JEST JUZ KTOS NA 2008 ???

właśnie zobaczyłam Wasze suwaczki już wiem:) Belleyten masz w tym samym dniu co jaaaaa!!! :)))) fajna data:)

4 pazdziernik daleka droga do niego jeszcze tak wiele dni eh...ale sobie glupia date wybralismy heh :P moglismy wczesniej:D

u mnie gdzies 80 osob :)

hej hej;) kami:) trzeba przyznać duże wesele-moi rodzice takie mieli;) u nas bedzie tylko 130 osób:) ale to najbliższa rodzina i w przewadze ode mnie-od S 40 u mnie 90--i to nie wszyscy! ale najbliższa rodzine zapraszamy i my razem kilkoro znajomych:) jeszcze 134 dni:):):):) w t ą sobotę tez sie bawię na weselu -prawie tak samo jak Babitek:P:P:P powiedzcie mi/napiszcie-ile do koperty? jak byłam wzeszłym roku w sierpniu to daliśmy 300 zł ale byłam świadkiem. zamiast kwiatów dajemy KWIATY:p:p:p pluszowe:):):):) a teraz to bedzie wesele chrześniaka mojego teścia. za miesiąc znowu siostry ciotecznej.

Yzulka to temat rzeka heh ile sie daje..ale jak chodzimy z Karolem to zazwyczaj 300-400 zl no jedynie bratu Karola dalismy sporo wiecej ale to brat a tak to jak pisalam 300-400 zl od pary ..zazwyczaj tak dają..przynajmniej u nas w naszych stronach..no a ja spadam na tv teraz...dobranoc kochane :*

Ja gdy byłam na weselu swojej siostry kupiłam jej taki zestaw porcelany: 2 filiżanki, 2 spodeczki, cukierniczka, imbryk i mlecznik - śliczny, ale mogłam sobie na to pozwolić, bo wiedziałam co ona lubi. Zestaw kosztował ok. 200 zł - jak na bezrobotną studentkę nieźle .

Witajcie :) Ja tylko na chwilke zaraz uciekam spanko cos nie dobrze sie czuje :( Yzulka wydaje mi sie ze miedzy 200-500 zl ale to ty musisz wiedziec na ile cie stac .Tez poszlabym sie pobawic aniestety w tym roku to tylko bede sie bawic na swoim weselu nic na to nie wskazuje zeby mialbym ktos sie \"zenic\"dobranoc

imili !!!!- 4 październik też piękna data:)......moje urodziny:))))

witam:) w końcu w domu jutro mam ostatnią próbną fryzurę i idę zamówić kwiaty,myślę też aby skoczyć do solarium-nigdy nie byłam i mam nadzieję ,że nie będę miała uczulenia sukienka ,welon,halka,marynareczka skończona już na 100%-jutro tylko idę poszukać ozdobnego zapięcia,typu szpilko-klamerka,coś jak spinki do mankietu dla facetów,to ja chcę do tej marynareczki

Kala - jeśli idziesz pierwszy raz, to nie idź na długo - ja coś takiego opłaciłam poparzonym brzuchem (a mam ciemną, łatwo opalającą się skórę). Na pierwszy raz 5 minut max.

ok dzięki,będę pamiętać:)

idę spać pa

Ja nie mogę bo mój T. ogląda jakiś durnowaty film. :-/

witam :)

hej wszystkim:) juz otworzylam oczka a za oknem fee paskudna pogoda :( ile do koperty no coz my jak bylismy w zeszlym roku u znajomych to dalismy 400zl. :)Kala jak pojdziesz na solarium to oni tam powinni cie zapytac czy pierwszy raz jestes,czy masz jakies uczulenie mnie sie tak pytali jak poszlam po raz pierwszy i polozyli mnie na 3 min.na poczatek pozniej co wizyta to dodawali mi tych minut zeby mnie nie poparzylo;)

Witam Sobotnie :) U mnie tez pogoda paskudna a mielismy fajne plany:( Wlasnie sie dowiedzialam ze Moj kuzyn ma w tym roku przyspieszony slub i wesele w sierpniu pare dni za nami ....ale juz teraz wiem ze nie bede moglabyc na tym weselu bo bedziemy juz w Niemczech a urlopu poraz kolejny nie otrzymamy a tym bardzie ze jest to w srodku tygodnia :( ciekawe czy chociaz zaproszenie dostaniemy :) Milego weekendu Ja uciekam sprzatac.pa

hej dziewczyny! u mnie też paskudna pogoda:((( skończyłam sprzatać i miałam wybrać sie do miasta poszukać bucików na wesele, ale taka pogoda to nawet mi sie nie chce...a co do solarium to nie smaruj sie przyspieszaczem bo możesz dostać uczulenia... pozdrawiam miłego odpoczynku

Joł :) 4 pażdziernik to fajna data, nie przejmuj się, że czas wolno leci, ja i tak mam długo po Tobie :) Co do prezntu - myślę, że 300-400 zł to kwota w sam raz, ale ja jestem zwolenniczką dawania tyle , na ile kogo stać. Pomysł J Belleteyn_ z filiżankami i imbrykiem też fajny- maniakalnie zbieram kubki :) Mam ich kilkanaście, byłoby więcej, gdyby koty nie zbiły kilku....Jedna z forumowiczek dostała stoliczek do serwowania śniadań w łóżku (robiony na zamówienie)- by mąż mógł się wykazać- bardzo mi się ten pomysł podoba. Moja kuzynka brała ślub w dobie , gdy modne były zegary (no, było to ładnych parę lat temu). Ona jest zwolenniczką stylu nowoczesnego i prostego, a dostała 7 (!!!!) zegarów ściennych- słodko- wiejskich z pasterkami, z złotymi kolumnami z plastiku, z gołą wyginającą sie babą....okropieństwa. Mieszkali z teściami w ogromnym domu i jakoś to się rozlokowalo..... Teraz sie przeprowadza i nie zabiera ich ze sobą :D Solarium- unikam....Wylezie mi tysiąc piegów, bedę testować balsamy brązujące kami2 dżizas 330 gości.....a dla nas 60 to dużo :D ale fakt faktem nie zapraszamy całej rodziny. Miałam dziś koszmar....nie na temat ślubu, tylko tego %&#$@#**!!& McDonalda (osobiście wolołabym już temat ślubny....)Wczoraj wstałam o 5, uczyłam się, na 8 poszłam na kolokwium, pózniej zajęcia do 11 i nastepnie 10 godzin przy kotletach. Wróciłam do domu, zjedlismy obiad i padłam....Przespałam 11 godzin częśc nocy śnilo mi się, że wciąż robię kotlety........:D Dzięki za odpowiedzi odnośnie waszego poznania :)

Dostałam pierwszą paczkę z artykułami weselnymi - przyszły rozety i girlandy. Jeśli któraś z was potrzebowałaby namiary na sprawdzonego sprzedawcę takich rzeczy to z czystym sumieniem mogę polecić. Ależ się cieszę tymi wszystkimi pierdólkami :D. Powiedzcie mi , czy któraś z was mieszka w domku jednorodziinym (tzn. tam będzie mieszkać na czas wesela)? Bo mam dylemat nt dekoracji bramy wjazdowej. Myślę o kupieniu takiego \"bannera\" witamy gości czy coś takiego. Jak myślicie - kicz? Ja ostatnio odkryłam w sobie uwielbienie do weselnego kiczu :D.

Witam was... Belletyn wlasnie tez sie zastanawiam nad przystrojeniem bramy widzialam nie jedna ladna girlande z balonow ale kurcze takich duzych to ja na allegro nie widzialam a chcialabym miec taki luk zrobiony wlasnie nad brama ..teraz mieszkam w bloku ale ze robie wesele tam na wsi to od dziadka bede wychodzila no mysle jak tu ladnie zrobic eh..nie martw sie ja tez lubie takie rzeczy weselne co inni nazywaja kiczem hehe:) wiec sama nie jestes:) Ruda no tak leci powoli ale pewnie jak juz znowu zaczniemy wszystko zalatwiac to bedzie lecialo jak z bicza strzelil:) wiec bedzie dobrze..hehe kotletami sienie przejmuj mi sie mandarynki czasami snia hehe lub inen owoce bo pracuje u rodzicow na takim wlasnie stoisku:D

hej ja juz po szkole teraz zabietram sie za nauke :( jutro egzamin i pogrzeb.

witam,wróciłam od fryzjera i w końcu jestem zadowolona.Nie jest to co chciałam,ale poszłam na kompromis i jest zbliżone:) fajnie,miałam dopiety welon i ładnie to wygląda:) idę na obiadek

witam was sobotnio i po dluzszej przerwie :-) co do pieniedzy na prezenty, jeslibym dawala kase to mysle ze ok 400 zl od pary, natomiastmy bylismy zaproszeni na wesele, gdzie z roznych wzgledow nie chcielismy dawac kasy i kupilsmy bardzo ladny serwis filizanki+spodeczki. to takie dosc gustowne i bezpieczne, nie spodoba sie mlodym, moga dac komukolwiek na prezent. imili, 4 pazdziernik jest ok :-) poczatkowa sama mialam wtedy slubowac wiec sentyment pozostal :-) a czas zleci, zobaczysz :-) belleteyn, ja nie mieszkam w domu, a co do dekorowania, to slyszalam ze ludzie nawet mieszkania dekoruja (tj korytarze, drzwi nakorytarz, drzwi wejsciowe). mnie sie ten pomysl nie podoba. ale mysle ze juz 100 razy bardziej wypada udekorowac dom niz mieszkanie :-D dziewczyny, ja zaczynam miec koszmary slubne :-) snilo mi sie dzisiaj ze wchodzimy do kosciola, podchodzimy do oltarza a tam klecznik krzesla nieudekorowane!! wtedy ksiadz juz w czasie mszy podchodzi, zaczyna wyjmowac te szmaty i naklada na to wszystko :-P a jeszcze przed usadzaniem gosci swiadkowa sie pomylila i za mna posadzila gosci m :-D koszmar. do nas tez przyszly ostatnio zamowione kokarki na klamki. o takie: http://www.creativ-decor.com.pl/sklep/oferta_det.asp?show=0&g=189&id=1506&los=0,7852563 tylko ze cale biale :-) w piatek bylam u mojej pani doktor, bo cos mi gardlo siadlo, a ona na to, ze to juz takie zawirowania ze zdrowiem moga byc pod wplywem nerwow, i pyta mnie czy sie denerwuje, ja je na to ze nie... a dzis sobie tak uzmyslowilam, ze chyba jednak zaczynam sie juz denerwowac... wczoraj tez kupilismy dla m. caly stroj :-P :-D brakuje mu tylko krawata, ale to bedziemydobierac do kwiatow... musze wam powiedziec ze przystojnego beda mial tego meza :-D :-P

zonqa, agatka -wyrazy wspolczucia dla Was

mam troche zal do michala, nie wiem ale mi sie zdaje ale odsuwa sie ode mnie.... szkoda ze nie mam w nim wsparcia ostatnio :( chbya dola lapie :( pierwszy raz chcialabym zeby byl poniedzialek... przerasta mnie to wszystko :(

agatko, nie mysl ze go calkowicie usprawiedliwiam, ale moze m. tez nie wie do konca jak sie zachowac, nie chce cie dodatkowo urazic, dlatego moze sie trzyma z boku a ty to odbierasz jako oddalanie.. moze z nim pogadaj, lub przeczekaj. i nie zalamuj sie kochana, wszystko minie powoli

summer no wlasnie tak kojarzylam ze Ty mialas 4 pazdziernika slubowac...a co tak nagle zmiana planow:P

imili, nie tak nagle tylko juz gdzies od grudnia chyba :-D ano stopniowo doszlismy do zmiany tej daty :-) najpierw zdecydowalismy, ze nie chcemy duzego wesela no i zrobil sie obiad. a po obiedzie chcielismy zaraz gdzies wyjechac i stad czerwiec. i tek sie nie uda nam wyjechac zaraz po slubie, tylko tydzien pozniej ale zawsze to szybciej .

trzymajcie kciuki :)

Witam was ale tu pusto dzisiaj :) Agatka trzymam mocno kciuki na pewno zaliczysz:) Summer no to fajnie ..u nas najpierw miała być data 23 marca czyli Wielkanoc...ale z powodu tego ze Karol wyjezdza do Norwegii zdecydowalismy sie na pazdziernik ..:)