Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość CZY KTORAS Z WAS

JEST JUZ KTOS NA 2008 ???

Polecane posty

czesc dziewczyny ja juz po przyjeciu weselnym fajnie bylo :) najpierw mlodym skladali zyczenia a pozniej nam z okazji rocznicy slubu :) zdjecia wstawie w poniedzialek z imprezki :) dlugo nie bylam bo niestety obowiazki wzywaja . teraz mam synusia i on sie liczy ale choc na chwile bylismy sami ale jak wrocilam do mamy po synka tak szybko bieglam do niego tak sie stęskniłam za nim jakbym go nie wiadomo ile czasu nie widziala. choc sami bylismy pare godz ale w myslach moich byl i bez telefonow co synus robi sie nie obylo. czasami sobie mysle co bym robila w danej chwili jakby synka nie bylo. nudno by bylo :( a co do tluczenia butelek u mnie tez bylo tluczenie butelek. dzien wczesniej pod moimi drzwiami rzucali butelki a my z mezem musielismy zamiatac a potem na wodke do domu :) fajny zwyczaj ale to wszystko na szczecia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z mezem jestesmy razem 8 lat a po slubie rok. pierwsza rocznica to rocznica BAWEŁNIANA :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bawałena a ja myslałam ze pierwsza to papierowa??!!! Dziekuje wszystykim za gratulacje ;) a ja dzis mialam zamot - najpierw obydwoje z michalem sprztalismy w pokoju do 1, potem zaczel;am sprztaac dom i okazalo sie ze zespusl sie odkurzac ( a chwile wczesniej siostra mowi do mnie ze trzeba lupic rure do starego - a ja jej ze sie nie opłaca bo on juz dlugo nie pociagnie) i se wykrakalalm. Poza tym kupilam tacie jeszcze na dzien ojca i spozniony prezent na ur - mini boomboxa! Teraz to pije wino (ale mało go juz) i zaraz pojde chyba spac :) Milego wieczorku Wam życze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam ponownie:) ja zaraz wskakuje do lozka i przyszlam powiedziec dobranoc:D Głupolku fajnie ze sie przyjecie udało..no wiadomo ze w glowie synek ciagle siedzi:) Yzulka wybaw sie wybaw:)..chociaz pewnie zabawa trwa w pelni bo to juz pozna godzina ale nie zagladalam wczesniejdlatego piszE:) U mnie na slasku tez jest zwyczaj ale tluka talerze nie butelki przynajmniej w zabrzu...mi nie tlukli bo ja bralam slub w mazowieckim w okolicach Radomia a tam takiego zwyczaju niema i nie znaja :) Zabusia sie cos nie odzywa moze urodzila bo wczoraj pisala ze na ktg byla moze jednak to ona bedzie kolejna...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam niedzielnie:) Głupolek fajnie ze imprezka sie udała :) wierze że myślałaś o synku jak tu nie myśleć o takim słodkim maleństwie :) ale od czego są telefony ;) my jesteśmy z moim niecałe 7 lat i też myślałam że pierwsza rocznica to papierowa ale w necie znalazlam ze to bawelniana :) Gagatka, my właśnie też dokonalismy zakupu odkurzacza :) jakoś nikt nie pomyślał z gości weselnych że to nam może sie przydac :P hehe a co to jest boombox? :P ja też bym się winka napiła, ale cóż zostaje mi tylko piwko... KARMI :) Imili Ty żegnasz i witasz ten topik :) ciekawe co z resztą dziewczyn, no i Babitek już tak często nie pisze:( a tak by się poczytało jakiś elaborat :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam witam:D No dzisiaj cafko wyprzedziłaś mnie :) i Ty przywitałaś chociaż miałam wcześniej napisac ale jakos brak chęci ;)No i musze sie napisać bo potem jak zniknę to nie wiadomo kiedy zawitam , kiedy znajde czas by na chwilke zajrzec na komputer do rodziców...eh musimy w koncu sie zaopatrzyc w jakis komputer i internet .. Faktycznie babitka niema :( odezwała się i uciekła nam znowu... Ja to ciągle mam smaka na ukochaną Metaxe z colą no ale trzeba poczekać no a jeśli będe karmiła to jeszcze troche poczekam:) ale to nie najwazniejsze..:) Miłej niedzieli życze:).. odezwe się pewnie jeszcze dzisiaj ... Zabusia tez zniknela ... wczoraj nic dzisiaj nic oj chyba ja mezulo wywiozl:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Imili kochana heheh jestem jeszcze w dwupaku :) KTG na szczęście ok to skurcze przepowiadające do tego mała bardzo aktywna :) Musze dużo leżeć ale co tam jeszcze tydzien i mała może przychodzic na świat :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej hej :) ja też po imprezie...oj wróciliśmy do domu dzis o 11....a wczoraj około 3 z tym ze mój mąż i mąż siostry chcieli isć dalej w tango...sami.... bez komentarza im starsi tym głupsi.... a za 6 dni mamy spotkanie w Warszawie forumkowe(z kafeterii ale ciążowej ) już się doczekać nie mogę :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam niedzielnie :) Waikiki jezeli chodzi o obrone to jedyna moja rada - nie wpadac w panike i sie nie stresowac, u mnie na jedna dziewczyne recenzenta sie dosłownie wydarła i zaczela jej strzelac praca - dziewczyna wyszla ze łzami w oczach!! Wiec jak po takiej akcji człowiek ma byc spokojny!! No ale wzelam sie w sobie i weszlam :) Ja wczoraj nigdzie wieczorem nie bylam :) odkurzalam nowym odkurzaczem :P a boombox to jest radio z cd i na kasety!! Tato sie ucieszyl z tego prezentu. my jestesmy ze soba 6 lat :) ale to zleciało :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no swietnie wlasnie koega mi cos przebąkuje o weselu .... hmmm ja finansowo nie wyrobię na prezenty :( albo na kase :( a bardzo bym sobie poszla na ich wesele :( macie jakies pomysły??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej. Znów mam zaległości w czytaniu co u Was. A ja wyglądam jak zombie. Ten tydzień był straszny pod względem ilości pracy. Wczoraj było bardzo dużo studentów, było nas dwoje, a ledwo się wyrabialiśmy. Kolejki tworzyły się na kilkanaście osób i każdy z ważną, niecierpiącą zwłoki sprawą. Na 17.00 musieliśmy być w Warszawie - robiliśmy sobie sesję fotograficzną. Dziś znów zapierdziel w pracy. Teraz się uluźniło więc piszę do Was. Dziś nasza pierwsza rocznica ślubu, dostałam od męża śliczne kolczyki Zostałam też zaproszona na kolację, ale nie wiem, czy pojedziemy, bo oboje ledwo patrzymy na oczy, tacy jesteśmy padnięci. No, zobaczymy. Jeszcze 10 min i mogę zmykać do domku A jutro wieczorkiem wizyta u gina. Mam nadzieję, że to moje przepracowanie nie przyspiesza porodu i że szyjka jest długa i zamknięta, a maluch niech poczeka jeszcze minimu 2 tygodnie. Buźka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kati-super:) musisz mi się pokazać w tych kolczykach:) dawno nie gadałyśmy na skype:( może znajdziesz kiedyś czas przed porodem,a pomiędzy studentkami:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny!!! ja też byłam wczoraj na imprezce ;) z moją grupą ze studiów... bylismy w domku na jeziorem i była kupa smiechu ;) no i wypiłam kilka piwek, co spowodowało, ze sie nawaliłam z lekka... ojojoj ale mąż po mnie przyjechał o 2 w nocy i całe szczęście,z e mnie zabrał do domu, bo bym sie tam wykończyła :D ale wiecie co ja nie lubie alkoholu... nie lubie tego jak sie człowiek po nim póxniej czuje... i tego, ze jak jestem wypita, to mój mężulek korzysta z okazji i sobie na drugi dzień ze mnie jaja robi próbując mi kity wciskać co niby zrobiłam w tym stanie :o coraz więcej myśle o ciąży, a mój coraz więcej gada o dziecko... więc Darianka jest nadzieja,ze jak dziewczyny sie rozpakują to nie zostaniesz sama...ale ja najwczesniej za 2 m-ce spróbuje... zobaczymuy co z tego wyjdzie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie :) to znowu ja :) wlasnie ode mnie wyszli :) takze wesel mam a wesel :) 4 lipca 9 sierpnia 22 sierpnia :) jak by ktos chcial to 22 sierpnia moge odstapic :) w krakowie :P a ja bym juz chciala dzidzi :( ale ja sobie moge chciec !! Ostatnio spoznil mi sie 20 dni okres, ciekawe za ile teraz dostane!! U mnie jest paskudna pogoda!! Listopadowa prawie!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam ponownie ;) Gagatka fajnie z tymi weselami :) a może jakiś fajny szybkowar kupcie, my dostaliśmy fajny jest :) w sumie to nie wiem :) Waikiki musisz wziac pod uwagę że za 2 miesiace starania a nie zawsze od razu się udaje, oczywiscie zycze Ci szybko :) ale pewnie wiesz jak to jest, człowiek sie pozniej nastawia a tu ciagle nic... więc czy ja wiem, ja bym tam postawiła na spontan teraz :P a blizniakami bym sie nie przejmowala, to ja tez musialabym urodzic blizniaki po tabsach ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cafka, poczekam jeszcze... ale jakby sie teraz zdarzyło to by też dobrze było :) gagatka cierpliwości, wyregulujesz sobie wszystko i przyjdzie czas na ciebie :) a u mnie ładna pogoda ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć kochane :) Znów zniknęłam na moment, ale musiałam znów poleżeć troszkę, bo zaczęłam plamić :( Lekarz mój mówi, że jeśli takie coś mi się zdarzy, to mam nie panikować, bo może się pojawić drobne plamienie przy tym krwiaczku. Staram się więc nie panikować i myśleć optymistycznie, bo takim pesymizmem jeszcze bardziej sobie i dzidzi zaszkodzę :) Więc jestem dobrej myśli. W srodę mam wizytę, więc mam nadzieję znów zobaczyć maluszka, znów troszkę większego :) Gagatko - wielkie gratulacje :) Kujonie Ty jeden ;) Super !!!!! Waikiki, Yzulka - imprezowe dziołchy z Was :D Też bym sobie pobalangowała :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Darianko odpoczywa kochana a nie dał ci gin rzadnych tabletek typu luteina lub duphaston

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Darianka dużo leż koniecznie!! wiem coś o tym bo też byłam w szpitalu na początku, pozniej brałam luteine a Ty cos bierzesz??? kurcze Zabusia i Imili twardnieje mi brzuch dzisiaj cały dzien:( myslicie że to juz tak daleko czy to jakies poczatki? bo troche sie zmartwiłam i jutro ide do mojego lekarza powiedziec mu o tym no i bede spokojniejsza...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie :) Darianko wyleguj sie ile wejdzie..odpoczywaj nam:) nie przemeczaj sie... Cafko co do twardnienia brzucha wiesz to juz jest taki okres czasowy ze normalne...mnie twardnienie brzucha meczy od 30 tc wtedy bylam zaniepokojona ale na szczescie byly to skurcze BH. Teraz juz doszly do tego bole jak na okres i raz lub dwa na godzine zlapia mnie takie bolesne ale cos sie rozkrecic nic nie umie:/ WIesz to jest taki tydzien ze malenstwo juz jest donoszone wiec wszystko moze sie zdarzyc w kazdej chwili... Moj synus pomimo boli i odchodzacego czopa cos mnie w bambuko robi i nie chce wyjsc heheh :) i wyobraz sobie ze tne czop to od 33 tc odchodzi powoli kawalkami...juz mam dosc bo co zaboli mysle sobie o moze w koncu sie rozkreci i co? dooopaaaaaaaaa nei chce heh ..:) EH pogoda koszmarna dzisiaj znowu leje :/ nie chcialo mi sie isc na targ przez to..ale i tak musze z domu sie ruszyc na poczte awizo odebrac a tak mi sie nie chce :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej hej u mnie też leje :( a musze iść do krawcowej odebrać rzeczy i też mi się nie chce ale pojde żeby mieć to z głowy... Imili ja sie tak zastanawiam czy wybrać się dzisiaj do lekarza, niby zostało 2 tygodnie tylko skąd mam wiedzieć ile od tego twardnięcia jest do prawdziwych bóli, wczoraj to miałam wyjątkowo mocno i co chwile nawet jak leżałam... na chwile obecną nie jadę do lekarza :) ale za 2 godziny może mi sie odmienić ;) więc jeszcze zobaczę... a reszta gdzie się podziała?? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam:) już niedługo dziewczyny i będziecie uśmiechnietymi mamusiami :) z maleństwem na rękach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cafka tego to ja CI nie powiem ..sama bym chciala wiedziec ile od tych bolesnych przepowiadajacych skurczy do prawdziwego porodu jest... :( od tamtej niedzieli dokladnie mecza mnie te bolesne jak na okres skurcze i ciagle nic to naprawde jest troche denerwujace bo mam strach gdziekolwiek dalej sie ruszac zeby mnie nie zaskoczylo gdzies hehe:) W ogole moj brzuch przechodzi jakies rewolucje dzisiaj ehhe..wydaje dziwne odglosy jakby burczało ale to nie jest burczenie smieje sie ze moze maly cos tam wyprawia..ale to smieszne brzmi naprawde hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny. Imili - uszy do góry, już na pewno bliżej niż dalej. Darianko - trzymaj się tam nam i dbaj o siebie i malucha! Ja mam wesele w rodzinie 18 lipca i to chyba tyle na ten rok (byliśmy już na jednym) - w naszej obecnej sytuacji finansowej jest nam ciężko. Odłożyłam w tym miesiącu 100 zł, mam zamiar z przyszłego miesiąca dołożyć 200 i tyle - a chciałam dać więcej bo to mój brat stryjeczny, z którym się wychowywałam, ale coż :(. Może dokupię do tego jeszcze jakieś ładne filiżanki lub komplet pościeli...Myślałam też o jakimś własnoręcznie zrobionym drobiazgu, bo ostatnio hobbystycznie się bawię w decoupage.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×