Wasze rady są...

mi bardzo potrzebne bo mam jedno pytanko zasadnicze... jak oczarowac dziewczynę nei wychodząc przy tym na komplemenciarza, a jeżeli juz komplementy to jakie?? tak na pierwszych spotkaniach..?

badz soba i nie probuj bajerowac w zaden sposob. jedyne co mozesz zrobic to zaimponowac jej kultura osobista - odsun krzeslo w restauracji, zdejmij kurtke badz pomoz zalozyc, takie przyziemne ;)

i usmiech, podstawa :)

to nie wkładaj jej łap pod bluzkę

no chyba ze poprosi...

shorty - odsuń krzesło ... hihihi już wyobrażam sobie jak pada pod stół ... hahaha

hahaha very funny :o Elektron :D

to zalezy po ilu spotkaniach chcesz ją zaciągnąć do łóżka?

kurde...zobaczysz to bedziesz wiedzial...jak jej strzelisz ze ma ladne oczy, a ona ma kiepske i ma np kompleks na tym pkt to moze stwierdzi ze zobaczyles jej \"przypadlosc\" co ja zawstydzi i ucieknie i wiecej sie z Toba nie spotka :)

zasadniczo pffffffffffffffffffffff komplementy dzielą się na trzy kategori dla przestrzeni otwartych zamknietych i ni to otwartych ni to zamkniętych...fppppp ehhhhhhhh z tym zawsze są trudności przykładem jtej ostatniej jest np . wiata autobusowa...tu ściana tam ściana no 3 ściany ale jest z jednej otwarta....... dziewczyna wykonuje pewien ruch stopą by pokazać że che być komplementowana.... ty np .możesz ją zainteresowac rozkładem jazdy....no wiesz taki komlement :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D

w ogole nie praw jej komplementow, jaka to jest piekna i w ogole bo pomysli ze chcesz ja zbajerowac i lecisz tylko na wyglad. jezeli juz bedziecie sie razem dobrze czuc w swoim towarzystwie to powiedz ze danwo sie z nikim tak dobrze nie bawiles etc.