JEST JUZ KTOS NA 2008 ???

szczepienia mam z głowy,bo miałam wszystkie możliwe choroby zakaźne w dzieciństwie:P

jednego dnia chcę,a drugiego mnie przeraża,że to mabyć już niedługo... nie jestem jużtaka młoda :P mam huśtawki nastojów:P

Żabusia,to mamy podobne nastroje:D

zabusia, ja prosze fotki, mail w nicku :-) wiecie co ja tez sie zastanawiam, raz bym chciala a raz nie ale chyba jednak bardziej jestesmy z marcinem na tak :-) tz juz nie jestem najmlodsza :-P

kala, z praca to naprawde przefajdane. ale powiedz, bo ja pamietam, ze sie kiedys radzilas czy zmienic czy nie - co w koncu zrobilas? tak kiepsko jest w tej starej czy nowej pracy? nie dziwie sie ze nie chcesz juz tam wracac po dziecku, klimat jest wazny w pracy szczeggolnie jak sie siedzi z tymi samymi ludzmi przez 8 godzin dziennie... wiem, bo tak kiedys pracowalam, ale nie wytrzymalam dlugo wlasnie tez z powodu klimatu w pracy.

nie zmieniłam.Jestem w starej pracy.Nie było sensu zmieniać jeśli oboje chcemy dzidzię .Tak rozmawialiśmy i J. stwierdził,że na przyszły rok;)zobaczymy co wyjdzie;P

ok,pa:( lecę do pracy:( będę wieczorem miłego dnia:)

Foto poszło :)

hej hej:) summer:) myśleliśmy o Czechach i o Słowacji-a z Zakopca nie jest daleko więc można sie wybrać na jeden dzień :):)choć na pewno nie zdążymy wszystkiego obejrzeć.... kala:) chora atmosfera w pracy!!wczoraj byliśmy po garniak w hurtowni i tam to jest po prostu strasznie-ja jako klientka to nawet zauważyłam(pracują tam osoby dwulicowe,obgadują siebie n a wzajem,żeby tylko szefowej sie podlizać) co do staranek o dzidziusia(gratuluje decyzji) ruda) tak ja mam suknie ecri-do tego będzie bordowy bukiet(albo coś ala brąz bo kamizelka jest brązowa;) głupolek:) ja nie dostałam Twoich zdjęć i od Zabusi tez poproszę :):):) YZASOBIERAJSKA@interia.pl muszę pogadać z xsiędzem odnośnie poradni rodzinnej-na co nam to skoro mamy rodzinę???nie widzi mi sie płacić 210 zł za coś o czym wiem!!!!wolę te pieniążki na maluszka przeznaczyć!!!

Cześć dziewczyny! Rany ale narzucacie tempo :D a ilości jakie.. potrzebowałabym dobrej godziny żeby nadrobić... ;) w weekendy raczej nie bywam przy netku, w ogóle staram sie unikać komputera, mam go całe dnie w pracy więc już mnie tak nie ciągnie :D ale za to słuchajcie mam ostatnio fioła na punkcie simsów :D znacie tę grę? ja ją mam od bardzo dawna i gram jak mnie najdzie, czasami to mam tak, że kilka wieczorów z rzędu potrafię przesiedzieć i grać :D ale najbardziej kręcą mnie tylko ogromne domy i ich urządzanie.. potem jak zaczynam ich ożywiać to już mi sie odechciewa :P Mam ostatnio taki mały problem... Bo.. wynajmuje od jakiegoś czasu kawalerkę..sama... No i... troche zaczyna mnie wkurzać, że nie wyrabiam się z kasą... :/ Fakt, jestem rozrzutna.. Za mieszkanie płącę tysiąc złotych plus jakieś tam niewielkie rachunki i zostaje mi trochę ponad tysiąc na życie.. W tym mam jeszcze samochód.. i to na benzynę :D:D i zastanawiam się czy nie darować sobie tego wynajmowania i nie wrócić do rodziców... Miałabym całą forsę dla siebie wreszcie mogłabym mieć te pieniądze i sprawiać sobie przyjemności.. Wkurza mnie to że musze tak uważać z wydawaniem :/ TYlko musiałabym dojeżdzac do pracy 50 km codziennie... w jedną stronę samochodem (bo miałabym z kim) a w druga pociągiem... Nie wiem też na jak długo to mi przypasuje, bo z kolei pół życia spędzać na podróży... Nie wiem kompletnie co mam robić... Czekam też na wyjaśnienie mojej sytuacji w pracy, być może troszkę awansuję i dostanę lepsza kasę.. ale to tylko moje gdybania, nie wiem jak wyjdzie ://

rany dziewczyny czy u was tez sie tak kurzy w domu??? wczoraj sprztala i jakby nie to ze Znowu musiam odkurzac i scierac kurze to juz bylby syf unusual, ja bym wrocila ale to bardziej dlatego ze nie lubie mieskzac sama :-P no a serio, to chyba ci sie nie oplaca nabijanie komus kieszeni a wynajem.. juz bym wolala czesc tej kasy przeznaczyc na dojazdy autem np w zimie zeby nie jezdzic pociagiem. a i pociagiem nie jezdzi sie wcale zle :-)

zabia, sukienka barzo ladna :-) dopiero na tych fotkach zauwazylam ze u gory jest taka ladna koronka :-) i widze ze raczki pod biustem tez mialas obowiazkowo przy zapinaniu sukni :-) :-P a bedzieszmiala jaka fryzure? cos we wlosach poza welonem?? aa i chciala sie spytac, czy twoj rafal widzial sukienke? :-)

Summer Rafał nie widział sukienki wcale :) Bede mieć we włsach stroik z trzech różyczek z takimi wąsikami z koraliczkami szklanymi ale nie wiem jak upiet :) 9 lipca mam probną fryzurke taką jakbym chciała na wesele wiec napewno bedą zdjęcia :)

summer obejrzałam fotki- piiiiięęęęęękneeeee na luzie, uśmiech od ucha do ucha, świetna sceneria (jaki to zamek? Bo znajomo wyglada) gratulacje! zabusia ja bardzo proszę o fotki asmic85interia.pl unusual ja bym zrezygnowała z wynajmu. Raty za kupno nowego lokum będą porównywalne, a jaki komfort- po X latach wynajmu można się spakować, dziękuje do widzenia i tyle a jak się mieszka \" na kredyt \" to mieszkanie w końcu staje się naszą własnościa. Powrót do rodziców zależy od tego jacy Ci rodzice są :) żeby czasem nie byl to powrót do dzieciństwa ;) W simy też grałam (jedna z kilku gier ktore mnie w ogóle zainteresowały) i też najfajniejszy był etap urządzania- już od dawna wiedziałam, że to taki mój mały świrek ;) Ozywione simy często kończyły w basenie- sprzedawałam barierkę i tak sobie pływały aż padły :D Wiem, okrutna jestem :) Yzulka to u was się taką kasiorę płaci za poradnię? Sporo....ale może Wam darują (choć księża sądzą, że każdemu sie to przyda i jest w tym szczypta prawdy.....) A my dzisiaj mamy spotkanie z naszym fotografem- kumplem M ktory ma smykałkę, sprzęt i stosowne wykształcenie- to będzie jego debiut, mam nadzieję, że się zgodzi nam pstryknąć kilka fotek.

Ruda22 zdjęcia poszły :)

Moi rodzice - najlepsi na świecie;) jeśli chodiz o kwestie mieszkania sytuacje będzie prosta, dam im 200, 300zł miesięcznie a do tego będę miałą uprane i ugotowane :P rodziców mam na prawdę fajowych jeśli chodzi o takie codzienne rzeczy. Nie wiliczam organizacji wesela gdy to moja mama za bardzo się wczuła i troche schrzaniła pare rzeczy między nami a nią samą;) ale wybaczyłam jej to, teraz jest wszystko po naszemu :P no zobaczę, porozmawiam jeszcze z A. poradzę się..

ruda, dziekuje :-) zamek w bedzinie i palac rowniez w bedzinie :-)

summer w bedzinie byłam kiedyś, w podstawówce chyba. Musze poszukać zdjęć, tylko nie mam kiedy.....ehhhhhh zabusia sukienka ogladnięta :) podoba mi się 2 warstwowość i to, że nie ma gorsetu (przejadły mi się...) unusual a gdzie macie zamiar mieszkać po ślubie?

wsumie z halka warstewek jest 6 więc dwuwarstwowość górą hehehe Nie chciałam gorsetu typowego bo sie fiżbiny wcinają a jak bede chciała być prostrza to bardziej zasznuruje hehehe

A kupił niedawno działkę i chce się jak najszybciej zacząć budować:) a że sam pracuje w branży budowlanej, to może będzie miał trochę lepiej z tego tytułu.. Działka jest w Warszawie... zobaczymy co wyniknie;) a ja sie już ciesze niezmiernie, bo mam jutro urlop :):) dziś po pracy wsiadam w moją zieloną strzałę i pędzę do domku! CO prawda w domku jest tylko babcia bo rodzice wypoczywają na majorce do końca tygodnia, ale już sobie troche zorganizowałam jutrzejszy dzień:) pośpię ile się da, na 11 idę na paznokcie, brewki ( u mnie to wszystko jest tańsze o połowę niż w wawie:D) może jakieś małe zakupki... Potem może z babcią pojedziemy na cmentarz, potem może jakiś obiadek, a potem będe simsować :D i wieczorem spowrotem do Warszawy...

glupolek wysyłałą zdjęcia???????????????????????????? tak właśnie doczytuje :-) ja tez chce :-) (e-mail: ewkka@wp.pl) wyobraźcie sobie że ja jeszcze nie byłam w kościele pozałatwiać te papierkowe sprawy ani tymbardziej spisać protokołu :-O a do ślubu niecałe 2 m-ce zostały :-O

waikiki, to zdążysz??? tzn ale pewnie mają Was już jakoś wpisanych w terminarz?:) u mnie 6mcy i nie mam nic procz sali i zespołu... ale do kościoła to może w niedzielę się wybierzemy....

Ja ostatnie kościelne formalności czyli piniądze i zaświadczenie o spowiedzi donosze dzień przed :)

unusual, tak mają nas wpisanych w terminarz, ale mieliśmy 3 m-ce przed przyjść z dokumentami. Chyba nas ta siostra ochrzani jak sie zjawimy. miałam za to niedawno fryzurkę próbną zerknijcie jak macie chwilke i powiedzcie co sądzicie proszę :-) ...w ten rulon po oczepinach wsadzę kwiatek, zeby tak łyso nie było ;-) http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/ab1b82e6eb87484d.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/d72e26887e671742.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/071e45a03adf93cd.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/80936f238681b1b6.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/3346b48c285ad5f0.html

Zabusia ale my jeszcze nie zaniesliśmy tych wszystkich zaświadczen itp.

Ładna fryzurka szkoda że te wsówki tak z tyłu widać może jakieś ozdobne kup :0)

widacje bo trzeba było te włosy gdzieś upchnąć, bo mam bardzo duzo włosów i gęste są, tak mi fryzjerka mówiła, dlatego dzis idę na podcięcie i pocieniowanie, żeby ich było troche mniej i żeby sie lżej upięcie robiło następnym razem... a jak mi wtedy pół włosów upieła, to nie wiedziął co z drugą połową zrobić :-D dlatego tyle tych wsówek było (40szt.)

jak ja bym chciała mieć tyle włosów :):):)

unusual, wiesz jak to jest jak sie ma duzo, to by sie chciało mniej, a jak ma się mało, to więcej. Jak się ma kręcone to sie chce proste, a jak proste to się chce kręcone :-D

w każdym razie ja musze mieć włosy cieniowne, bo w przeciwnym razie mi się puszą i wyglądają kiepsko...