rozmowy gg

czy ktos z was ma tak ze jak widzi ze wasza druga połowa rozmawia z kims przez gg i dobrz sie przy tym bawi niezauważając was to was nerwy ponoszą i macie ochote zrobic komuś krzywde?? najlepiej osobie ktora gada z waszą połówką??

bez sensu, nikomu nie rob krzywy a winna jest Twoja polowka a nie ten ktos.

ja tak mam ale ja to ogolnie niezdrowo zazdrosna jestem:P

a wracajac do pytania to ja tak mialem, teraz na spokojnie to moge sie wymadrzac

o tak, budzi sie we mnie instynkt mordercy :o ale mam wtedy ochote zaj** tej drugie stronie...

tja :) jak mój grał w bilard z jedną laską, ciesząc się przy tym jak dziecko :P :D to ja nauczyłam sie też w to grac i od tej pory gra tylko ze mną:P a przy okazji i ja poznałam wielu interesujących graczy płci przeciwnej:D

mnie tylko wkurza to ze chce zaprosic na nasz slub swoja ex sympatie!!!!!

no moze nie chce zrobic temu komus krzywdy ale co nieco agresji we mnie to wzbudza.Juz drugi dzien ze sobą rozmawiają i widze ze jest mojej połówce calkiem zabawnie. Chociaz z dugiej strony nie mozna komus zabronic kontaktów z innymi, tylko dlaczego czuje sie niepewnie??

Ja swoja polowke trzymam w lodowce. Niech sobie rozmawia z kielbasa i maslem.

Ma ktos pomysl na wyjscie z takiej sytuacji bez kłutni tak aby obie strony byly zadowolone?

tez sobie z kims pogadaj na gg:P niech sprawia ci to taka sama przyjemnosc jak twojemu facetowi:P

jak mojemu ostatnio powiedzialam ze gadam na gg z kolega(coprawda kolega ma dziewczyne etc ale po co mam o tym mowic:P) to od razu sie naburmuszyl :D z facetami trzeba wojowac ich wlasna bronia ;)

no to mi dogadałyście,bo to ja jestem facetem a sprawa tyczy sie mojej dziewczyny :)

hehe u mnie tez jest zawsze naburmuszenie albo szybkie pytanie:\"z jakim krzyskiem ty gadasz?? \" :D nawet to lubie:P

hahahahha:D no na odwort to tez dziala:)

najlepsze jest jak on mowi ze np gada z roznymi znajomymi (faktycznie znajomi etc ale co z tego jak mnie to wkur**) i mi o tym mowi, moja reakcja jest raczej spokojna ale wie ze mi sie to nie podoba, a jak np rozmawiamy i on pyta :co robisz, ja :rozmawiam, on: Z KIM?!!!! :D zenada no ale co zrobic :D pare razy go podpuscilam ze z kolega ktory na mnie leci, dal sie glupek nabrac:o

gdybyscie zdobyli numer osoby z ktorą tak przyjemnie rozmawia sie waszej drugiej połówce to co byscie jej napisali?? i czy wogole byscie napisali? :)

a po co pisac? :o chcesz pokazac ze mu nie ufasz albo zbluzgac te laske z ktora tak namietnie koresponduje? :D

moj facet jakis czas temu rozmawial z jedna bardzo bliska kolezanka (juz nie gada, ale to nie moja sprawka :P) niestety ja dostawalam szalu. znalam jej numer, ale on do tej pory nie wiem ze bylam o nia zazdrosna, zreszta po jakiejs czesci bylo to uzasadnione.

moj chlopak na bank by cos napisal:P i pewnie nie bylby to mile:P ja bym nie pisala nic;)

a ja mam przy nastepnych pogaduszkach ochote mu maznąc kilka miłych słów,tylko nie wiem czy bedą nastepne pogadzuszki bo pogadalem sobie ze swoja dziewczyna o tym co robi.Rozmowa zakonczyla sie w miare spokojnie,tak wiec moze zrozumiala co czulem widząc ją rozesmianą kiedy koleś pisal do niej kolejne teksty.

ale czuje złosc,przygnebienie,zazdrosc,niepewnosc i chec spotkania osoby ktora pisze do mojej dziewczyny teksty jakich nie powinno sie pisac do dziewczyny w związku :P

no to napisz mu ze ona jest w zwiazku:P moze on nie wie;)

wie bo sie pytal,a potem ni z gruszki ni z pietruszki prosi o jej zdjęcie,a kiedy powiedzial ze nie ma na kompie zadnego ( a ma) to jej wmawial przez 5 minut ze nie chce pokazac i chwała jej za to. No skoro nie chce to ch** mu do tego. do rozmowy nie potrzebne mu zdjęcie,chociaz te rozmowy tez wydają mi sie niepotrzebne bo tylko mi cisnienie przez nie skacze.

nie kazdy lubi byc ignorowany i zapomniany na jakis czas przez osobe ktora sie kocha i szanuje,nie kazdy lubi gdy cos sie do tej osoby mowi a ona po chwili namyslu wyskakuje z durnym pytaniem: "CO??" bo akurat jest zajeta pisaniem z kims innym. Nie przeszkadza mi to ze sobie z kims pisze,ograniczac jej nie moge i nawet nie chce,ale szacunek i chwila uwagi mi sie nalezy,jak kazdej normalnej osobie. Nie kazdy lubi kiedy ktos glupim gadaniem zarywa do jego ukochanej. Ja tez tego wszystkiego nie lubie,chociaz dzis wieczorem sie tak czułem.

nie przejmuj sie to tylko gg;) a zazdrosc jest bo milosc jest;) dlatego sie czujesz niepewnie itd:)

hehe dzieki za pocieszenie :) poczekam,ozbacze jak sie sprawa rozwinie to bedzie rzeź której by sie niepowstydzili Ci panowie na czterech koniach z Biblii :)

ooo jak ja bym Wam napisala jak moj chlopak potrafil z laskkami na gg gadac to moderator moglby to wykasowac A swoja droga gg to jeszcze nic strasznego hehe bo moj ze swoimi kolezankami na zywo rozmawia tak jak sadze ze rozmawia ten koles z Twoja dziewczyna stndardowy nicku... niestety niektorzy tak maja i to nie o to chodzi ze nie kochaja tylko musz podbudowac swoje ego...ze sa jeszcze w cenie,ze jest jeszcze ktos kto sie moze nimi zainteresowac i nikt tu nie ma nikogo zdradzac po prostu tak jest niestety:( A ja jestem straszna zazsdrosnica,wiec bardzo to przezywam mimo ze bardzo dobrze wiem ze nic sie za tym nie kryje...ale wsciekam sie mimo to:(

tez mnie zazdrosc zjada od srodka.Nie przeszkadza mi to ze chce sobie ego podbudowac rozmowami z kims innym,ale to co moja dziewczyna moze myslec o tej osobie,to ze ta osoba moze jej sie wydac bardzo interesująca,wnioskuje tak z jej zaangazowania w rozmowe,ciagle smiechy-chichy, "zabawne teksty" ktore mnie w zadym wypadku nie smieszą.Ja nie rozmawiam z nikim innym niz moi znajomi z listy,którzy i tak w wiekszosci są facetami,tylko dlatego aby nie bylo podobnych sytuacji ale w drugą stronę.

no coz moj chlopak woli utrzymywac kontakty z dziewczynami niz z facetami i doskonale Cie rozumiem. Oczywiscie ze on nie robi tego tylko dlatego zeby podbudowac swoje ego zreszta ciagle slysze ze tamta jest fajna bo cos tam,tamta to pozowala do takiej gazety..jest bardzo ladna,szczupla itd.Inna powiedziala cos tam a wczoraj to wyslala sma... Przyklady moglabym mnozyc i podwac szczegoly.Oczywiscie ze zaczelam sie czuc gorsza od tych dziewczyn!Jaka dziewczyna by nie byla? I mecze sie z tym kazdego dnia i dodam ze ja absolutnie nie mam takich zachowac i kontaktow z plcia przeciwna jak moj chlopak. Ja tez mam ciezkie zycie:(