dziewczyny z topik 2008 NIE SĄ zaręczone a rezerwują sale

taaaaaaaaaaa- szkoda tu gadać, bo i tak nie zrozumieją:)))) chodźmy do siebie:)

masz rację Monisia ;-).

Autorka prawde powiedziała to sie zleciały i dym robia :)

Nastepna co musi sie w glowe puknac! Sluchac mnie teraz swiete krowy Ja bede robic to co chce i tak jak chce,nawet jak mi sie umysli to swojej nienarodzonej corce sale wyjame,ZROZUMIANO.Az tak wam sie nudzi? To pluc i lapac i po du.. sie drapac.

Kultura to podstawa i nie krzycz tu do mnie ZROZUMIANO

nie macie jak mozna obrazac inne osoby

zazdroszczą nam to i kulturę chowają do kieszeni. Byle jadem opluć.

Nitka a krzyczec to możesz sobie na facet zeby sie w końcu z tobą zaręczył a nie na mnie ;) to może tak wykrzyczysz ze pierścionek dostaniesz, zaryzykuj ;)

Boże co za ograniczone dziewcze z Ciebie- to do wpisu powyżej (do: J.....)

Ograniczone to jesteście wy ;)

Zegnam przyszłe panny młode lecz jeszcze nie narzeczone ;)

chyba Ty skoro nie umiesz zrozumieć prostych rzeczy. Nie jestes pepkiem świata i nie kazdy się zachowuje i ma takie poglądy jak Ty. Mamy gdzieś co myślisz na ten temat. Żegnam

Żegnamy wszelkie zazdrosnice i inne nie rozumiejące prostych rzeczy damulki.

Widze ze sie wczuc potrafisz jak slyszysz moj krzyk przez literki no ale jak wolisz. A na mojego faceta krzyczec nie musze gdyz jest wszystko ustalone. hahahhaha az sie rozchmurzylam przez was I prosze nie ograniczajcie mnie swoimi wypowiedziami! (Widzisz poprosilam a to oznaka kultury,co?) hahahahaha

żałosne jesteście, wielkie panny młode a wasi faceci wiedzą ze wy takie plany macie a jeszcze pierścionka nie macie ? I nie jestem zazdrośnicom, bo tu zarzucacie innym dziewczyną, bo jestem mężatką

własnie chodzi o to, że my nie mamy żadnych planow. A wy macie chyba problem z czytaniem ze zrozumieniem.

topik bez zamysłu jakiegokolwiek. po 1-2007-jest stosunkowo daleko-ale jestem w stanie zrozumiec-kobiety które planują np. na sierpien 2007 MUSZA !!! juz dzis "zaklepywac" wszystko-szczególnie jesli zalezy im na salach=restauracjach i lepszych kapelach. ale 2008 wg mnie to gruba przesada.i nie chodzi mi o to ze jeszcze nie było np. zaręczyn...chodzi o to ze niedługo tak sie "wkrecicie" ze zaczniecie planowaC GODZINE wizyty u kosmetyczki i ile wódki NA OSOBĘ:P....paranoja,zaczniecie (w wiekszosci) oglądac portale ślubne i same siebie przekonywac,że TO JUZ najwyzszy czas NA POWAŻNIE zając sie planowaniem wszystkiego!!!sama biore ślub w grudniu tego roku,ale do głowy by mi nie przyszło aby tak ześwirowac jak coniektore z was.

Bo one sie pchają jak najszybciej, nakręciły sie ze ślub bedą brac i stąd takie podniecone i wściekłe

To ja ostatni raz powtorze,ze bede robic to co bede chciec i uwazac za sluszne a wy nie macie prawa mnie oceniac!!!

nie badz sknera!!! Masz w 100% !! Mimo, ze jestem mezatka W ZYCIU nie zrozumiem panien, ktore rezerwuja sale przed zareczynami. Jest to wogole smieszne :-)) mam wrazenie, ze sa to straszne desperatki...ale dobra, nie wnikam w szczgoly, bo Nie badz sknera napisala dokladnie to co mysle ja. Poza tym, skoro jestescie pewne, ze za te 2 lata wezmiecie ten slub to co wam stoi na przeszkodzie zareczyc sie teraz??? NIC!!! A skoro nie jestescie zareczone to facet nie traktuje slubi z wami powaznie (przynajmniej jeszcze nie) i nawet rezerwacja Belwedera wam nie pomoze.

Tylko połowa z nich jak twierdzi to marzenia z tym ślubem i zaręczynami, no ale topik musi byc a wściekają sie tak i nas wyzywają bo prawdę usłyszały i tyle.

Nitka, jestes wulgarna desperatka. Takie zdanie wysunelam po twoich wypowiedziach i dziwie sie, ze znalazl sie facet, ktory chce taka rozwrzeszczana dziewuche. Jakis chyba zachukany musi byc.

:(

I mają po 21 lat jak ta pyskata Nitka ! Co ślub planuje a pierścionek w lesie

Nitka to wkurzające pyskate dziewuszysko, jak ktoś chce sie z nią slub wziąsc jak to takie pyskate i slub planuje jak ma 21 lat

ja miałam slub w czerwcu 2006. i jestem troche zdziwiona postawą dziewczyn. mój mąż oswiadczył mi się w grudniu, pare dni przed mikołajkami. sam zarezerwował salę, sam załatwkił orkiestre i fotografa. wszystko było już gotowe ... dla mnie było by chyba poniżeniem jakbym miała najpierw sama załatwić salę, a później mu powiedzieć ... wiesz powinienes mi dac pierścień bo ja salę juz mam. ale to zależy od kazdej z nas

poczekajcie wyjąsnijmy ale czy chodzi o dziewczyny które same własną rękę rezerwują salę bez rozmowy z przyszłym mężem, czy chodzi o dziewczyny takie które mają już miedzy sobą a swoją drugą połówka ustalone że chca zawrzeć związek małżeński i doszły do tego wspólnie?? Niech mi ktoś to wyjasni prosze i jeszcze raz powtarzam że pierścionek to nie dowód straszny zaręczyn, mój kolega był zaręczony i dał dziewczynie pierścionek a sie rozmyślił.. wiec to że sie dostanie pierścionek i sie go przyjmie to nie swiadczy o tym ze sie pójdzie na 100 % do ołtarza.... A co do terminów ślubów to tak jak pisałam gdybym chciała teraz rezerwowac sale to na 2007 nie ma już żadnego wolnego terminu, 2008 najciekawsze wakacjowe juz wybrane.. Kiedy w maju rezerwowaliśmy sale to był wolny termin 1 w lipcu a potem dopiero jeden we wrześniu i a potem to juz listopad i grudzien... Na niekótre domy weselne trzeba czekac i po 2 lata albo i wiecej...

ciekawe czemu tylko nie zaręczone to popierają;) hehe

no odpowie mi ktoś na to pytanie?? które zadałam?? poczekajcie wyjąsnijmy ale czy chodzi o dziewczyny które same własną rękę rezerwują salę bez rozmowy z przyszłym mężem, czy chodzi o dziewczyny takie które mają już miedzy sobą a swoją drugą połówka ustalone że chca zawrzeć związek małżeński i doszły do tego wspólnie??

Ja z moim zaręczona jestem, niedługo jedziemy pooglądać sale w okolicy... razem :P Ślub plaujemy za dwa lata ponieważ stwierdziliśmy, że nie ma sensu się jakoś szczególnie spieszyć... a tak będzie wszystko na spokojnie i bez nerwów pozałatwiane :)