sprośne świństewka do ucha kochanka? Co szeptać?

Czesc mam do Was takie pytanko, co szeptacie swoim gosciom do uszka jakies takie sprosne rzeczy. Czytam nie raz w pisemkach kobiecych ze to ich rajcuje ale nigdy nie jest napisane co to dokładnie jest. Jakoś nie wyobrażam sobie szeptac mu do ucha w trakcie sexu "ach ogierze jestes Boski dźgnij mnie jeszcze" ;) Albo Twoja klata jest taka sexowna jak sie porusza. Jestem ze sowim gosciem juz długi czas swietnie sie rozumiemy w lózku tez ale mimo tego stazu jakos głupio mi takie rzeczy mu mówic. Najczesciej kończy sie na obiecankach bo w takich chwilach kompletnie nie wiem co szeptac mu do ucha. Doradźcie cos.

Ale śmieszny topik:D Rózne rzeczy się mówi.....ale z tym ogierem bym nie ryzykowała:P

a i panów tez to sie tyczy co Was kręci w tym:)

no ale własnie jakie rzeczy? w tym problem ze ja nie wiem co bo kazdy mówi cos sie mówi albo szepta sie swiństweka to daj mi jakis przykład

no i to jest własnie problem bo potem kończy sie smiechem i cały sexapil gdzies znika robi sie znowu swojsko:P

Nie ma swinstewek dla kazdego...to musza byc wasze swinstewka. Musza pasowac do was, do sytuacji itp...musisz nad tym pomyslec i tyle. Ale jesli masz myslec w takiej chwili....auc......moze to nie dla ciebie. Jesli nie pasi to odpusc sobie. Bez swinstewek tez jest fajnie. Mozesz mowic mile slowka a moze czasem ci sie zdarzy jakies mocniejsze

mimo wszystko chciałabym usłyszec jakies konkrety i mysle ze nie ja jedna:) odwagio w końcu to i tak anonimowe wypowiedzi:)

Haha...rzeczywiście niezły temat, ale co do tego, to chyba samo powinno przyjść w trakcie ;) Choć można poćwiczyć przed...acha i raczej tak długie frazy jak z tym ogierem nie przechodzą na tak krótkim oddechu :D Można zaglądnąć na www.ivillage.com Ostatnio czytałam tam coś na ten temat. Poza tym...rzeczywiście działa, pod warunkiem, że nie jest sztuczne.

wiem że anonimowe...ale wybacz...i tak mi głupio:P Wrodzona nadwrażliwość:D Zresztą nic wymyslnego nie mam do polecenia:D

tak ale jak szybko oddychasz to nawet to brzmi zabawnie a co dopiero mówienie czegokolwiek;) ale własnie moze nawet tak ba wstępie np nie wiem przykładowa sytuacja łasdisz sie koło faceta, przygryzasz go w uszko i cos szeptasz. Co by to było?

hmmm...jakby mi czasem (ale nie zawsze bo mnie poskreca) zaszeptala ze "zerznij mnie prosze" albo cos podobnego. to moglo by byc ciekawe, ale i tak wydaje mi sie ze pisanie tu swoich slowek bylo by nie w porzadku dla naszych partnerow. Jak trafisz na szalenca to moze powie ale ja nie chce

hmmm ale zerżnij mnie jest sprośne? Jak ktosmi obiecuje sprosne swiństweka do ucha spodziewałabym sie cos bardziej hardcorowego. Chyba za duza fantazja nie wiem...

Cześć żabi piesku:) No własnie też mi głupio trochę tu o tym mówić:P Ale każde miejsce jest dobre na poszukiwanie inspiracji...zobaczymy czy topik się rozwinie:)

nawet tak glupie slowo dobrane do sytuacji moze zdzialac cuda....nie ma do tego slownika jak i nie ma slownika ktorym kochankowie nazywaja czesci swojego ciala....nazwy sa na prawde przerozne a te ktore sie trafiaja w pismie sa przy tym nedzna imitacja

Chyba jednak to jest za bardzo osobiste, jak każda/y z nas ma tu kawałek swojej historii...i nawet anonimowo nie chce przejść przez klawiaturę ;) Swoją drogą słyszałam radę, że można zwyczajnie pożyczyć jakiś mocniejszy \"filmik\", bo tam aż się roi od takich zwrotów.

No wiesz....raczej nie powiesz tak do meża przy wigilijnej kolacji u rodzicow więc mozna uznać że jest to jednak świństewko:P

no to nie wiem zmieńcie niki na podróby zeby sie nie krepowac:P serio zalezy mi na tym bo o róznych rzeczach związanych z sexem głosno i bez skrepowania sie mówi a to tez jest wazna kwestia i jakos kazdy sie krepuje eh:( mimo wszystko licze ze sie jeszcze przełamiecie:)))

"jeszcze kochanie mocniej" "uwielbiam jak tak robisz"

\"chce z toba odjechac\" \"chce wylizac kazdy centymetr twojego ciala\"

o juz sie ktos przełamał no i super:))) byle tak dalej:)

a przed samym pieprzeniem na zachęte to co mówicie?

"niech ta noc sie nigdy nie kończy" "zchrup mnie całą"

\"niech twoj jezyk drazni sie z moim...\"

"dzisiaj kochany...szybki numerek od tyłu na początek" "kupiłam syrop czekoladowy...dzisiejsza noc będzie długa, apetyczna i lepka" "idę pod prysznic; może masz ochotę dokładnie mnie umyć?"

\"dzisiaj wysle cie w kosmos!!!! \"

albo : tylko nie przysiadz mi jajek ...... a potem walka na poduszki :p

"dzisiaj mam na ciebie nieziemską ochotę i nic mnie nie powstrzyma...jesteś na to gotowy?" "kupiłam nową bieliznę, może masz ochotę zobaczyć jak zdejmuję ją dla ciebie?"

a tymi jajkami to dobre jakbym słyszała mojego faceta;D

z tą bielizną to trzeba uważać....bo jeśli wdziejesz starą to będzie tylko głębokie rozczarowanie:P Dobrze też żeby nie była nigdzie posnuta...nie ma to jak ognista kochanka w dziurawych majtasach:P

ale to samo ie tyczy facetów;) kiedys mi sie sdarzył jeden ze sciagnoł spodnie a tam na bokserkach w miejscu ptaka taka ogromnaa dziura i "grzybek" na wierzchuL:P