Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość CZY KTORAS Z WAS

JEST JUZ KTOS NA 2008 ???

Polecane posty

no pieknie pijaństwo sie bedzie szerzyc :D:P hehehhe lece sprztac, a upomnienie przyjmuje z pokora :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ciesze sie Gagatko, ale pamietaj, zeby sie poprawic :P 3 upomnienia i nagana - z wpisem do dzienniczka! :) nie do zatarcia... dobre pijanstwo nie jest zle :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W sumie to masz rację na żywo lepiej niż on line:D tylko jak obie będziemy nieprzytomne to kto kogo odprowadzi:D Czasem dobrze jest poudawać słodką idiotkę, ale gorzej jak ktoś cię za taką z góry ma z zasady, prawda? :) A na pijaństwo to Gagatka zapraszamy, nawet z Tarnowa:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hmmm, to bedziemy dzwonily do konkubentow i bełkotaly zeby nas pozabierali :D Jak ktos mnie z zasady ma za glupsza niz jestem ( a jestem wyjatkowo madra :P ) to mnie doprowadza do bialej goraczki i prowokuje do niemilych zachowan ;) z podwyzszaniem ceny łącznie :D Na pijanstwo zawsze warto przyjechac - skadkolwiek! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Babitek masz rację co do traktowania kobiet w podobnych zawodach. Ja prowadzę sklep komputerowy i gdy przychodzi ktoś kto uważa że zna się lepiej na komputerach niż ja, a jak przychodzi co do czego to gada takie głupoty że hoho to mnie szlag trafia. Wiem od mojego TŻ o kompach już naprawdę sporo i potrafię rozmawiać z klientem o tym. Najfajniej jest wtedy, gdy składam jakiś komputer a wchodzi jakiś Pan/chłopak i te ich oczy :D Takie wieeelkie:) Co? Baba składa komputer? Grzebie w kabelkach itd? Często słyszę komentarze, że to dziwne i że nigdy nie widzieli kobiety składającej kompa. Ale ja akurat lubie te spojrzenia i te ich zdziwienie na twarzy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Joł Waikiki :) no coz, jakos sie trzeba odstresowywac - poczytaj wyzej o moich koszmarach przedslubnych na 7 miesiecy przed...cos musze zrobic, zeby np na miesiac przed nie uciec :D Gagatka - nie pilam nigdy wisniowki ze spritem - ale skoro tak mowisz, musze sprobowac.. Kati, tak tak - moment, kiedy klient juz wie, ze wiesz wiecej niz on to przyjemnosc :) I samo w sobie zdziwienie nie jest zle, gorzej jak kwestionuja Twoje opinie, dorzucaja swoje 5 groszy, albo okazuja brak szacunku...wtedy tylko zgnoic i zostawic psom na pozarcie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Babitek współczuje takich snów, bo wiem, ze nie są przyjemne, tylko potrafią niepotrzebnie człowieka zestresować ... w nocy, gdy tak naprawdę powinniśmy wypoczywać :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
babitek Ty kobieto bez serca :) juz bys chciała psom na pożarcie dawac :) wiśniówka z spritem smakuje jak sok!! wiec to jest w niej dobre, i dobre jest to ze pijesz pijesz i pijesz i nic : wlewasz 50 wiśniówki, reszat sprita i kostki lodu o gotowe :D na zdrowie!! Kiedys sobie otworzyłam domowy barek i patzre wisniówka i tak strasznie sie ucieszyłam a tu lipaaa starszna, bo to była tylko butelka :o:(:(:( baarzdo sie zawiodam i zesmuciłam :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My tu gadu gadu a ja musze ćwiczyc!!!! :) ciao dziewczynki biore dupska i ide :) papa a tak mi sie nie chce tyyylko ciiiii :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Waikiki - to wlasnie dziwne jest, bo na jawie o tym w ogole nie mysle, ale widocznie gdzies mi jakis strach musi siedziec w podswiadomosci. A takie sny sa meczace..cos w stylu - biegniesz i stoisz w miejscu :) juz wychodzisz, chcesz byc piekna, a tu bach, zdeptany tips na podlodze :) Gagatka - z sercem wlasnie - niech sie zwierze naje :) Sprobuje przy okazji Twojego drina Gagatka. A kiedys pilam bardzo dobry wynalazek - zaskakujacy :) zoladkowa gorzka, sprite i uwaga - plasterek cytryny i plasterek zielonego ogorka :D, no i lod. A wtedy, kiedy w barku zastalas pusta butelke - spotkal Cie najgorszy koszmar pijaka :D nie to, zebym do Ciebie piela :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do marszu marsz Gagatka, i nie ma ze boli! :) Pamietaj - boj sie nagany w dzienniczku i cwicz grzecznie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Butelka była pełan tylko nie z wisniówka :o do marszu :D ale dzis chyab skusze sie na jakis aerobic :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A co Wy się tak za picie wzięłyście? :) Ja też poproszę. Co prawda jestem w pracy, ale nikt nie widzi co mam w kubku :D Ale by było jakbym zaczęła klientowi chuchać (jak to się pisze?). Narazie raczę się kawką i czytam Was w międzyczasie. Mam kolejny dzień zawalony robotą. Na szczęście jest Darek i mi pomaga. We dwoje raźniej :) Dawać tą wiśniówkę :D Rozgrzeję się chociaż.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gagatka, ale ta domowa wisniówka jest tak mocna, ze jakbyś ją czymkolwiek rozcieńczyła, to i tak będzie miała chyba kopa ;-) zapraszam więc na wisniówke :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bardzo prosze, kieliszek dla każdej, czerwoniutkiej i klarownej wisnióweczki!!!!!!! ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja poprosze, ja poprosze! Moze podwojna od razu? bo mam strasznie zmarzniete rece :D (jakos musze to umotywowac ;) ) Aerobic tez dobrze - za zmiany w repertuarze sa nagrody - nagan brak :) Waikiki - dawaj domowa, dawaj :) Na wesele wlasnie sie juz robi wisniowka, jako dodatek do stolu wiejskiego :D (wisniowka, ajer koniak i jeszcze jakies 2 nalewki)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Babitek moge Ci nawet 5 kieliszków wlać, bo duuuuużo jest ;-) ...i jeszcze się śliwowica robi ;-) tez jest pyyycha :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A u nas w domku robi się inne specjały alkoholowe. Moja mama robi pyszną cytrynówkę, jak również nalewkę z szyszek. Trzeba zebrać pierwsze szyszki jakie się pojawią na drzewie (koniecznie jeszcze zielone) i z nich to powstaje. Super leśny aromat i smak. Naprawde polecam :) Wiśnióweczki też lubię, ale niestety nie robią tego u mnie w domu. Dziękuję za kieliszeczek :) Od razu cieplej i weselej :) Aż chce się pracować :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×