Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość CZY KTORAS Z WAS

JEST JUZ KTOS NA 2008 ???

Polecane posty

imili :) normalnie jak czytam twoje opisy...miałam identyczne objawy!!! wiec przygotuj się na małego psotnika...mój dziś spadł z ławy :( popłakał i co...i znowu wlazł, a potem na parapet!!!! Wstał o 5:40 i oglądaliśmy Tubisie...byliśmy na dworku, rozwalił dziadkowi(pra) siano , wystraszył kury... w sbeote jedna ciotka cytuje powiedziała \"Jak on teraz taki rozbrykany jest to potem olama z niego będzie\"..... jakoś mi się nie wydaje....ale stara ciotka lepiej wie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny ah ten Wojtek :) Imili hmm my to chyba telepatycznie hehe ja tez miałam skurcze i pół nocy nie spałam wierciłam sie masakra terz rano miałam dwa skurcze i narazie spokój

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, drogie moje, tak Was podczytuję od czasu do czasu ale się nie odzywałam :) Nie kupujcie kosmetyków z Nivei, to jedno z najpoldejszych przedsiebiorstw jakie na rynku funkcjonują - testują kosmetyki na zwierzętach w bradzo brutalny i niehumanitarny sposób. Poza tym chyba nie mają produktu, w którym nie byłoby składników pochodzenia zwierzęcego... Swietną serią kosmetyków dla maluchów jest Oliatum - ceny zbliżone, a pewność ze sie dzieciatko nie uczuli jest prawie że 100%... Mozecie też popytać w aptekach, na pewno chetnie Wam tam doradzą... Tylko błagam, nie Nivea :( Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Yzulka i po jakims czasie od tych pierwszych skurczow urodzilas ? eh w dzien mnie tez mecza dzisiaj nie jest to co 5 minut ani nawet 10 ale tak ze 2 na godzine zlapia.. W ogole dzisiaj jestem rozdrazniona normalnie pozabijac bym mogla wszystko mnie denerwuje ...az torbe do szpitala popsulam rozwalilam w niej zamek buhaha probowalam zamknac i z nerwow szarpnelam no i sie popsulo...poszlam wiec do piwnicy bo druga zeby przepakowac i co nie umialam sie do niej dostac wiec sobie kopnelam pare razy w drzwi i wrocilam do domu bez niczego hehe musze czekac na tate az przyjedzie z pracy i pojdzie mi po druga...wrrrrrrrrr No a Twój Wojtuś kochany ja to lubie takie dzieciatka co rozrabiaja i maja szalone pomysly:D moze dlatego ze sama taka bylam? hehe Ja pamietam sama do dzisiaj moj jeden z wybrykow a mialam wtedy 3 latka.... Przyjechala rodzinka w odwiedziny ciotka wujek z synami i corka siedza no i jednego syna wyslali do sklepu do ktorego trzeba bylo przejsc przez ruchliwa ulice hehe on poszedl a ze emila chciala z nim pojsc a nie chcieli mnie puscic to jak sie tylko zagadali wyszlam sobie sama z domu heh i poszlam za nim przez tor uchwliwa ulice..rodzice sie strachu najedli a ja zadowolona wrocilam do domu i powiedzialam ze mnie samochody "przeprosily" buhahah zamiast przepuscily do dzis sie ze mnie smieja:D ..przez balkon do sasiada uciekalam heheh takze znam to:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Imili to Ty ładne ziółko byłaś :D rodzicom ciśnienie utrzymywałas na wysokim poziomie, zeby nie posnęli przypadkiem :D \"Jak on teraz taki rozbrykany jest to potem olama z niego będzie\"..... Yza ja pierwszy raz słyszę o takim stwierdzeniu. Nie wydaje mi sie by ruchliwe dziecko wyrosło na nudziarza czy cos w tym stylu. prędzej bym sie bała, że im starszy tym gorsze może mieć pomysły ;) :D i tym gorzej nad nim zapanować ;) :) he he bo daje chłopak czaduuuuuu........!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tym czasem od rana wydrukowałm prace, w szkole oprawiłam (na miękko) i zaniosłam promotorowi. Jutro powinnam otrzymac e-maila od niego z decyzją czy mi zaakceptował prace i czy dopuszcza do obrony. hm...... zaczynam mieć obronowego stresika :) na razie to taki zalążek mały, ale przez kolejne 2 tyg może się nieźle rozwinąć :D imili i Zabusia jak Wy takie już skurczowe to chyba na serio juz niedługo sie zorpakujecie :D ale bedzie radość jak nam obie w ten sam dzień zrobicie niespodziankę :D bo kurcze objawy macie identyczne, idziecie łeb w łeb he he he

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
śliczny ten kącik dla maleństwa i pościel też śliczna:) powodzenia w pisaniu pracy:) już niedługo dwa rozwiązania,super:) idę do zębologa-mam nadzieję ,że szybko i bezboleśnie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak tam rozpakowywanie idzie ciężarówkom??? Ja tez mam juz stresiora, dzis postaram sie cos pouczyc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No Gagatko i waikiki ja to za wasze obrony trzymam kciuki mocne:D taki podwójne :) Hehe rozpakowywanie na razie slabo :D jeszcze w domu jeszcze pisze:D ale w razie czego bedziecie wiedziały bo Yzulka ma moj numer tel i do niej napisze jak urodzE:)...na razie mi skurcze ustały po nocy i po polowie dnia pare bylo mocnych a reszta to takie troche mniej bolace jak na okres :P zobaczymy mam andzieje ze w tym tygodniu sie cos wydarzy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie dziewczynki. Pamiętacie mnie jeszcze? Niestety nie jestem na bieżąco, bo nie mam kiedy Was czytać :( W pracy sajgon, bo wszyscy oddają prace mgr i licencjackie, a ja je poprawiam, drukuję i oprawiam. W domu nadal remont. Ja nadal w dwupaku - leci nam 35 tydzień. Czuję się dobrze, praktycznie nic mnie nie boli itd. Do dziś - skończyłam pracę 3 godz wcześniej, bo zaczął boleć mnie pęcherz i wróciłam do domu łyknąć Furagin. Mam nadzieję, że mi przejdzie szybko bo ból jest niesamowity :( Oczywiście musiałam wziąć prace do domu i jak tylko troszkę przestanie mnie boleć to zacznę poprawiać. Do porodu zostało nam jeszcze kawałek, ale wszyscy wokół mówią, że jeszcze 2 tyg i w sumie mogłabym rodzić, a mnie szlag trafia jak to słyszę, bo w domu mam rozpierdziel na całego i mimo iż wszystko dla malucha kupione, to leży w pudłach i nie mogę prać, prasować, układać itd. Opatrzność nade mną czuwa, bo naprawdę dobrze się czuję, pracuję po 8 godz dziennie + w domu pomagam przy remoncie. Mam więc nadzieję, że nadal tak będzie i zdążę z rozłożeniem wszystkiego. Mąż obiecuje mi, że do końca tego tygodnia będę już miała gotową sypialnię więc wstawimy komodę, łóżeczko i będę trochę spokojniejsza. No, zmykam czytać co u Was, bo mam "małe" zaległości". Buźka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej imili. Czuję się dobrze, poza dniem dzisiejszym. Niestety nadal boli :( A Ty czytam, że już blisko blisko jesteś :) Ciekawe ile jeszcze Cię maluch przetrzyma :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no coraz blizej:) łudze sie nadzieją że szybciutko sie zobacze z synkiem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczynki przyszle mamusie - mam takie pyatnko jakie mialyscie pierwsze oznaki ciazy - chcialabym wiedziec jak to bedzie juz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gagatko u mnie był problem bo nie miałam zadnych hehe a raczej czulam sie tak jakbym miala dostac okres. Normalnie mialam bol brzucha jak na okres, piersi mnie bolaly (niby objaw ciazy) tyle ze mnie przed @tez bolaly wiec nie podejrzewalam w ogole ciazy dopiero chyba po 5 dniach jakos spozniajacego okresu zrobilam test:) no i do 30 tc nie mialam zadnych dolegliwosci ciazowych no dobra jedno zmienny humor i latanie do wc hehe :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej gagatka :) Moje pierwsze oznaki to brak okresu :) Planowaliśmy dziecko więc czekałam na okres, który nie nadszedł po prostu. Jakiekolwiek objawy pojawiły mi się jakieś 2 tyg po tym jak powinien przyjść okres. Były to bardzo lekkie mdłości (szczególnie podczas mycia zębów zbierało mnie na wymioty), naprzemienny ból jajników (jak przed okresem) oraz ból w dole kręgosłupa. U mnie tak to wyglądało. Nie miałam wymiotów, nie odrzucało mnie od jedzenia, od zapachów (byłam tylko na nie mocno wyczulona).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieki za info :) jutro powinnam dostac okres, jakos dziwnie mnie dzis mdliło (nie było nie dobrze tylko mdliło przez pare chwil), tak jakos mnie bolał z boku dziwnie brzuch, pewnie to nie ciaza tylko okres sie zbliza, bo to poki co za wczesnie i pewnie sobie cos wmawiam....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Są testy ciążowe o jakiejś większej czułości. Ja pierwszy test robiłam 2 dni po terminie spodziewanego okresu. Od razu wyszły dwie krechy :) A co do Twoich objawów to wiele dziewczyn tak ma, że czuje się dokładnie jak przed okresem, a jednak on nie przychodzi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
poczekam jeszcze 2 tygodnie i wtedy zrobie test :) choc watpie zeby wyszly dwie krechy!! Lekarka mowila o roku, 2 a ja koncze zazywanie 2 iopakowania. Dzieki za info. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej ja już po wizycie hmmm niby kolejna wiz 29 a 30 ktgi usg ale gin sie śmiał ze moge juz nie doczekać rozwarcie na 1cm :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żabusia to już naprawdę blisko do końca, skoro z rozwarciem już chodzisz :) Ja mam wizytę w poniedziałek. Mam nadzieję, że u mnie jeszcze poród się nie zapowiada :) Troszkę mi ból pęcherza przeszedł na szczęście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny napiszcie mi proszę jak wyglądają te Wasze skurcze? Jak często, ile trwały i czy były silne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kati kati to takie jaby skurcze przy @ i do tego dochodzi twardnienie brzucha tak sie napina a za chwile puszcza mam je 2-3 razy dziennie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Silne są? Bo ja miałam tak z raz, ale zwaliłam to na intensywny dzień. Coś mnie tak kłuło w dole brzucha. Martwiłam się tym, ale nie było to silne, tylko takie upierdliwe. Tylko, że mnie kłuło tak z 10 minut, ale takie krótkie ukłucia. Lekarz też nie mówił, że to te skurcze przepowiadające.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no czasem s adłuższe czasem krótsze takie właśnie upierdliwe czaem czuje je w dole czasem na wysokosci pepka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hmm to może dlatego jak powiedziałam lekarzowi o tym kłuciu to pytał mnie potem 10 razy, czy czuję jakieś rwanie, czy ból w pochwie? Na szczęście nic takiego jeszcze nie mam. Chciałabym donosić do terminu (z powodu tego nieszczęsnego remontu).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kati a kiedy masz termin? bo zapomniałam :) ja juz sie klade spac :) glodna jestem neimilosiernie ale coz zroobic do rana juz nie daleko :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Termin z ostatniego USG to 24 lipca. W poniedziałek będę miała chyba następne USG więc zobaczymy czy coś się zmieni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×