!!!!!!

Babitek a Ty co??? Ty do której w pracy jesteś??

do tej 17-19 masz tylko ten kefir???????????????????????? będę sie za Ciebie modlić ;-)

Waikiki - az do smierci glodowej :D Roznie, zwykle adr przyjezdza po mnie ok 18-19, ale dzis go chyba pogonie wczesniej - nie wytrzymam :) poza tym, w domu (ja nic nie mowie :P czeka spagetti) mamy duzo fajnych filmow do obejrzenia i dzis dla odmiany bym chyba nie pila, ale spokojnie polezala i poogladala sobie :)

hehhehehehehe Waikiki - kefir i duzo kawy :) ale to duzy kefir - 400g :D rozumiesz teraz, ze najwieksza torture zadalam sama sobie? :) Twoje duchowe wsparcie na pewno sie przyda :D dziekuje

Babitek mam nadzieje, że dotrwasz cało do szczęsliwego powrotu do przesmacznego spaghetti... :-) najwyżej kefir Ci zbrzydnie na pół roku ;-) życzę, żeby Ci szybko zleciało do tej 18stej!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :-D

mnie kolega jeszcze zapachu narobił, bo jadł chińską zupke... grrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr ale za 10 min uciekam do domu!! szkoda tylko, że pogoda jest obrzydliwa, bo pada deszcz za oknem :-(

a moze pokazemy swoje zdiecia?? jak wygladamy ?? co Wy na to??

gagatka podejrzewam, że te, które są tu od dawna to juz sie znają w ten sposób - fotki i te takie :-)

ale czemu nie :-) ja nie mam nic przeciwko mój mail jest pod nikiem jak ktoś mi wysle, to ja na pewno odeśle swoje!! :-)

...ja zmykam!! pa pa :-) odezwe sie póxniej z domowego sprzętu ;-)

Dziekuje Waikiki :) bede sie starala byc dzielna :D Ugryz kolege - a co! nalezy Mu sie! :) Wyslalam Wam swoje zdjecie - prosze o to samo :) Tak, to prawdą jest, ze wysylalysmy juz zdjecia, ale tymbardziej nalezy skompletowac wszystkie :) wiec dawajcie. Waikiki - tych takich nikt mi nie wyslal :D

ja tez bede zdomowego wysyłac :)

babitku nie gryź kolegi :D Swoja droga nasi pracodwacy musza miec z nas mało pożytku, jak cały czas na kafe przesiadujemy :D

Mi sie na szczescie udaje w miedzyczasie rzezbic oferte do przetargu, ktory mam nadzieje wygrac :) Poza tym, moj pracodawca \'ma mnie\' od kilku lat, srednio 10h dziennie, bez urlopow wiec niech sprobuje zamarudzic! :) Ja nie gryze kolegi :) nie mam za co - nic nie je :D Ja natomiast przystapilam do picia kefiru, ktorego smak dzis po tych opowiesciach wydaje sie byc nijaki :D Gagatka - a co robisz w pracy ciekawego w ogole?

siedze na necie :) czasami robie jakies zestawienia, wysyłam listy, rozkładam talerzyki na sesje, zebrania, takie przyniesc, zaniesc pozamiataj :D ale juz nie długo bo do 11 wrzesnia!! A potem to chyba bede w domu siedziec.

Nie miałam czasu pisac ale podczytywałam was i poleciałam do sklepu po chipsy!!!jejku nic tylko się roztyję!! ja zaraz uciekam na randkę z M ale jutro od 8.00 do 22.na nogach!!

Aha aha :) Ja jestem ciekawa, czy kiedykolwiek zmienie prace, niezle sie tu juz zasiedzialam :) ale dobrze jest. Alert! Alert! Kefir sie konczy!!!

Babitek przypominasz mi kolezanke z liceum :) te same oczy, policzki i włosy krecone :D Ja swoje wysle potem :D

Heheh, nastapila dzis destrukcja spozywcza :) A wszystko rozpoczela Cafka ;) (ja podtrzymywalam Cafko - nie zwalam na Ciebie :D ) Gosiaczku, milej randki - gdzie idziecie?

:) czekam na Twoje niecierpliwie :) wlosy czesto prostuje ostatnio prostownica - te na zdjeciu to naturalne. policzki mam takie w sam raz do zrobienia puci puci :P no ale co zrobic - czy tylam, czy chudlam, policzki zostawaly takie same :)

ja tez pozniej wysle fotki... no jak juz mowilam wzielam ten ciezar na moje liche ramiona :) wiec Babitku bez obaw ze zwale na Ciebie :P jestem lojalna :D no wlasnie Gosiaczek gdzie idziecie? my sie chcemy wybrac do Gołebiowskiego do parku wodnego i to chyba w przyszłym tygodniu!! :) lody zjedzone :)

heheh puci puci :) ale to tez jest seksi :D dobra lece juz do domu :) pozdrawiam pappa

Cafko, na tyle lojalna, ze az mam ochote Cie odciazyc i przyznaje sie bez bicia - pisalam sama z przyjemnoscia - pytana i niepytana :) wina lezy po srodku! :) Do Golebiowskiego - no no, na bogato ;) :) Lody...podzielilabys sie... (lody tez robilam blenderem :D wrzucalam mrozone truskawki (koniecznie mrozone), troche cukru pudru, jogurt naturalny gesty i smietane i miksowalam na papke - rewelka [nic nie mowilam]) do pozniej Gagatka - do zdjecia :)

no wlasnie nie na bogato Babitku, bo na nocleg to nas nie stać pokoj 2 os. 450 zł no moze kiedys sobie pozwolimy ale teraz odpada, pomimo ze hotel piękny... jak bylismy na wyjezdzie w Wiśle to weszlismy z ciekawosci zeby własnie zobaczyc ceny w aquaparku no przyznam ze oczka mi z orbit wyszły ale co tam wybierzemy sie! po ślubie bedziemy na mieszkanie odkladac wiec nie bedzie tak łatwo... mam całe pudełko lodów!! wiec juz ładuje dla Babitka :) 3 smakowe :) ale ciiiiii... :)