JEST JUZ KTOS NA 2008 ???

gagtka:) ja kiedyś wyrzuciłam mu przez okno skarpetki jak nie chciał sprzątać :P pomogło-na dwa dni ;)

Witajcie... Rybnik Iza...wielkie gratulacje.Pamietam do dzis dzien jak mi lekarz potwierdzil, ze jestem w ciazy i tez slyszalam bicie serduszka. Dbajcie o siebie. Ja juz pelna para mama jestem. Mielismy male przejscia, bo Maja urodzila sie 9 dni po terminie i wody byly zielone. Dostala bardzo silnej infekcji i lezala 10 dni na intensywnej terapi w innym szpitalu niz ja rodzilam. Wypisalam sie po porodzie na drugi dzien, zeby codziennie moc siedziec przy mojej Pszczolce. Moglam tylko od 11-20 tam byc, ale zawsze cos. Maja teraz jest calkiem zdrowa i dzisiaj pierwsza raz gaworzyla. Jestesmy strasznie happy. Wlasnie spi, wiec korzytam. Hehe. To nasze foteczki jak macie ochote. http://picasaweb.google.de/Bartylaki Buzka pozrawiamy...

Witajcie..:) .Zareczona Maja jest po prostu przecudna:)...no to troche mieliscie przezyc po narodzinach malej ale na szczescie wszystko jest ok:)...Gratuluje:)

witam:) Zaręczona-Maja jest śliczna:) gratuluję,było ciężko,ale teraz tylko dobre chwile przed Wami:)

Zaręczona:)aż mi się córeczki zachciało:) jest po prostu urocza:) więcej nie napiszę bo mnie syrena wzywa :P

co wy macie strajk jakiś???

joł :) nie mam zadnego strajku :) przynajmniej ja :) wlasnie wybywam do pracy :) mam swietny humor :o w poniedzialek rano!!! mam juz dosc swojego brzuchola, normalnie nie mam w czym chodzic przez niego!!! strajkuje!!! ( w tym wypadku tak) u mnie paskudna pogoda a wczoraj bylo tak slicznie milego dnia :) byle do czwartku a potem 5 dni wolnego :)

Hej dawno mnie nie było :) Zareczona maja jest piekna :) GRATULACJE :) A co u mnie wrócilismy wczoraj od teściów i sie uspokoiłam bo tam teśc dał mi popalic nerwowo :) bylismyw sobote na urodzinach narzeczonej kuzyna mojego M. no i ja ani kropelki alkoholu wiec cała rodzina stwierdziła ze pewnie już w ciąży jestem, a ja poprostu wole dmuchac na zimne, do tego dołączył sie od piątku ból podbrzusza inny niż przed @, i sikanie co 2 godziny. Do @ 4 dni zobaczymy narazie sie nie nastawiam bo znowu sie załamie wiec czekam i już :) to już 99 dni jak rozpoczelismy starania mam nadzije ze sie uda :)

hej dziewczynki wy albo macie już swoje pociechy lub niedługo będziecie miały a my póki co nie możemy mieć straszne jest to uczucie ale mamy nadzieje że niedługo to się zmieni trzymajcie kciuki pozdrowienia od marchewek :)

Zabusia25 jedna rada...wrzuc na luz i przestan obsesyjnie liczyc dni jak dlugo sie staracie i obliczac kiedy masz owulacje. Wtedy na pewno zajdziesz w ciaze. :-)Moja przyjaciolka takim sposobem starala sie rok czasu i dopiero jak odpuscili, bo juz im sie nie chcialo stresowac to zaszla w ciaze w ciagu miesiaca. Zycze powodzenia i trzymam kciuki.

moja kumpela też tak miała,kilka lat się starali, już myśleli o różnych metodach :adopcja in vitro i jak sobie odpuścili to ur się im synek teraz mają dwóch chłopców -wspaniała rodzinka

witam 13 godzin pozniej :) ja wlasnie skonczylam cwiczyc teraz ide prasowac :) zareczona sliczna cora :) a imie maja mi sie bardzo podoba gdybym kiedys miala core tez bym ja tak nazwała :) dobra zmykam buzka :)

hej hej) Zabusia:) ból podbrzusza?czyżby takie kłucie?:):) właśnie mi facet moje koleżanki napisał,ze został tatusiem:) dziś urodziła się mała Iga:) cudowna jest:)

Witojcie :) Zaręczona gratuluję córuni! Śliczna jest a i imię bardzo mi sie podoba :) Zabusia kala ma chyba rację, choć te bóle i sikanie...trzymam za Was kciuki :)

Witojcie :) Zaręczona gratuluję córuni! Śliczna jest a i imię bardzo mi sie podoba :) Zabusia kala ma chyba rację, choć te bóle i sikanie...trzymam za Was kciuki :) a ja mam w czwartek przymiarkę- kurczę, ale sie cieszę :) Dwie koleżanki koniecznie chciały ze mną pójść, krawcowa sie zgodziła na taką "grupę doradczą" . Czuje, ze to juz blisko :)

czesc :) korzystam poki moj facet robi zarcie i mam troche czasu na neta :) generalnie to nie wiem co mam pisac :) w moim zyciu chyba nic sie nie dzieje co moglabym opisac na forum :( no chyba tylko tyle ze dzis w pracy z nudow przczytalam cala ksiazke :) ruda jak tam nastropje przed??

witajcie:)heh czaami zazdroszcze tym co są jeszcze przeD:)... ale na jedno juz bym nie chciala byc przed hehe..i ciesze sie ze juz po..chociaz przygotowania maja swoj urok:)...zabuia niema co ciagle o tym myslec...a to jest najgorsz:E)

Hej. Czy ktoś mnie jeszcze pamięta? :) Żyję i mam się dobrze. Mąż w końcu skończył zlecenia które ciągnęły się od wakacji no i możemy pobyć razem. Jestem w związku z tym troszkę wolniejsza, bo pomaga mi w pracy. Zaręczona gratuluję córci. Cudna jest :) Ja dziś się coś kiepsko czuję :( Boli mnie głowa i od kilku dni mam ból w podbrzuszu. Akurat mam owulację i na to zwalam, ale z tego co wiem ból przy owu trwa max 2 dni, a mnie już chyba 4 dzień męczą te bóle. Nie boli jakoś mocno, ale taki dyskomfort mam. Chyba się nospą uraczę. Pozdrawiam wszystkie mężatki i przyszłe mężatki.

gagatko-znam to,czasem też nie wiem co pisać,bo niby nic ważnego,życie toczy się dalej,praca-dom-praca chciałabym miećmożliwość w pracy poczytać:) ,marzenie ściętej głowy:) a tak wogóle chciałabym już mieć dzidzię i czekać na jej narodziny ale na razie to nie wchodzi w grę,a szkoda

hallo :) wlasnie skonczylam myc tony naczyń jutra ide na caly dzien na szkolenie, ma trwac 6 godzin o 4 za duzo!! Obawiam sie ze zasne z otwartymi oczami!! Aaaa nie pochwaliłam sie mamy wlasne G czyli garaż dostalismy od rodziców, co prawda to tylko blaszak ale lepsze to niz nic :) jeszcze tylko niech nam kupia jakies lepsze autko i bedzie luzik :P ide sobie zrobic herbaci a potem mała rundka na kurniku i musze poszeprac przy pracy mgr!!

czesc dziewczyny ktora mnie pamieta?:) wiem ze dlugo mnie nie bylo podczytywalam was od czasu do czasu ale nie maialam juz sil odpisywac... u mnie wszystko po staremu poza jednym... bedziemy mieli dzidzie :D narazie wynik tylko z testu do lekarza wybiore sie w poniedzialek bo tylko w atki dzien przyjmuje:( a ja juz bym chciala bo wiadomo im szybciej tym lepiej... nie dociera ta wiadomosc jeszcze do mnie do nas :) boje sie tylko o prace jak to bedzie a dopoki lekarz nie potwierdzi nie zrobie badan to nic nie powiem :( gratuluje przyszlym mamom ;) i pozdrawiam was wszystkie!!!!

No ładnie :D topik zaczyna zmieniać tematykę na \"Mamusiowanie\" :D ale hola hola, jeszcze my z Rudziutką zostałyśmy, dwie ostatnie Panny w tym roku :P jeszcze wszystko przed nami... aczkolwiek instynkty macierzyńskie mi się jeszcze nie załączają, jakoś tak... narazie żyjemy budowa domu, tzn wszystko jest w trakcie załatwiania formalności, budowa jeszcze nie ruszyła :/ Ale 2 dni temu przypatrywaliśmy się razem z A. w projekt domu i zastanawialiśmy się gdzie wcisnąć kominek :D No co, kominek musi być, dostałam już od A. miękki puchowy, taki wiecie..włochaty góralski dywanik i przy kominku na dywaniku będziemy płodzić dzieci :D:D:D nie moge sie doczekać normalnego domu, póki co mieszkamy w kawalerce i jest masakra z utrzymaniem porządku, juz sie nic nigdzie nie mieści, a mi sie ciezk ozyje z takim bałaganem :/ ale w nowym domku jest juz wyznaczone miejsce na garderobę, wiec bedzie porządek na tip top =) Pozdrawiam ;)

Hej cafka. Ja Cię pamiętam :) Gratuluję dzidzi. Zaraz wszystkie się tu zafasolkujecie :) Ale coś za dużo smutnych minek w Twoim poście. Powinny być same uśmiechnięte więc głowa, uszy i cycki do góry. Będzie dobrze i pamiętaj, że teraz nie wolno Ci się denerwować. unusual ja cały czas pamiętam, że Ty jeszcze masz wszystko przed sobą (w sensie ślub). I zanim się obejrzysz, a instynkt sam się załączy. Super, że macie już projekt domku, pomysły na jego urządzanie itd. To już bardzo dużo. No i ten kominek i garderoba. mmm rewelacja :)

cafka:) moje gratulacje:) unsual:) powiedz mi jakie są mniej więcej koszty projektu?

hej:) tak wiem ze malo usmiechnietych buziek, poprawie sie :) dzisiaj powiedzielismy mojej mamie :D cieszyla sie hihi gorzej z tesciami bedzie :/ w ogole jestem ospala czasu mi ciagle brakuje i moze dlatego taka jestem ;) w ogole to juz humory rozne miewam hehe i tak jak wczesniej wspomnialam nie moge w to jeszcze uwierzyc :) ze \"ktos\" w moim brzuszku rosnie :D pozdrawiam goraco!!

Same mamusie na naszym topiku :) cafka wiecej optymizmu Maly czlowiek tez bedzie zadowolonyz uśmiechniętej mamy :) I oczywięcie- gratulacje! Jak tam przyjał te wiadomość Twój meżczyzna? unusual tekst o dywaniku mnie rozwalił :) I powiem Ci, ze mamy identyczne plany co do rozmnażania. Tylko my sobie na "rozgrzewkę" :P opowiadamy historie o goralskiej chacie odcietej od swiata, w ktorej lądujemy na dywanie przed kominkeim :) Nam zostały jeszcze tylko 4 zaproszenia (w poniedziałek jadę na Śląsk i pozbędę się 2). Byłam na przymiarce, ale byla dosć mizerna- tylko malutki kawałeczek materiału do przymierzenia a ja już chce całość (bo jak wiecie, nie miałam na sobie jeszcze żadnej ślubnej sukni- nie chodziłam mierzyć!) . Trzeba sie uzbroić w cierpliwość Bardzo sie cieszę, że zdecydowaliśmy sie na 2008 rok- krawcowa ma zamówienia na suknie na styczeń i luty! Boom ślubny 2009 ja zaskoczył- nigdy nie miała aż tylu sukien!

Cześć! O matko boska, ale mam kaca… :D:D:D Wczoraj spotkałam się z dawno nie widzianą kumpelą, miałyśmy sobie spędzić wieczorek jak za starych dobrych czasów w parku na ławce z winkiem :D tak ala żulersko :P my to w ogóle jak byłyśmy młodsze to sobie drwinkowałyśmy w plenerze, w małej miejscowości jest to możliwe  w każdym razie kumpela przyszła po mnie do pracy, ale stwierdziłyśmy że jest cholernie zimno i troche za bardzo wiało, więz zdecydowałyśmy że wieczor spedzimy u mnie w mieszkanku. Akurat A. tez się wybrął z kolegami na piffko wiec mogłyśmy sobie spokojnie pogadać i nie wiem jak my to zrobiłyśmy, ale poszłyśmy do sklepu po pół litra wódeczki a w domu patrzymy a babeczka nam dała ¾ :D:D:D no i chcąc nie chcąc…:P jeden za drugim…Słuchajcie, poszła cała butelka na nas dwie, mój A. wpada a my pijaniutkiee :D:D:D:D tak się z nas uśmiał że szok ;) więcej nie piję :P:P Yzulka, co do kosztów projektu to nam kolo powiedział, że do 5 tysi powinniśmy się zmieścić. A jak to wyjdzie finalnie to się okaże. W ogóle projekt miał być gotowy pod koniec września a tu dupa, cos się ociąga…. Cafka gratuluje brzuszka a czemu teściowie się nei ucieszą z wiadomości…? Pozdrówki!

czesc kolezanki :) ja niedawno wstałam z łozka :) (nawet sniadanko tam dostałam) :D dzis mamy wolne z tym ze ja ide na 16 na zajecia, a michal jedzie wieczorem do krakowa i wraca w niedziele wieczorem :( no ale potem mamy poniedzialek i wtorek wolny :) cafka pewnie ze Cie pamietamy juz dawno ucichlas :( gratuluje dzidzi :) i zycze wszystkiego dobrego :) jak tam po wczorajszym losowaniu my trafilismy 3 :) cale 16 zł hehe no ale jestesmy 12 zł to przodu :) ide sobie zrobic kawusie a zagrac partyje na kurnikiu

hej hej:) gagatka:) my też jesteśmy szczęśliwymi posiadaczami 3:) ile nowych mamuś-pewnie się przeniesiecie na kafeterie-ciąża:) Zabusia:) jak u Ciebie sprawa wygląda? Ja odstawiłam plasterki-całkiem mi się @ rozregulowała i nie wiem co teraz robić- o tabletkach będę zapominać-a nie chce chyba już anty bo myślimy o kolejnym dzidziusiu ;)ekstremalnie:P

Yzulka fajnie ci.... W ogole to zaczynam Wam troszeczkę zazdrościć...:) gagatka dobrze wychowałaś męża skoro Ci śniadanko do łózeczka przynosi (no wiadomo, ze nie codziennie :P ale to bardzo miły gest)